Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam biografię tej wyjątkowej kobiety. Nie ukrywam, że do przeczytania zachęcił mnie film z Venessą Redgrave. Kim była Isadora? Przede wszystkim niezależną, wyzwoloną kobietą, wielką nowatorką w dziedzinie tańca ale cały czas kobietą...Prowadziła niezwykle intensywne życie, wręcz burzliwe pełne tańca, miłostek i wielkich uniesień...Jest to historia opowiadana prosto z głębi serca, prawdziwa w swoim przekazie i niezwykle interesująca. Polecam nie tylko miłośnikom biografii.
Książkę przeczytałam jako nastolatka i bardzo mi się podobała, a postać Isadory zafascynowała. Potem, po obejrzeniu filmu "Isadora" z oscarową rolą Vanessy Redgrave, jeszcze raz po nią sięgnęłam i moje wrażenia się nie zmniejszyły, a wręcz przeciwnie.
Opowieść jest 'egzaltowana' , ale mnie się to podoba...nie mam nic przeciwko artystycznej egzaltacji. Film to wspaniale, barwnie pokazuje. Polecam :)