Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać3
- ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
- ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant2
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Oksana Buła
4
7,7/10
Pisze książki: literatura dziecięca, opowieści dla młodszych dzieci
Urodzona: 16.06.1989
Ukraińska artystka i graficzka. Absolwentka Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuki.
7,7/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
43 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miś nie chce spać Oksana Buła
7,3
Dziecięcy upór nie ma sobie równych – kategoryczne „nie, bo nie”, robienie na opak i udowadnianie wszystkim, że ono wie lepiej. Choć bywa irytujący i frustrujący, to jednak niesie ze sobą pewną życiową lekcję dla uparciucha. Ta dziecięca buńczuczność stała się tematem uroczych książek autorstwa Oksany Buły „Miś nie chce spać!” i „Żubr chce spać”. Jestem pewna, że poznając przygodę obu zwierząt odkryjecie wiele cech wspólnych z własnymi kilkuletnimi buntownikami, bo idę o zakład, że misia co nie chce spać mają w domu niemal wszyscy 😉
„Miś nie chce spać!”, no nie chce i już! Spotkany w lesie Żubr rozpostarł przed nim cudowną wizję zimowych atrakcji, których Miś pod żadnym pozorem nie chce opuścić. I chociaż leśne duszki tukoni dwoiły się i troiły, aby przygotować mu wygodne zimowe legowisko Miś nie planował w nim pozostać. Gdy tylko znikły rozpluszczył oczka. A potem się zaczęło – za miękko, za twardo, za nisko, za wysoko… Znacie to? 😉
„Żubr chce spać” to zgoła odmienna opowieść, bo odurzony opowieścią o zimowym śnie Żubr postanawia pójść w ślady Misia. Udaje się do tukoni i prosi o przygotowanie zimowego legowiska… W końcu zaczął szukać go na własne kopyto. Czy mu się udało? Sprawdźcie sami (a raczej z Waszymi pociechami).
„Miś…” i „Żubr…” to rozkoszne, słodkie i bardzo przyjemne picturebooki, z nutką delikatnego dowcipu. Zilustrowane w miękkim, wręcz pluszowym stylu, który rozczula i wywołuje na ustach radosny uśmiech. Mają w sobie coś magnetycznego i naprawdę trudno się im oprzeć. Absolutny zachwyt!
Książki będą uroczą wieczorną lekturą, ale także ciekawym wstępem do rozmów o uporze, o przyrodzie i o tym, że warto być po prostu sobą i postępować w zgodzie z tym, co mówi nam serce (ewentualnie natura).
Co rośnie w parku Kateryna Michalicyna
8,0
Nikt nie chce być samotną wyspą.
Często w książeczkach dla dzieci występuje antropomorfizacja bohaterów. Jednak najczęściej to są zwierzęta. Po raz pierwszy spotkałam się z antropomorfizacją roślin, dlatego książeczka mnie zachwyciła. W parku pełnym różnych drzew wyrasta nowe drzewko. Na razie jest to maleńka siewka z dwoma listami, która boi się otaczającego go świata. Zastanawia się, na kogo wyrośnie i pyta się każdego z okolicznych drzew, czy jest do niego podobna. Wśród potężnych drzew rosnących wokół zaczyna szukać podobnego do siebie drzewa. Czy znajdzie podobne do siebie drzewo? Czy dzięki temu poczuje się pewnie i bezpiecznej?
Opisując akcję tej bajki, można parafrazować tytuł książki Thomasa Mertona – Nikt nie chce być samotną wyspą. Bajka pragnie przekazać maluchom, jak ważna jest rodzina, dzięki niej czujemy się silniejsi, pewniejsi siebie i możemy spokojnie wzrastać.
Bajka posiada jeszcze jeden wymiar, edukacyjny. Akcja bajki jest pretekstem, aby zapoznać dzieci ze światem roślin. W tej książce poznajemy gatunki drzew, które rosną w naszych parkach. Mały pęd szuka swojego podobieństwa do brzozy, dębu, jarzębiny, lipy, klonu, a także jesionu, jawora, topoli, wierzby, kasztanowca i miłorzębu. Każde z zapytanych drzew wymienia swoje charakterystyczne cechy. Opowiadają o swoich liściach, kwiatach, owocach i korze. Jednak książka nie byłaby zrozumiała dla dzieci, gdyby nie wspaniałe, akwarelowe ilustracje Oksany Buła. To dzięki nim możemy przy każdym z drzew zobaczyć, jak wygląda ich kora, liście, owoce i kwiaty. Autorka nie ogranicza się wyłącznie do drzew, które w parku dają cień w upalne dni. Drzewa dają schronienie i żywią liczne ptaki. Nie tylko ptaki żywią się owocami drzew, ale też poznajemy ssaki żywiące się nimi. Możemy zapoznać dzieci z cyklem rozwoju drzew i jak ważne są w tym owady, które zapylają kwiaty i pozwalają rozwijać się owocom.
„Co rośnie w parku” jest rewelacyjną książką przyrodniczą dla dzieci, pewnego rodzaju atlasem drzew. Nie tylko opisuje drzewa, ale całe środowisko, w którym żyją. Dzięki historii małego pęd ta opowieść jest interesująca i dziecko może się identyfikować z bohaterem tej bajki. Możemy też zabrać książeczkę na spacer z dzieckiem po parku i razem z nim szukać drzew opisanych w tej bajce. Dzięki zabawie w szukanie podobnych drzew do opisanych w bajce rozwijamy zmysł obserwacji, uważność, a także i cierpliwość. Bajka nie tylko uczy, ale pozwala kreatywnie spędzać czas z dzieckiem.