Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co zrobiłbyś, gdyby nagle okazało się, że nieubłaganie zbliża się twój koniec? Jak poradziłbyś sobie ze świadomością konieczności pożegnania z rodziną? Czy umiałbyś normalnie patrzeć na wszystko co się dzieje wokół? Maia dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora. Ciężko jej poradzić sobie z myślą, że wkrótce będzie musiała zostawić swojego męża i kilkuletniego synka. Nie rozumie, dlaczego jej życie musi skończyć się akurat w chwili, gdy czuje się szczęśliwa. Los jednak jest okrutny i niczego nie da się już zmienić. Dobrze wie, że trzeba odejść, ale jeszcze nie teraz, nie w tej chwili. Musi zadbać przecież o swoich bliskich. Otrzymuje niepowtarzalną szansę by odejść z przekonaniem, iż zrobiła wszystko, co było w jej mocy. „Teraz i zawsze” to bez wahania książka o miłości w najczystszej postaci. O trosce, którą otacza się najbliższych sobie ludzi. Jednak z pewnością nie o śmierci, nie tym razem. Maia odchodzi, lecz nie pozwala o sobie zapomnieć. Co mogę o tej książce powiedzieć? Piękna, po prostu. Dowód na to, że nie potrzeba oceanu słów by wzruszyć. Wystarczy krótka historia. Bo najważniejsze jest to, co wyczytamy pomiędzy wierszami. ,,Kocham Cię, zawsze będę cię kochać, teraz i zawsze.”