Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
George I. Brown
1
6,8/10
Pisze książki: historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia materiałów wybuchowych George I. Brown
6,8
Dzieje materiałów wybuchowych? To o tym da się napisać książkę, która będzie zarówno zarozumiała, jak i ciekawa dla laika w tej dziedzinie? Dopóki nie sięgnąłem do tej pozycji, wydawała mi się to nader wątpliwie. Autor tej książki posiada zarówno ogromną wiedzę akademicką, jak i praktyczną i potrafi przekazywać ją z wręcz zaraźliwą pasją. Rzadko się zdarza, aby specjalista z dziedziny nauk ścisłych posiadał takie pokłady erudycji. George Ingham Brown umiejętnie i przejrzyście przedstawia zarówno złożone procesy chemiczne pozwalające uzyskać konkretne materiały wybuchowe, jak i kontekst historyczny ich opracowania. Ma przy tym rzadką umiejętność prowadzenia dygresji i prezentowania ciekawostek w sposób nie zaburzający głównej narracji. Zarzucić można mu jedynie nadmierną anglosaskocentryczną wizję świata. Nie jest to jednak zupełnie bezpodstawna perspektywa, gdyż nie ulega wątpliwości, że XIX-wieczna rewolucja przemysłowa dokonywała się najpierw w Wielkiej Brytanii i na większą skalę w USA, dlatego też zrozumiałe jest, że te kraje stał się areną licznych przełomów technologicznych w tej dziedzinie i stąd też autor poświęca swą uwagę głównie wydarzeniom z tych państw. Nie znaczy to jednak, brak tu przedstawienia istotnych odkryć naukowców z innych krajów - znajdziemy tu zarówno rozbudowaną historię rodziny Noblów, opis pracy niemieckich alchemików epoki Średniowiecza, jak i polski wątek Stanisława Ulama pracującego przy bombie termojądrowej. Niestety, bardzo dobre wrażenie psuje paskudne polskie wydanie, posiadające elementarne błędy zecerskie (brak niektórych stron) oraz absolutnie beznadziejny poziom graficzny - ilustracje do tej publikacji zostały zeskanowane z tak marną jakością, że piksele nieraz uniemożliwiają właściwe odczytanie ilustracji. Sugeruje sięgnięcie po angielski oryginał, o wiele lepiej wydany, jeśli komuś niestraszne jest mierzenie się z specjalistycznym słownictwem chemicznym w języku Szekspira.