Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kinga Ochendowska
3
5,6/10
Pisze książki: horror
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,6/10średnia ocena książek autora
323 przeczytało książki autora
809 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
31.10 Wioska przeklętych, Halloween po polsku II Daniel Koziarski
5,8
Zbiór opowiadań bardzo dobry. Owszem, czasem trafiają się tu próby naśladowania np. S.Kinga, horrory napisane dziwnym, pełnym błędów stylem,a nawet błędy ortograficzne, ale całość zasługuje na mocne 7. Te mini horrory dotyczą jednej miejscowości, tytułowej wioski przeklętych, wsi Strzyżewo umiejscowionej gdzieś w leśnych głuszach południa Polski. W pamięć mogą zapaść: "Pielgrzymka", "Transparentni", "Łaknienie", "Krypta", "Sekret leśnej sadzawki", czy "Przyjaciel z dzieciństwa" pełne prawdziwego mroku i budzące nierzadko niemały dreszczyk. Mamy upiory, wurdałaki, wampiry, utopce, czarownice, voodoo, wioskę rodem z piekieł, w której nikt nie może czuć się bezpiecznie. Opisy świetne, groza i strach, opuszczone domy i zapadająca się ze starości wioska - Strzyżewo- oczami każdego z autorów jest inna, co raz to koszmarniejsza. Polecam mocno dla wielbicieli opowiadań z dreszczykiem :)
31.10 Halloween po polsku Romuald Pawlak
5,7
"Helołin po polsku" - to oksymoron.
Cel - szczytny. Nieznani nikomu pisarze pokazują za darmo swoją twórczość, oscylując wokół święta duchów, upiorów, zjaw... tylko, CO, do jasnej Anielci ma z tym wspólnego cybernetyczny księżulo!? No co!? Albo "prawdziwa opowieść o sekciarzach i księdzu z siusiakiem, historii podsłuchanej w wychodku"? Na litość boską, to miało... 'straszyć'. W sumie... cel osiągnięto. Ta pozycja 'straszy'. Ale nie tym, czym miało straszyć w założeniu, ale marnością, jakością, której nie ma i stylem, który odstrasza.
Tak, odstrasza, bo zbiór opowiadań nie wnosi niczego. Jakość za darmo - oto bowiem wszystko zawarte w tym zdaniu się zdaje potwierdzać moje trzy gwiazdki dane z litości:
- bo darmowe
- bo ebook
- bo pisarze, których nie znam...