Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tom Lyle
49
5,9/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 02.11.1953Zmarły: 19.11.2019
Tom Lyle (ur. jako Thomas Stanford Lyle) - amerykański twórca komiksów.
Urodził się na Florydzie.
Karierę rysownika komiksów zaczynał na początku lat 80. XX w. Pracował wtedy dla wydawnictwa Eclipse Comics przy takich tytułach jak: "Airboy", "Airwolf" czy "Strike!".
Jego pierwszą poważną pracą, w której był głównym rysownikiem komiksu, była seria "Robin".
W 1993 r. rozpoczął współpracę z legendarnym wydawnictwem Marvel, gdzie miał znaczny udział przy tworzeniu serii "Spider-Man" oraz "The Punisher".
Żona: Sue (do 19.11.2019, jego śmierć).http://tomlyle.blogspot.com/
Urodził się na Florydzie.
Karierę rysownika komiksów zaczynał na początku lat 80. XX w. Pracował wtedy dla wydawnictwa Eclipse Comics przy takich tytułach jak: "Airboy", "Airwolf" czy "Strike!".
Jego pierwszą poważną pracą, w której był głównym rysownikiem komiksu, była seria "Robin".
W 1993 r. rozpoczął współpracę z legendarnym wydawnictwem Marvel, gdzie miał znaczny udział przy tworzeniu serii "Spider-Man" oraz "The Punisher".
Żona: Sue (do 19.11.2019, jego śmierć).http://tomlyle.blogspot.com/
5,9/10średnia ocena książek autora
77 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Amazing Spider-Man- Epic Collection- Maximum Carnage
David Michelinie, Tom Lyle
7,5 z 4 ocen
3 czytelników 1 opinia
2020
The Amazing Spider-Man- The Complete Clone Saga Epic Vol.4
Howard Mackie, Tom Lyle
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2010
The Punisher Vol.3 #15
Tom Lyle, Jon Ostrander
Cykl: Punisher (tom 15)
4,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1997
The Punisher Vol.3 #16
Tom Lyle, Jon Ostrander
Cykl: Punisher (tom 16)
5,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
1997
Najnowsze opinie o książkach autora
The Amazing Spider-Man 12/1997 Howard Mackie
7,0
Peter wreszcie zdrowy wraca do normalnego życia i codzienności z MJ u boku. Wierzy też, że May wróci do zdrowia, choć Anna jest innego zdania. Jednak nagle jego i Scarlet Spidera zaczynją prześladować wizje Szakala, Gwen i reszty wydarzeń związanych z klonowaniem. Scarlet rusza w miejsce, do którego prowadzą, Peter zaś zaczyna zastanawiać się co znaczy fakt, że ma wspomnienia z klonowani – czyżby sam był kopią, a nie prawdziwy Parkerem?
Tymczasem Kaine spotyka kolejną postać, która wkracza na arenę. Jest to nijaki Scrier, istota, której boi się ktoś taki jak on, choć zdawałoby się, że Kaine nie odczuwa lęku…
Saga Klonów trwa w najlepsze i widać, że twórcy zdecydowali się na konkrety. Akcja zostaje poplątana do granic możliwości, pytań z każdym zeszytem przybywa, tak samo wątków, a całość – choć istnieje uzasadniona obawa, że nie zostanie w logiczny sposób ogarnięta, przy takiej liczbie retardacji – przypomina tzw. Mroczny Okres, kiedy to doprowadzano bohaterów Marvela do skraju wszelkich możliwych załamań, serwując dużo psychologii i znakomitej energii.
Polecam!
The Amazing Spider-Man 5/1998 Bill Sienkiewicz
6,2
Saga klonów trwa. I trwa. I trwa. I nic się nie rozwiązuje, a trwać ma jeszcze baaaaaaaardzo dłuuuuuuugo.
Gdy Scarlet Spider i Peter, konfrontują się z trzecim Peterem, niepewni już całkiem, kto jest kim, pojawia się konieczność ratowania uprowadzonej do ciągnących się pod Nowym Jorkiem jaskiń przez Kaine’a MJ. Starcie prowadzi do narodzin Spider-Cide’a…
Jedna odpowiedź czy może setka nowych pytań? To właśnie sposób na prowadzenie sagi klonów. Ogół to jednak dość przeciętna, mocno patetyczna opowiastka, która rysunkowo nie trzyma spójności – i nie chodzi tutaj o odmienność stylów, tylko fakt, że twórca drugiego z zeszytów tu zawartych, najwyraźniej nie czytał pierwszego z nich.
Słowem podsumowania: dla fanów i nikogo poza tym.