Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać140
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Irina Ratuszyńska
Znana jako: Ирина Ратушинская, Irina...Znana jako: Ирина Ратушинская, Irina Ratushinskaya
3
7,1/10
Urodzona: 04.03.1954Zmarła: 05.07.2017
Rosyjska poetka i pisarka pochodzenia polskiego.
Przyszła na świat w Odessie, a jej matka była Polką.
Absolwentka Odeskiego Uniwersytetu Państwowego im. I. Miecznikowa (Одесский государственный университет имени И. И. Мечникова).
Po zakończeniu nauki pracowała jako wykładowca w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Odessie.
W 1981 r. podpisała wraz z mężem list w obronie Andrieja Sacharowa, za co została wyrzucona z pracy i skazana na 7 lat łagru. W ciągu pierwszych dwóch lat odbywania kary spędziła w karcerze 138 dni, karmiona jedynie chlebem i lodowatą wodą przy temperaturze 10-12 °C.
W 1986 r. zwolniono ją z obozu, po czym wyemigrowała z mężem do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkała 10 lat.
Była jedną z bardziej znanych radzieckich dysydentek.
Jej pierwsze wiersze ukazały się drukiem kiedy przebywała jeszcze w łagrze.
Wybrane publikacje książkowe: Стихи (1984),Сказка о трёх головах (1986),Серый — цвет надежды (1989, polskie wydanie: "Szary - kolor nadziei", Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia / Wydawnictwo Akademickie Sedno, 2015),Наследники минного поля (2001),Стихотворения (2012).
Mąż: Igor Geraszczenko (do 05.07.2017, jej śmierć),2 synów-bliźniaków (ur. 1991).
Przyszła na świat w Odessie, a jej matka była Polką.
Absolwentka Odeskiego Uniwersytetu Państwowego im. I. Miecznikowa (Одесский государственный университет имени И. И. Мечникова).
Po zakończeniu nauki pracowała jako wykładowca w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Odessie.
W 1981 r. podpisała wraz z mężem list w obronie Andrieja Sacharowa, za co została wyrzucona z pracy i skazana na 7 lat łagru. W ciągu pierwszych dwóch lat odbywania kary spędziła w karcerze 138 dni, karmiona jedynie chlebem i lodowatą wodą przy temperaturze 10-12 °C.
W 1986 r. zwolniono ją z obozu, po czym wyemigrowała z mężem do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszkała 10 lat.
Była jedną z bardziej znanych radzieckich dysydentek.
Jej pierwsze wiersze ukazały się drukiem kiedy przebywała jeszcze w łagrze.
Wybrane publikacje książkowe: Стихи (1984),Сказка о трёх головах (1986),Серый — цвет надежды (1989, polskie wydanie: "Szary - kolor nadziei", Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia / Wydawnictwo Akademickie Sedno, 2015),Наследники минного поля (2001),Стихотворения (2012).
Mąż: Igor Geraszczenko (do 05.07.2017, jej śmierć),2 synów-bliźniaków (ur. 1991).
7,1/10średnia ocena książek autora
211 przeczytało książki autora
118 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Złoty Eszelon Wiktor Suworow
6,7
Eszelon o nazwie "Złoty" sformowano w celu wykonania zadania specjalnego o bardzo ważnym priorytecie.
Akcja dzieje się w Związku Radzieckim, za czasów pierestrojki. Liczne republiki domagają się wolności, wybuchają bunty, kraj jest niestabilny. Zarazem też, do Rosji napływa kapitał zagraniczny, inwestorzy pragną prowadzić interesy w tym wielkim kraju.
Książkę napisano dowcipnym i prostym językiem, jestem pewien, że wielu spodobają się działania żołnierzy z Specnazu (Rosyjskie oddziały specjalne),akcja jest szybka, trup ściele się gęsto, a są też i wątki romantyczne. Choć akurat te miłosne działania potraktowane są nieco po macoszemu. Za to działania wojskowe oddane są w sposób spektakularny i widowiskowy, zresztą niczego innego nie należałoby oczekiwać po takim autorze.
Pozycję polecam każdemu miłośnikowi akcji.
Złoty Eszelon Wiktor Suworow
6,7
Powieść sensacyjna osadzona w fikcyjnych realiach. Im dalej w fabułę, tym bardziej fikcyjnie się robi, a zakończenie jest ukoronowaniem tego postępu. Właściwie nie wiem, po co autor to napisał, bo książka zaciążyła nieco na jego literackiej reputacji, przynajmniej u mnie. Da się to przeczytać w pociągu z nudów, tak jak wiele innych sensacyjnych powiastek, ale nic poza tym. W sumie szkoda, bo pomysł był ale trochę się rozmył.