Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andriej Guliaszki
1
5,8/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Kontrwywiad Andriej Guliaszki
5,8
Opis z okładki zapowiada emocjonującą, świetnie napisaną powieść szpiegowską bułgarskiego autora. Niestety na nic zdał się chwytliwy, wiele obiecujący tytuł, klimat lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku oraz sceneria majestatycznych Rodopów... Kontrwywiad okazał się książką naprawdę trudną do przeczytania, wręcz nudną.
Fabuła przede wszystkim skupia się na śledztwie w sprawie włamania do miejscowej bazy wojskowo-geologicznej, którą prowadzi kapitan kontrwywiadu Awakum Zachow. Wydarzenie to wstrząsa mieszkańcami spokojnego, górskiego miasteczka, ponieważ trzymający wówczas wartę sierżant Stojan zostaje przez włamywacza obezwładniony chloroformem.
Jak wynik śledztwa wpłynie na życie mieszkańców Momcziłowa?
Czy mogą czuć się bezpiecznie?
Niestety śledztwo prowadzone jest chaotycznie, autor wprowadza nas w kolejne wątki, które zupełnie nie wnoszą nic do sprawy włamania, a jedynie dezorientują czytelnika. W książce pojawia się nawet wątek miłosny głównego bohatera, który jest poprowadzony na tyle niezgrabnie, że właściwie nie jest wiadome czego Awakum od swojego życia uczuciowego oczekuje.
Być może "Kontrwywiad" znajduje swoich czytelników, mojego papierowego serca zupełnienie porwał.
"Tej nocy jedną z krętych dróżek, wijących się wśród chaszczy, podąża wysoki, chudy mężczyzna. Dobrze zna okolicę, bo nie waha się na licznych
rozwidleniach ścieżek, wciąż idzie na południe, stąpa w mroku pewnym i zdecydowanym krokiem."