Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński16
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Leszek Ślazyk
3
7,3/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, komiksy
Leszek Ślazyk - politolog, publicysta, przedsiębiorca, od 1994 roku związany zawodowo z Chinami.
Redaktor naczelny portalu www.chiny24.com, twórca podcastu „Chiny według Leszka Ślazyka”
Komentator zajmujący się problematyką chińskiej polityki, ekonomii, obserwowanych przemian chińskiego społeczeństwa. Założyciel Instytutu Badań Chin Współczesnych. Jako politolog zajmuje się aktualnie wpływem najnowszych technologii na życie społeczne i gospodarcze Chin, tworzących podstawy nowego, unikalnego na skalę świata systemu polityczno-społecznego. Obecnie pracuje nad książką „Czemu nie rozumiemy Chin”.
Redaktor naczelny portalu www.chiny24.com, twórca podcastu „Chiny według Leszka Ślazyka”
Komentator zajmujący się problematyką chińskiej polityki, ekonomii, obserwowanych przemian chińskiego społeczeństwa. Założyciel Instytutu Badań Chin Współczesnych. Jako politolog zajmuje się aktualnie wpływem najnowszych technologii na życie społeczne i gospodarcze Chin, tworzących podstawy nowego, unikalnego na skalę świata systemu polityczno-społecznego. Obecnie pracuje nad książką „Czemu nie rozumiemy Chin”.
7,3/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
114 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Chiny według Leszka Ślazyka Leszek Ślazyk
7,0
Styl pisania autora - gawęda prostacko-rynsztokowa - ostatecznie uniemożliwił mi przeczytanie całej książki. Odpadłem ma dość wczesnym etapie. Być może gdzieś pod tą manierą kryje się głęboko ukryta wartość, ale ja nie znalazłem w sobie sił, aby drążyć w tej skale.
Szukam innej pozycji. Zrozumienie chińskiej cywilizacji to konieczność, bo ze starcia geopolitycznego Chin i USA to te pierwsze wyjdą zwycięsko. A za niewiele ponad dekadę na swój sposób wszyscy będziemy Chińczykami.
Chiny według Leszka Ślazyka Leszek Ślazyk
7,0
Książka „Chiny według Leszka Ślazyka” nie jest warta czytania. Autor zarzeka się, że jest neutralnym i obiektywnym obserwatorem, tymczasem jest zupełnie ślepy na wady Chin, za to ochoczo podnosi wady szeroko rozumianego Zachodu, zapominając o jego zaletach. Jest też wysoce arogancki i butny, co sprawia, że nawet czytając jakąś myśl, z którą się zgadzam ciężko mi to przyznać. Nie, Panie Ślazyk, nie uwierzę nigdy, że jest Pan mądrzejszy i wie więcej od całej administracji Amerykańskiej i kilku europejskich razem wziętych.
Sama książka jest bardzo źle napisana. Autor prowadząc swój podcast ma dość specyficzny styl wypowiedzi, który jest męczący, ale w pełni akceptowalny dla podcastu. Może nadać mu wręcz charakteru, wyróżnić go z tłumu. Jednak napisanie książki tym samym językiem jest zabiegiem wprost okropnym. Każda strona, na której tekst zaczyna przypominać gadanie zamiast pisania jest męką, co w połączeniu z wyżej wspomnianą arogancją daje mieszankę, przez którą naprawdę ciężko przebrnąć. Dla uczciwości trzeba przyznać, że fragmenty będące wprost przytoczeniem jakiejś historii, czy to zasłyszanej, czy to jakiejś osobiście doświadczonej przez autora czyta się znacznie lepiej.
Wreszcie – książka wydana pod koniec 2021 r. porusza część tematów bieżących, co sprawia, że niektóre jej rozdziały już zdążyły się zdezaktualizować – na szczęście nierzadko były to te najbardziej irytujące rozdziały (zawierające osobiste przewidywania autora, tj. niczym nie podparte wymądrzanie się). Dodatkowo książka posiada liczne błędy drukarskie, za co ciężko obwinić autora, jednak nie pomagają one w czytaniu.
Książkę kończy dodatek opisujący prowadzenie negocjacji z Chińskimi biznesmenami – czego można się spodziewać i jak najlepiej na to reagować. Okazała się to najbardziej merytoryczna i najprzydatniejsza część książki. Ponownie okazuje się, że kiedy autor skupia się na swoich osobistych doświadczeniach, z dziedziny na której naprawdę się zna, lektura staje się przyjemniejsza i więcej wnosząca. Bo nie odmawiam autorowi wiedzy i doświadczenia, wątpię po prostu, że ma jej tyle ile sam twierdzi.