Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anita Moorjani
Źródło: https://www.hayhouse.com/
4
8,4/10
Urodzona: 16.03.1959
Urodziła się w Singapurze, jako dziecko hinduskich imigrantów i w wieku dwóch lat przeniosła się do Hong Kongu, gdzie spędziła większość swojego życia. Z powodu swojego pochodzenia oraz angielskiej edukacji jest wielojęzyczna, dorastała mówiąc po angielsku, kantońsku i hindi jednocześnie; później nauczyła się w szkole francuskiego. Anita spędziła wiele lat pracując dla różnych korporacji do czasu, gdy w kwietniu 2002 roku został u niej zdiagnozowany rak. Jej fascynujące i i poruszające doświadczenie bliskie śmierci (Near-death experience) w 2006 znacząco zmieniły jej podejście do życia i jej prace są teraz podszyte przemyśleniami, które naszły ją po kontakcie z innym światem.
8,4/10średnia ocena książek autora
146 przeczytało książki autora
320 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Love: A story about who you truly are.
Anita Moorjani, Angela DeMuro
9,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2017
A jeśli już jesteś w Niebie? Przesłania z Drugiej Strony pozwalające doświadczyć Nieba na Ziemi
Anita Moorjani
7,7 z 20 ocen
53 czytelników 5 opinii
2016
Umrzeć by stać się sobą. Podróż od choroby, przez otarcie się o śmierć, do prawdziwego uzdrowienia
Anita Moorjani
7,8 z 112 ocen
399 czytelników 28 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Umrzeć by stać się sobą. Podróż od choroby, przez otarcie się o śmierć, do prawdziwego uzdrowienia Anita Moorjani
7,8
Książka, która uratowała mi życie, wyciągnęła mnie z traumy trwającej dwadzieścia cztery lata. Skutek jest raczej trwały, ponieważ książkę tę przeczytałem prawie cztery lata temu, a skutek utrzymuje się nadal. Oczywiście, wiem, że zdarzenie, które było przyczyną traumy, miało miejsce i nie wypieram go, myślę o nim, ale już nie tak jak wcześniej. Po prostu uporałem się z tym, a raczej zrobiło się to samoistnie podczas lektury książki Anity Moorjani i później.
„Umrzeć, by stać się sobą” zarówno jest jak i nie jest książką dla każdego. Uważam, że powinien ją przeczytać każdy niezależnie od wyznawanej religii i światopoglądu. Niestety, nie jest to takie proste.
Nie jest to książka dla twardogłowych gorących wyznawców jakiejkolwiek religii, ponieważ takie osoby odrzucają wszystko, co nie zgadza się z tym, co od urodzenia wkładano im do głowy. Osoby takie wolą trwać przy tym, co już wiedzą, bo tak im jest wygodnie, nie muszą myśleć i zmieniać się. Natomiast osoby o otwartej głowie, umiejące czytać „między wierszami", które nie zgadzają się ze wszystkim, czego się je uczyło, nie poddające się religijnemu, medialnemu, zwyczajowemu i politycznemu praniu mózgu, powinny tę książkę przeczytać i mieć.
Autorka przeżyła doświadczenie bliskie śmierci, opowiada o tym, co i jak widziała, co i jak czuła po drugiej stronie, poczuła, jak działa Wszechświat, kim naprawdę jesteśmy, czym jest wymiar duchowy, a czym fizyczny, po co przychodzimy na świat fizyczny.
Ogromną zaletą książki jest światopogląd Anity Moorjani, która sama ma ogromny dystans do religii, nie jest wyznawczynią teorii pozytywnego myślenia, o czym sama pisze w jednym z rozdziałów. Przedstawia w nim swój stosunek do tych pojęć i do osób, które na tym zarabiają, pisząc nieskończenie wiele poradników na temat pozytywnego myślenia, które przynoszą tylko więcej szkód niż korzyści. Anita Moorjani niczego nie narzuca, wręcz zachęca do rozważenia.
Oczywiście, nie można brać za pewnik wszystkiego, ponieważ autorka nie umarła, ale przeżyła doświadczenie bliskie śmierci, natomiast to, co pisze, należy wziąć pod uwagę, zastanowić się nad tym, konfrontując z tym, co wpajano nam na lekcjach religii i w życiu codziennym przez rodzinę, szkołę i media. Poza tym Anita Moorjani wielokrotnie powtarza, że wszystko, co przeżyła, czego doświadczyła po drugiej stronie, wnioski, jakie z tego wyciągnęła oraz jej cudowne wyzdrowienie, dotyczy JEJ przypadku i nie można uogólniać tego do wszystkich ludzi i ich chorób.
W treści razić mogą liczne powtórki tego, co już zostało wcześniej napisane, przez co można to odbierać jako pranie mózgu, natomiast zabieg ten podczas czytania bardzo poprawia nastrój, poza tym po przeczytaniu książki, otwierając ją prawie na dowolnej stronie, można w razie potrzeby znaleźć słowa otuchy.
Gdyby od wielu pokoleń od urodzenia przekazywano nam prawdę na temat tego, jak skonstruowany jest Wszechświat/Bóg, żyłoby się nam o wiele łatwiej i przyjemniej.
I na koniec - jednej z rzeczy opisanych przez Anitę Moorjani doświadczyłem sam dwa tygodnie przed "przypadkowym" natknięciem się na jej książkę. Była w niej odpowiedź na moje przeżycie, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu o prawdziwości doświadczeń autorki. Było to cudowne przeżycie - nigdy w życiu na Ziemi nie przeżyłem czegoś tak przyjemnego i nie widziałem takich kolorów.
UWAGA! KSIĄŻKA NIE JEST LEKARSTWEM NA NIEULECZALNE CHOROBY!
Zachęcam do zaznajomienia się z książką i nagraniami Elisabeth Iwony Roepcke oraz Alexandra Roberta Gajdzińskiego, oczywiście z odpowiednim dystansem.
A jeśli już jesteś w Niebie? Przesłania z Drugiej Strony pozwalające doświadczyć Nieba na Ziemi Anita Moorjani
7,7
Drogi czytelniku!
Po raz kolejny z wielkim zachwytem dodałam 10 gwiazdek dla książki, która jest nie tylko napisana w wyjątkowy sposób ale wręcz nasycona niezwykłą energią, którą można odczuć czytając każde kolejne zdanie.
Anita Moorjani autorka „A jeśli już jesteś w niebie” oraz „Umrzeć by stać się sobą” to osoba niezwykle wyjątkowa, która poprzez chorobę nowotworową odkryła prawdziwy sens życia i znaczenie uczucia jakim jest miłość.
Tak wielu szlachetnych oraz wyjątkowych fraz należałoby użyć aby w pełni oddać charakter tej książki, która w moim odczuciu powinna zajmować bardzo szczególne miejsce w każdej bibliotece. Piękne i fascynujące spostrzeżenia autorki na temat bezwarunkowej miłości oraz akceptacji do nas samych. O tym jak ważne jest odkryć swoją własna prawdę aby moc doświadczać stanu najwyższego szczęścia w życiu, nie ulegając mechanizmom konformizmu społecznego.
Ludzie szczególnie uduchowieni oraz wrażliwi, czujący własną duszę na pewno odczują niesamowitą energię jaką nasycona jest ta książka. To jeden z najlepszych wolumenów jakie przeczytałam w moim życiu, do którego powielekroć jeszcze na pewno powrócę.
Całym sercem polecam. Cała zawartość jest cudownym pomostem do dialogu z własnym ja aby odnaleźć szczęście i przeżyć życie w sposób nieprawdopodobnie piękny i wyjątkowy! Mam nadzieję spotkać autorkę osobiście!