Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anna Maciąg
1
7,0/10
Pisze książki: literatura podróżnicza
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
132 przeczytało książki autora
148 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Podręcznik przygody rowerowej
Robert "Robb" Maciąg, Anna Maciąg
7,0 z 110 ocen
284 czytelników 12 opinii
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Podręcznik przygody rowerowej Robert "Robb" Maciąg
7,0
Nie jestem typem sportowca. Nie lubię biegać, wręcz nienawidzę gier zespołowych, a ideę dobrowolnego wysiłku fizycznego przeważnie uznaję za niedorzeczny wymysł. Zawsze jednak czerpałam przyjemność z przejażdżek rowerowych - nawet tych bez celu. Kiedy więc w ręce wpadł mi Podręcznik przygody rowerowej autorstwa Anny i Roberta Maciągów, nie mogłam odmówić sobie tak intrygującej lektury.
No bo podręcznik? Przygody? Cóż to właściwie ma znaczyć, czego powinnam się spodziewać? Sięgnęłam po książkę zaciekawiona, choć niepewna. Obawy minęły jednak jak ręką odjął już po pobieżnym przerzuceniu stron. Całość podzielono na części, a zaczynamy od Opowieści z drogi - relacji z wypraw znanych podróżników rowerowych. Następnie, z pomocą tychże, możemy zaplanować Trasę, gdybyśmy natchnieni sami chcieli wyruszyć jednośladem w świat. W kolejnych rozdziałach (Sprzęt, Zanim wyruszysz, W drodze i Wyzwania) znajdziemy natomiast mnóstwo cennych i - co najważniejsze - praktycznych wskazówek, przydatnych nie tylko na bezdrożach Azji czy piaskach pustyni, ale też na rodzimych, cudnej urody drogach.
Przyznam szczerze - nie oczekiwałam po Podręczniku rewelacji. Tym milsze było moje zaskoczenie, gdy nagle nie mogłam się od jego lektury oderwać! I choć poszczególne opowieści różniły się stylem: niektóre wręcz urzekały polotem, inne czytało się tylko nieźle, wszystkie wydały mi się jednakowo inspirujące. Okazało się, że wcale nie trzeba być bogaczem, by zwiedzić świat. A by dokonać tego na rowerze, nie trzeba mieć nawet kondycji olimpijczyka, wystarczą odpowiednie przygotowania i determinacja. Bałkany, Wietnam, a może Madagaskar? Co kto lubi - państwo Maciągowie i ich goście udowadniają, że wszystko leży w zasięgu naszej ręki. Mnie zainteresowała szczególnie gruzińska wyprawa Michała Sitarza, z której relacja okraszona została istotnymi informacjami: czy można tam podróżować bezpiecznie? kupić części do roweru? z jakimi zagrożeniami możemy się spotkać? Podobnych rad udzielają wszyscy podróżnicy, co niewątpliwie stanowi duży atut Podręcznika przygody rowerowej.
Autorzy nie koncentrują się jednak tylko i wyłącznie na przygodzie. Bazując zarówno na doświadczeniu swoim, jak i innych 'rowerzystów', podsuwają nam rozliczne wskazówki dotyczące sprzętu i podróży. Tłumaczą, jak wybrać odpowiedni rower, jak przygotować się do wyjazdu, ale także jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. W drodze nie jest łatwo, zwłaszcza, gdy budżet nie pozwala na luksusowe hotele i najwyższej klasy pojazd. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak wyczarować prysznic w szczerym polu, jak samodzielnie naprawić rower i czy możecie wybrać się w świat z dzieckiem - odsyłam do książki. Znajdziecie tam proste, rzetelne odpowiedzi na nurtujące pytania - nawet takie, które jeszcze nie przyszły Wam do głowy;) Pomocne będą także zdjęcia i tabelki natury 'pokazuję i objaśniam', które czynią wszystko bardziej przejrzystym.
Podręcznik przygody rowerowej wciągnął mnie i zainspirował, nie będąc przy tym zbiorem surrealistycznych opowiastek o podróżach niemożliwych. Zawarte w nim porady mają charakter na wskroś praktyczny i są właściwie po amerykańsku 'gotowe do użycia' i zazwyczaj nieskomplikowane. Nie będę jednak ukrywać, że książka państwa Maciągów nie jest dla każdego: o ile przygody zainteresują szersze grono odbiorców, o tyle kwestie techniczne trafią do nielicznych. Polecam ją z pewnością cyklistom i podróżnikom, ale także ludziom o otwartym umyśle, którzy pragną uwierzyć, że wszystko jest możliwe. To pozycja ze wszech miar godna uwagi, tak więc polecam.
Podręcznik przygody rowerowej Robert "Robb" Maciąg
7,0
Autorem "Podręcznika przygody rowerowej" jest małżeństwo podróżników Ania i Robb Maciąg, którzy jeżdżą, piszą i dodatkowo chętnie o tym opowiadają. Na koncie p. Roberta znajduje się już kilka książek, jednak dla mnie było to pierwsze spotkanie z przygodami jego i jego małżonki. Pozostawiło ono jednak głęboki ślad i zmotywowało do kilku decyzji...ale o tym później.
Podręcznik nie jest jednolitą powieścią fabularną, ani relacją z konkretnej podróży.
" Oddajemy Wam do rąk książkę, dzięki której uwierzycie, że każda podróż jest w zasięgu ręki"
Sądzę, że to jedno zdanie doskonale opisuje przesłanie dzieła państwa Maciąg.
Ogólnie struktura tej pozycji podzielona została na 6 głównych rozdziałów, których autorzy przy pomocy doświadczeń i przeżyć, zarówno swoich jak i innych podróżników, uświadamiają nam na czym polegają i jak wyglądają wyprawy rowerowe.
Pierwszy z rozdziałów to Opowieści z drogi, czyli zbiór tekstów różnych autorów o tym, jak pokonywali wybrane przez siebie trasy. Tybet, Rumunia, Madagaskar, Mongolia, Islandia, Polska, a także kilka innych państw. Sakwiarze nie wyznaczają sobie granic w trakcie wybierania, gdzie mają chęć pojechać. Oczywiście każda z tych tras ma swoje plusy i minusy oraz wymaga trochę innego przygotowania, jednak wszystkie dostarczają niezwykłych wrażeń i budzą w podróżnikach wiele emocji, a te poprzez lekki i moim zdaniem bezpośredni styl pisania udzielają się także nam, czytelnikom. Na końcu każdego z tekstów znajduje się podsumowanie w pigułce, gdzie wyszczególniono: drogę (zarówno jej przystanki jak i warunki techniczne),rekomendacje dla kogo się taki wyjazd nadaje, bezpieczeństwo i koszt.
Rozdział drugi to Trasy, czyli propozycje gdzie można się wybrać, gdy planujemy wyruszyć w świat rowerem. I tutaj znów korzystamy z doświadczenia podróżników, którzy szczerze opisują nam zarówno warunki jazdy i zakwaterowania, jak i stosunek mieszkańców niektórych krajów, czy zagrożenia, których możemy się spodziewać. Teksty te są rzetelną bazą informacji, gdyż każda z osób, która się wypowiada, przeżyła daną trasę na własnej skórze. Propozycje sakwiarzy co jakiś czas przeplatają się dodatkowo z mini wywiadami, w których mamy okazję poznać Polaków zakochanych w rowerach i wyjazdach. Pytania typu: mój pierwszy raz, największa "porażka: w podróży, najwspanialsze wspomnienie, sam nie wiem po co zabrałem czy moja rada na pierwszy wyjazd, przybliżają nam sylwetki tych pozornie zwykłych ludzi, którzy zdecydowali się na niezwykły tryb życia. Udowadniają nam też one, że najważniejsze to się przełamać i spróbować. We mnie wzbudziły one sporo podziwu i pozytywnie natchnęły do działania.
Kolejne rozdziały, czyli Sprzęt, Zanim wyruszysz, W drodze i Wyzwania to już trochę bardziej logistyczne i techniczne zagadnienia związane z organizacją wyjazdu. Jak dobrać ramę, opony, sakwy? Czy warto samemu złożyć rower czy kupić gotowy w sklepie? Odpowiedzi na te oraz wiele innych zagadnień napisane są niezwykle prosto i przystępnie, tak że nawet całkowity laik w tych tematach (np. ja ;) ) zrozumie na co powinien zwrócić uwagę w trakcie przygotowań. Szczególnie ciekawe wydało mi się wprowadzenie do części Zanim wyruszysz, ponieważ autorzy zaproponowali w nim zadanie sobie kilku pytań typu: Dokąd chcesz pojechać? Po co? Z kim? Na jak długo? Kiedy i za ile? Niby prosta czynność, a jednak bardzo istotna, gdyż dzięki niej powstaje nasz pierwszy plan, zarys tego jak ma wyglądać wyjazd i to na nim budujemy całą resztę. Wspomnieli oni jednak również, że w trakcie podróży należy być elastycznym, bo zbyt kurczowe trzymanie się wstępnych założeń może nam z kolei zniszczyć możliwość przeżycia przygody.
Podręcznik przygody rowerowej oprócz niezwykle bogatej i interesującej treści, pieści nasze oczy cudnym wydaniem. Prosta, ale rzucająca się w oczy okładka, kryje w swym wnętrzu cudowną, kolorową bazę zdjęć z różnych zakątków świata. Jeżeli ktoś nie przekonałby się do podjęcia się wyprawy rowerowej po przeczytaniu relacji sakwiarzy, na pewno podjąłby taką decyzję oglądając tylko te zdjęcia. Ja byłam i jestem nimi kompletnie zauroczona.
Odkładam na rower. I na sakwy. I zaczynam ćwiczyć kondycję. To były pierwsze trzy myśli, które pojawiły się w mojej głowie po przeczytaniu tej książki. Już po "Campie w sakwach" myśl o przeżyciu przygody na siodełku, kiełkowała w moim wnętrzu, jednak dopiero po tej lekturze rozkwitła do końca. Tyle emocji, przeżyć, doświadczeń i to tylko dzięki dwóm kółkom. Ja właśnie znalazłam sobie cel na przyszłe wakacje (a może i wcześniej),a wam gorąco polecam zapoznanie się z tą ksiażką. Może kiedyś uda nam się spotkać na trasie? :)