Dziennikarz, redaktor, podróżnik i fotograf. Autor książki Trzeci dzień. Publikuje między innymi w "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej", "Polityce", "Przekroju", "Newsweeku", "Podróżach", "Travelerze". Mieszka w Gdańsku.http://
Naprawdę fajna książka. Napisana dojrzałym i lotnym stylem, bardzo kameralna, ale wnikliwa. Pisana z bliskiej perspektywy, "od siebie", z pozycji obserwatora z bystrym okiem wyczulonym na szczegóły. Jednocześnie zebranie tych detali do jednego worka i ich inteligentne zinterpretowanie daje fajny panoramiczny obraz zagadnienia diety śródziemnomorskiej i ogólnego - także emocjonalnego - dobrostanu mieszkańców Krety. A pod względem krajoznawczym czyta się lepiej niż przewodniki.
Nie dałam rady przebrnąć do końca, mimo chęci. Skończyłam na 150 stronie, dość wymęczona lektura. Garść faktów, sypnięta z turystycznej relacji. Mam mętlik w głowie, czy cos sie z tej ksiazki ciekawego wgl dowiedziałam. Taki misz-masz. Meksyk kraj barwny i z duszą przedstawiony, dość miałko. Zły wybór krajoznawczy. Spodziewałam się barwnej podróży, po kraju Azteków, zachęcona nazwą i okładką, a dostałam suchą broszurkę z gazety politycznej (metafora). Jakoś tak mnie nie porwało...
Opisywani ludzie i miejsca, trochę mało emocjonalnie. Choć dostałam parę ciekawostek o miejscach, jakkolwiek danie niezbyt smaczne.