Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Olbiński to jest taki Beksiński, Siudmak tylko odjąć mrok, fantasy, a zostawić całą resztę. Trochę Sętowskiego, trochę Dali momentami też mi się kojarzy. Olbiński jest świetny, jest magiczny, ale nie dość, że jego malarstwo jest genialne, to jeszcze tytuły jego prac, coś wspaniałego! To kobiety, ubrane, nieubrane, ale wszystkie pełne tajemnic, nawet te nagie. Dużo w nich odnajduję życia obok, siebie, czasem mnie to przeraża, jak bardzo widzę siebie, swoje sukcesy, problemy, mogłabym się u Olbińskiego przeglądać, po co mi lustro, u niego zawsze jestem piękniejsza. Wyzwanie czytelnicze LC czerwiec 2021: Przeczytam książkę z ilustracjami lub zdjęciami (52).