Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz1
- ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska1
- ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
- ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Chris Bruntlett
2
8,0/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,0/10średnia ocena książek autora
27 przeczytało książki autora
80 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Miasto wolne od samochodów
Chris Bruntlett, Melissa Bruntlett
8,7 z 3 ocen
32 czytelników 2 opinie
2023
Rowerowe miasto. Holenderski sposób na ożywienie miejskiej przestrzeni
Chris Bruntlett, Melissa Bruntlett
7,4 z 17 ocen
82 czytelników 3 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Rowerowe miasto. Holenderski sposób na ożywienie miejskiej przestrzeni Chris Bruntlett
7,4
Autorzy odkrywają, że można normalnie, bardziej zdrowo i oszczędniej żyć bez samochodu, jako codziennego środka transportu używając roweru. Podróżują więc do Europy, głównie do Holandii i Danii, aby sprawdzić, jak wyglądają miasta, gdzie pieszych i rowerzystów nie traktuje się jak podludzi. Momentami książka sprawia wrażenie propagandy w amerykańskim stylu, bo zarówno inicjatywy opisywane w Kanadzie jak i w Stanach wyglądają na bardzo embrionalne. Więc w tekście entuzjazm zdaje się przerastać skalę osiągnięć opisywanych tam pasjonatów. Choć są też wskazane faktycznie spektakularne osiągnięcia w przywracaniu północnoamerykańskich miast do ludzkiej skali. Można też się przekonać, że nienawiść do osób jeżdżących rowerami nie jest wyłącznie polską specjalnością. Oby kiedyś do normalności opisywanej na przykładzie Holandii i Danii dojrzeli i nasi włodarze, planiści czy nawet kierowcy.
Miasto wolne od samochodów Chris Bruntlett
8,7
Mieszkam w Gdańsku, to widzę, że miasto działa na rzecz rozwoju ruchu rowerowego, ale... to w dużej mierze jednak sport dla tych w lycrze, sprawnych, a to za mało.
Tak transport powinien być organizowany, by był dostępny dla wszystkich rowerzystów, drogi tak projektowane.
Nie jest dobrym pomysłem oddzielanie bardzo silne ruchu pieszego od rowerowego, bo to robią się autostrady szybkie dla uprzywilejowanych, sprawnych rowerzystów.
To bardzo złożone, a autorzy opisują swoje doświadczenia z Holandii, do której się przenieśli z dość już fajnego Vancouwer.