Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sam Millar
2
7,0/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, reportaż
Urodzony: 01.01.1958
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.millarcrime.com/
7,0/10średnia ocena książek autora
85 przeczytało książki autora
134 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Belfast Noir praca zbiorowa
7,0
Opowiadania na skali mroku od czarnego humoru po brutalny realizm. Niewiadoma co czeka na następnym rogiem to źródło dodatkowego dreszczyku.
Czy antologia oddaje atmosferę Belfastu? Może nie mam zbyt dużo materiału do porównania, ale wyczuwa się specyficzne nuty.
W każdym razie sam pomysł na serię jest świetny i znajdzie się parę miast, z którymi z chęcią poznam się od mrocznej strony. Praga na ten przykład.
Nieugięty Sam Millar
7,0
Sam Millar urodził się w Belfaście. Tam przeżył prawdziwe piekło, przez ponad osiem lat odbywał karę więzienia, był przetrzymywany w nieludzkich warunkach, bity, poniżany, szykanowany. Brał udział w tak zwanym „proteście koców” w 1976r., kiedy to więźniowie pokazywali swoje niezadowolenie wobec rządu brytyjskiego. W swojej na poły autobiograficznej książce „Nieugięty” wraca do lat dzieciństwa, spędzanego na ulicach Belfastu, potem przedstawia koszmar uwięzienia i szykan, lecz czyni to z taką dozą czarnego humoru i ironii, że nawet najgorsze opisy zawierają w sobie elementy groteski. Następnie opowieść Sama obejmuje jego lata życia w Stanach Zjednoczonych, gdzie robi karierę w nowojorskich nielegalnych kasynach. Tam obejmuje funkcję „menadżera kasetek”, bardzo odpowiedzialną i mającą ścisły związek z przepływem gotówki w tym biznesie posadę. I być może ten bliski kontakt z forsą sprawia, że Sam Millar zostaje pomysłodawcą i współwykonawcą największego napadu, w którym to zrabowano siedem milionów dolarów. A w tym wszystkim najbardziej nieprawdopodobne wydaje się być to, że sam plan napadu był tak prosty, iż sprawiał wrażenie wręcz nierealnego do wykonania. A jednak.
Książka Millara to napisana dynamicznym językiem opowieść o życiu człowieka, który jak sam mówi „widział piekło i wcale nie jest tam tak strasznie, jak mówią”. W „Nieugiętym” koszmar więziennych przeżyć przeplata się z żywym humorem, zwrotami akcji godnymi Archera lub Grishama, a także iście sensacyjną historią napadu stulecia. W dodatku należy zdać sobie sprawę, że tej opowieści nie stworzył autor w swojej bogatej wyobraźni, tylko napisało ją życie.
Niezła gratka dla miłośników energetycznych opowieści z pogranicza sensacji, z solidną podbudową i historyczną i społeczno-polityczną. Polecam.
„Klawisze mogli nam łamać kości i rwać ciało – i robili to. Nasza egzystencja była ekstremalnie minimalistyczna. Byliśmy nadzy jak dopiero co narodzeni. Jedyne, czego nie mogli, to kolonizować naszych myśli. Nigdy nie potrafili zrozumieć naszej siły z tej prostej przyczyny, że byliśmy ponad miarę tego, co było przed nami, i nikt nie mógł nam nigdy dorównać. Byliśmy Spartanami. Kurwa, byliśmy lepsi niż Spartanie. Byliśmy Ludźmi w Kocach.”
http://www.agnesscorpio.blogspot.com/2012/06/sam-millar-nieugiety.html