Szwajcarski pisarz francuskiego pochodzenia, filozof i działacz polityczny stronnictwa liberalnego we Francji od czasów Dyrektoriatu do Restauracji Burbonów. Uchodzi za jednego z ojców liberalizmu. Urodził się w protestanckiej, arystokratycznej rodzinie szwajcarskiej pochodzenia francuskiego jako syn Louis-Arnold-Juste Constant de Rebecque, pułkownika w służbie holenderskiej. Jego matka, Henriette-Pauline z domu de Chandieu-Villars, zmarła wkrótce po porodzie. Był więc, na zlecenie ojca, wychowywany przez obie babki a potem głównie przez guwernerów. Wcześnie opanował grekę, łacinę, następnie język angielski oraz niemiecki. Ponadto interesował się lekturą autorów starożytnych i francuskich. Jako czternastolatek rozpoczął naukę w Brukseli, w Holandii, potem na protestanckim uniwersytecie Erlangen, a stamtąd po pojedynku, ojciec go wyprawił do Szkocji na Uniwersytet Edynburski (1783–1785). W 1786 r. przybył do Paryża, tam zetknął się z politykami i myślicielami przygotowującymi rewolucję i z kobietami m.in. w salonach literackich. Tam też nawiązał długoletnią znajomość z holenderską pisarką, Isabelle de Charrière, od wielu lat korespondentką jego stryja, David-Louisa, barona de Constant de Rebecque, seigneur d'Hermenches et Villars-Mendraz (1722–1785). Z nią powrócił do jej posiadłości w kantonie Neuchâtel w 1787 r.
W marcu 1788 za pośrednictwem ojca, został szambelanem na dworze w Brunszwiku. Tam w maju 1789 poślubił Johannę Wilhelminę Luizę, zwaną Minna, baronównę de Cramm (1758-1825) i został attaché w ambasadzie. W styczniu 1793 r. poznał Charlottę de Hardenberg (1769-1845),córkę innego attaché na dworze i bratanicę Karla Augusta Hardenberga, zamężną od 1787 z Wilhelmem Albrechtem Christianem, baronem von Mahrenholz (1752-1808),i z którą bardzo sobie przypadli do gustu. Charlotta wzięła rozwód a w tym samym czasie Constantowie stanęli do separacji w marcu 1793 r. Rozwód ostatecznie otrzymali w listopadzie 1795 r. Cały zaś początek Rewolucji spędził za granicą.
W 1794 w Szwajcarii poznał błyskotliwą i uczuciową kobietę, z którą miał dziecko i burzliwą relację do 1810 r. Była to Germaine de Staël, której towarzyszył przez okres porewolucyjny, z którą dzielił pochodzenie oraz liberalne poglądy polityczne i skupisko wokół niej w szwajcarskim pałacu Coppet jakie stanowił krąg międzynarodowy intelektualistów, określany obecnie mianem „Grupy z Coppet", któremu de Staēl przewodziła przez 15 lat (1803–1817). Grupa ta była jednym z ważnych ośrodków wymiany myśli i tworzenia idei w ówczesnej Europie. Poróżnieni zostali m.in. kwestią Napoleona Bonapartego i ostatecznie jego oddaniem dla Charlotty de Hardenberg, którą w sekrecie poślubił w 1808 r.
W latach 1796–1797 Constant opublikował trzy broszury na tematy bieżącej polityki francuskiej. Potępił w nich jakobiński terror. W 1797 r. Constant uzyskał francuskie obywatelstwo na podstawie pochodzenia swej matki, co mu umożliwiło partycypowanie w życiu politycznym Francji. W 1799 r. za zgodą Napoleona Bonapartego został mianowany członkiem Trybunatu. Tam dał się poznać jako przeciwnik rodzącej się dyktatury i tworzył opozycję broniącą wolności obywatelskich. Postulował wzmocnienie roli Trybunatu w procedurze ustawodawczej. Jego poczynania wywołały irytację Napoleona, dlatego z końcem 1801 r. został przez Bonapartego skreślony z listy Trybunów. W roku 1802 stracił możliwość działalności politycznej co rozpoczęło okres jego życiowych niepowodzeń. W trakcie kryzysu władzy Napoleona Constant ponownie zaangażował się w politykę. Po upadku Bonapartego w 1814 roku wrócił do Paryża, gdzie początkowo poparł dynastię Burbonów. Jako zwolennik restauracji bronił idei ograniczonych rządów konstytucyjnych. Już wtedy zarzucano mu chwiejność poglądów.
W kwietniu 1815 roku podjął współpracę z Napoleonem. Opracował Akt dodatkowy do konstytucji Cesarstwa, za co otrzymał stanowisko radcy stanu. W latach 1819–1822 oraz 1824–1830 zasiadał w Izbie Deputowanych jako jeden z przywódców liberalnej opozycji. W 1830 poparł zwycięską rewolucję lipcową. Zmarł 8 grudnia 1830 roku, a jego pogrzeb w Paryżu przemienił się w wielką demonstrację patriotyczną.
Constant był autorem dzieł literackich, największą sławę zdobył dzięki, napisanej jesienią 1806 roku, powieści autobiograficznej „Adolf”. Znacznie większy był jego wkład w dziedzinę filozofii politycznej. Benjamin Constant – autor dzieł politycznych, broszur i artykułów – uchodzi za jednego z ojców liberalizmu.
Dużą wagę przywiązywał do dzieł poświęconych religii, nad którymi pracował przez ponad 40 lat, wielokrotnie zmieniając koncepcje. Ostatecznie publikacja "De la religion, considérée dans sa source, ses formes et ses développements" przybrała monumentalną 5-tomową formę, ale to filozoficzno-historyczne dzieło poświęcone fenomenowi religii nie przyniosło autorowi oczekiwanej sławy.
Uniesienie, niesprawiedliwość, przelotna zdrada nawet, dadzą się naprawić; ale nieszczerość wprowadza obcy element, który znieprawia miłość ...
Uniesienie, niesprawiedliwość, przelotna zdrada nawet, dadzą się naprawić; ale nieszczerość wprowadza obcy element, który znieprawia miłość i kala ją w jej własnych oczach.
Benjamin Constant znany jest przede wszystkim jako teoretyk liberalizmu. Rzadko kiedy łączy się to nazwisko z badaniami odnośnie religii. Jednak myśliciel ten sporo czasu właśnie jej poświęcił i udało mu się nawet popełnić dosyć opasłe dziełko. Niestety, nie można o nim powiedzieć, że dorównuje ono swą jakością pismom wielkich krytyków religii czasów Oświecenia, takich jak Holbach, czy Helwecjusz. Constanta, który próbuje do nich nawiązać, określić raczej wypada jako ich pogrobowca, mniej kontynuatora, a bardziej silącego się na nowatorstwo naśladowcę. Jego język, już bardziej XIX wieczny niż pasujący do "Wieku świateł", nie porywa tak jak ten z "Systemu przyrody" lub "O umyśle", nie jest tak żywy i bezpośredni, przypomina raczej oschły styl uczonego, któremu brakuje jeszcze wielu narzędzi, aby rozkręcić swój warsztat. "O religii", mimo że wydane w serii BKF, nie jest najlepszą z publikacji z jaką zetknąłem się w zakresie tej tematyki. Sądzę, że lepiej będzie, gdy Benjamina Constanta łączyć będziemy z teorią wolności politycznej, niż z dywagacjami w obszarze religii. Studiowanie historii myśli pochodzącej z czasów wielkiej rewolucji przemysłowej, spokojnie może się obyć bez tej pracy Constanta.
Wielkie zaskoczenie elokwencją autora. Sięgając po tę książkę nie spodziewałem się tak dobrze poznać myśli głównego bohatera i powody jego postępowania. Autor nie rozbudowuje fabuły, jest ona raczej prosta. To co jest dla niego najważniejsze to analiza myśli głównego bohatera, które przedstawione są w pierwszej osobie - w formie zapisów w pamiętniku. Czytelnik towarzyszy Adolfowi w jego rozterkach, decyzjach, a także chwilach, w których ich braknie. Spogląda z boku na nieszczęście obojga ludzi. Choć dla Beniamina Constanta była to powiastka mało znacząca, okazała się niezwykle popularna w jego czasach. Żal, że obecnie popadła w zapomnienie.