Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Harvey Rachlin
1
6,3/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
55 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Skandale, wandale i... niezwykłe opowieści o wielkich dziełach sztuki
Harvey Rachlin
6,3 z 29 ocen
86 czytelników 6 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Skandale, wandale i... niezwykłe opowieści o wielkich dziełach sztuki Harvey Rachlin
6,3
Książka ta jest zbiorem opisów okoliczności powstania kilkunastu słynnych obrazów. Nie jestem osobą zainteresowaną malarstwem, toteż nie znałam większości opisywanych dzieł. Muszę przyznać, że większość historii mnie zaciekawiła Autor przytacza okoliczności powstania danego dzieła lub opowiada o kontrowersjach, jakie obraz wywołał w czasach gdy powstał i został zaprezentowany. Część z opisywanych obrazów porusza problemy, które były aktualne i dyskutowane w danej epoce, takie jak niewolnictwo lub ślub bez miłości, dla majątku. Myślę, że książka ta jest skierowana raczej do osób nie interesujących się na co dzień malarstwem, ponieważ znawcy sztuki raczej nie dowiedzą się z niej wiele nowego.
Skandale, wandale i... niezwykłe opowieści o wielkich dziełach sztuki Harvey Rachlin
6,3
Rachlin, bliżej nieznany, autor paru książek, pisze dla "New York Timesa" i "Writera", a pracuje w Manhattanville College. Teraz proponuje nam 26 opowiadań o wielkich dziełach sztuki w klimacie sensacyjnym.
Zaczyna od "Giocondy", a kończy "Chrystusem świętego Jana od Krzyża" Salvadora Dali. Z wielkim zainteresowaniem zacząłem czytać i dobrnąłem do końca, z wrażeniem, że nic mnie ta lektura nie dała, poza przypomnieniem rzeczy powszechnie znanych. Oczywiście jest to świetny podręcznik dla Amerykanów i moich współobywateli - Kanadyjczyków, którzy nie znają historii Europy w ogóle, a historii kultury europejskiej - w szczególe. Przydatność tej książki jest porównywalna z "Historią świata" HG Wellsa, zawierającą całą historię ludzkości w "pigułce". Takie książki są przydatne dla początkujących, szczególnie dla dzieci i młodzieży, do stworzenia w ich mózgach banku podstawowych danych, bez którego zrozumienie poważnych lektur jest niemożliwe. A więc wartościowa pozycja na etapie podstawowym.
Natomiast dla wszystkich reprodukcje umieszczone na końcu książki, choć i ich znaczenie pomniejsza dostępność, do wszystkich dzieł sztuki, w internecie. Reasumując: czasu nie straciłem, więc przekartkować warto, lecz wyłącznie dla odświeżenia swoich wiadomości.