Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tomasz Krajewski
1
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Urodzony: 10.11.1990
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Bełkot upadłego barda Tomasz Krajewski
6,6
"Zbiór tak dziwnych opowieści, że to się w głowie nie mieści" - cytat, który znajdziemy na samym początku książki doskonale przedstawia z czym będziemy mieli do czynienia. I to aż za dosłownie. Bardzo lubię fantastykę, jak i oczywiście dobrą komedię, choć tutaj to raczej nie komedia a parodia. Niestety takie połączenie nie bardzo przypadło mi do gustu. Wszystkiego w tej książce jest za dużo przez co trzeba się dużo bardziej skupiać aby nadążyć za tym co się dzieje, a dzieje się sporo. Wampiry, kosmici, bogowie, czarodzieje, elfy, tajni agenci i wieśmin spotykają się razem aby siać taki zamęt że głowa mała. Liczne nawiązania do filmów, gier i innych książek śmieszyły tylko na początku, im więcej tego dochodziło, tym mniejszy uśmiech wywoływało to na mojej twarzy. Trzeba jednak przyznać że nigdzie nie widziałem ciekawiej zorganizowanej mapy świata. Do tej pory, kiedy na nią spojrzę wywołuję u mnie uśmiech. Książka zdecydowanie dla osób szukających czegoś nowego i nie bojących się trudnych książek, bo trzeba przyznać książka ta nie jest łatwą lekturą. Więc jeśli nie boisz się spotkania z czymś czego na pewno jeszcze nie czytałeś, śmiało sięgnij po tą książkę.
Bełkot upadłego barda Tomasz Krajewski
6,6
"Bełkot upadłego barda" jest bezsprzecznie czymś wyjątkowym.
W pozytywnym czy negatywnym tego słowa znaczeniu? Każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Najlepiej przeczytawszy tą książkę, bo nie da się o niej opowiedzieć, przedstawiając to, co jest w niej najlepsze. A najlepszy jest humor, co oczywiście było celem tekstu, jako komediowego fantasy. Humor nieprzeciętny, zaskakujący, czasem absurdalny, a czasem banalny jak prymitywni bohaterowie. Ci jednak są kolejną zaletą i powodem do śmiechu, ponieważ stanowią parodię znanych postaci, lub standardowych schematów fantasy, filmów, gier.
Książka jest zbiorem opowiadań, dlatego nie nudzimy się, czytając. Ciągle stykamy się z nowymi bohaterami, przygodami. Z drugiej jednak strony liczba historyjek jest trochę za duża, dlatego po przeczytaniu niektórych z nich, czujemy niedosyt. Bo mimo, iż nie lubię zmierzchu i wampirów, ciekawi mnie co dzieje się z głupawym Alechandro :)
Mały minusik za język, jednak, jako że jest to dopiero pierwsza książka autora, ufam, że się poprawi.
Podsumowując, "Bełkot" naprawdę warto przeczytać. Stanowi powalającą odskocznię od masy schematycznych fantasy, wyśmiewając to, co w takich książkach najbardziej popularne.
Kupidyn, wampir, krasnoludy, kosmici, buraki, magowie i wiele innych postaci w jednym świecie. Przełkniecie?