Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Pamiętnik na Święto Chanuki" to powieść zainspirowana autentycznymi przeżyciami autorki i jej bliskich. Narratorka i główna bohaterka to kilkunastoletnia Żydówka, mieszkanka Wiednia, która w 1937 roku zaczyna spisywać swoje doświadczenia, obserwacje i zasłyszane rozmowy dorosłych. Dzięki temu śledzimy nie tylko perypetie dziewczynki, ale i tło historyczne przed zajęciem Austrii przez Hitlera, a potem już po aneksji. Wiele bieżących wydarzeń Inga poznaje z radia i prasy, ale przede wszystkim z podsłuchiwanych wieczorem szeptów między rodzicami. Potem, gdy w Wiedniu władzę przejmują naziści, dziewczynka sama staje się świadkiem bestialskich scen. Na przykładzie rodziny Ingi widzimy, jak zmienia się sytuacja w zagarniętym kraju, jak rodzi się strach, jak zmieniają się relacje między ludźmi. Wielkiej próbie poddana zostaje też przyjaźń między Ingą i jej aryjską rówieśnicą, której rodzice są zwolennikami Hitlera. Całość napisana jest w prosty sposób, mimo iż język na pewno nie jest typowy dla dziecka. Autorka posługuje się literackim stylem, ale opisuje świat z perspektywy dojrzewającej dziewczynki, która wielu rzeczy jeszcze nie rozumie i próbuje tłumaczyć sobie świat na własny użytek. Opowieść Ingi wzrusza i budzi grozę - w przeciwieństwie do niej czytelnik zna przecież czekającą Europę przyszłość, co potęguje wrażenia i narastający nastrój grozy.