Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krzysztof K. Słowiński
2
6,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
646 przeczytało książki autora
1 119 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Antoni Gaudi. Czarodziej architektury
Przemysław Słowiński, Krzysztof K. Słowiński
5,9 z 54 ocen
143 czytelników 21 opinii
2018
Nikola Tesla. Władca piorunów
Przemysław Słowiński, Krzysztof K. Słowiński
7,1 z 514 ocen
1714 czytelników 85 opinii
2018
Najnowsze opinie o książkach autora
Nikola Tesla. Władca piorunów Przemysław Słowiński
7,1
Naprawdę nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Tak jak zrozumiałem bardzo długie, wprowadzenie historyczne zapewne mające na celu przedstawienie miejsca w którym urodził się i dorastał Tesla, tak już: jakie najczęściej spożywane jest mięso przez Serbów, lub jakie napoje bezalkoholowe są najpopularniejsze - już nie.
Faktycznie, może lepiej jakby autorzy zmniejszyli ilość stron o połowę i umieścili fakty, bezpośrednio dotyczące głównego bohatera.
Czy wy też macie wrażenie, jakby autorzy chcieli zdyskredytować dokonania innych uczonych (naprawdę wybitnych) na rzecz Tesli, uważając go za ojca wszystkiego co powstało lub zostało odkryte po 1900 roku?
Oczywiście darzę wielkim szacunkiem Teslę. Jestem pod wielkim wrażeniem jego dokonań, wkładu w naukę i technologię. To nie jest również pierwsza "lektura" o nim, którą miałem okazję przeczytać, nie mniej jednak "Nikola Tesla, władca piorownów" może nie jedną osobę zniechęcić do tej naprawdę wybitnej postaci.
Nikola Tesla. Władca piorunów Przemysław Słowiński
7,1
Z nazwiskiem Tesli spotkałam się w medycynie, zarówno tej uniwersyteckiej jak i naturalnej, bo w obydwu wiele sprzętów pracuje na zasadach odkrytych przez tego genialnego wynalazcę (np. aparaty do elektroterapii). To było powodem, że sięgnęłam po biografię człowieka, o którym krążą legendy. Ale już po kilkunastu stronach śmiałam się sama z siebie . Jedyne trójki, jakie miałam od podstawówki po maturę to te z fizyki i chemii, dawane z litości przez nauczycieli dobrej uczennicy, jaką byłam, żeby mnie przepchnąć do następnej klasy. Z obydwu przedmiotów przez cały czas szkolny mimo wysiłków nic nie rozumiałam 😊 Tymczasem w książce aż się roi od opisów doświadczeń i zasad funkcjonowania urzadzeń, wynalezionych przez Teslę! Dlaczego doczytałam do końca? Sprawił to żywy i wciągający styl autora, który opisuje środowisko, w jakim obracał się Tesla, jego przyjaciół, przeciwników, tło historyczne, wieczną walkę o fundusze na badania (do dziś dotyczy to wszystkich naukowców),nieustanną rywalizację z Edisonem, ale też i samego Teslę – jego charakter, sposób życia, słabostki – wszystko, co składało się na tego niebanalnego człowieka. Nauczyłam się przeskakiwać pobieżnie opisy doświadczeń i funkcjonowania jego aparatów, a reszta już była przyjemnością. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę biografię. Potwierdziła, że Tesla wyprzedził o parę wieków swoją epokę. Na końcu autor podaje przykłady niektórych z jego wynalazków, z których do dziś korzystamy i stawia parę interesujących hipotez, dotyczących zmian klimatycznych. Ci, którzy coś rozumieją z fizyki i chemii, na pewno wyniosą więcej pożytku z tej książki.
Warto przeczytać!