Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Ropelewski (pseud. Karaś)
7
6,8/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
22 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
W Jędrzejowskim Obwodzie AK
Andrzej Ropelewski (pseud. Karaś)
7,8 z 6 ocen
12 czytelników 2 opinie
1986
Oddział partyzancki "Spaleni"
Andrzej Ropelewski (pseud. Karaś)
7,2 z 5 ocen
16 czytelników 1 opinia
1986
Rybacy w cieniu krążowników 1939-1945
Andrzej Ropelewski (pseud. Karaś)
6,6 z 9 ocen
13 czytelników 2 opinie
1978
Najnowsze opinie o książkach autora
Wspomnienia z AK Andrzej Ropelewski (pseud. Karaś)
8,0
Moim zdaniem rewelacja. Język soczysty, rześki i realistyczny. Niezbyt kwiecisty, niezbyt silący się na pompatyczność (choć się zdarza gdy np opisuje jedno z rozbrojeń Niemców). Opisy realistyczne a i autor nie stara się brązowić ani swojej roli ani oddziału czy ogólnej sytuacji AK. Wspomina o szarpaninach między AK i BCh (głownie na tle broni a zdarzało się przy tym, że ginęli konspiratorzy) czy o regularnych walkach NSZ i AL (i oczywiście, wszak to PRL źli mogli być tylko jedni). Wspomina o braku zaufania między AKowcami a dawnymi BeChowcami (już po scaleniu),dezercji z oddziałów partyzanckich, dobijaniu jeńców czy strzelaniu do poddających się Niemców. Moim zdaniem naprawdę warto po te wspomnienia sięgnąć.
W Jędrzejowskim Obwodzie AK Andrzej Ropelewski (pseud. Karaś)
7,8
Autor opisuje swoje życie tuż przed oraz w trakcie II wojny światowej, która zmusza go do przeprowadzki na teren powiatu jędrzejowskiego. Akcja rozwija się powoli, jednak jest to bardzo ciekawa opowieść, ukazująca nie tylko walkę z okupantem, ale również realia życia codziennego na wsi w tamtym okresie: z jednej strony brak miejsca do zamieszkania oraz obawy przed prześladowaniami, z drugiej strony wzajemną pomoc oraz walkę w konspiracji przeciwko Niemcom. Autor opisuje nie tylko akcje zbrojne, ale również inne, nie mniej ważne aspekty życia partyzanta, takie jak choćby odbieranie zrzutów broni i jej transport. Pewnym zaskoczeniem było dla mnie to, że autor nie podkreśla swojej sympatii względem ZSRR i Armii Czerwonej, a wręcz przeciwnie: wspomina nawet o obawach ludności, związanych z doświadczeniami 2 połowy września 1939 roku. To wyróżnia tę książkę spośród wielu innych z tego okresu. Bardzo wartościowa pozycja, nie tylko dla lokalnych miłośników historii.