Najnowsze artykuły
- Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
- ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać3
- Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać4
- Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński25
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Przybysz
4
8,8/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Katarzyna Przybysz jest rodowitą przasnyszanką. Zadebiutowała powieścią „Ostatni list do Łucji”. Pasjonuje się wycieczkami górskimi. Lubi zdobywać tatrzańskie szczyty. Ciekawi ją świat i ludzie.
8,8/10średnia ocena książek autora
124 przeczytało książki autora
106 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dom przy brzozie Katarzyna Przybysz
9,3
Czy pamiętacie jeszcze „Werandę pachnącą jaśminem” ? Niezwykle emocjonującą historię Ani i Łukasza? Po przeczytaniu jej, liczyłam na to, że autorka Kasia Przybysz pokusi się na jej kontynuację. Tak o to stało się i w Wasze ręce trafia „Dom przy brzozie”. Napisana została jednak w taki sposób, aby można ją było czytać niezależnie od poprzedniej części.
Po śmierci Ani, Marta wraz z mężem Miłoszem, opiekują się Jagodą, będąc jej rodziną zastępczą. Szczęśliwe małżeństwo jednak dopada kryzys, gdy mężczyzna zaczyna mieć przed żoną tajemnice. Niedopowiedzenia i sekrety mimo zapewnień męża o miłości wzburzają Martę, która ucieka do Zielnej by tam odzyskać spokój i nabrać dystansu do zaistniałej sytuacji. Na miejscu poznaje Miłosza, młodego weterynarza. Jak pojawienie się mężczyzny wpłynie na jej dotychczasowe życie?
Zielna to malownicza miejscowość równie urzekająca co pióro autorki, która w lekki, lecz emocjonalny sposób pokazuje oblicza relacji międzyludzkich, więzi z bliskimi, ale przede wszystkim związku. Jak ważne jest zaufanie, szczerość i oddanie partnerowi. Fabuła zaskoczyła mnie przede wszystkim postawą Marty, która zawsze była niczym żywioł i jak na żywioł przystało zareagowała na tajemnice męża. Jak poradziła sobie z sytuacją? Autorka swoim niezwykle przyjemnym piórem i historią, która chwyta za serce pokazuje jak ważna jest rozmowa, nie tylko w małżeństwie czy partnerstwie. Ukrywanie czegokolwiek nigdy nie przynosi nic dobrego, a nie mówienie prawdy też jest kłamstwem a ono zawsze ma opłakane skutki. W piórze autorki uwielbiam wykreowane przez nią postacie- zwyczajni ludzie z problemami dnia codziennego potrafią mi być niezwykle bliscy. Urzekła mnie wpleciona w główny wątek postać Łukasza i jego dalszej relacji z córką Ani. Choć oboje są jedynie drugoplanowymi bohaterami niezwykłą przyjemność sprawiło mi poznanie ich dalszych losów. Między rozdziały zostały wplecione fragmenty, które opisują nam momenty z życia tajemniczego chłopca, mężczyzny. Nie wiem jak to możliwe, ale to chyba właśnie one najbardziej mnie poruszyły. We wspomnieniach u boku tej postaci szłam przez życie pełne samotności i ciągłej straty. Doświadczany przez życie niemal na każdym kroku opowiada nam urywane momenty ze swojej wędrówki w dorosłość. Kim jest ta tajemnicza osoba? Przekonajcie się sami.
To przepiękna historia, której nie będziecie mogli odłożyć na półkę. Dziękuję autorce za możliwość bycia jej częścią jako patronce.
Dom przy brzozie Katarzyna Przybysz
9,3
#opinia
"Dom przy brzozie"
Katarzyna Przybysz Official
Wydawnictwo Magia Słów
"Dom przy brzozie" to moje kolejne spotkanie z pisarką " Katarzyna Przybysz i to spotkanie niezwykle udane. Ta książka to kontynuacja losów bohaterów "Werandy pachnącej jaśminem".
Marta wiedzie szczęśliwe życie u boku doktora Miłosza. Po tragicznym wypadku swojej siostry Ani oboje decydują się na bycie rodziną zastępczą dla 12 letniej Jagody, córki zmarłej Ani.
W życiu Jagody dużą rolę odgrywa Łukasz, przyjaciel Miłosza a narzeczony zmarłej mamy dziewczynki. Marta, Miłosz i Jagoda mieszkają w pięknym domu w Konstancinie.
Miłosz otrzymuje propozycję pracy z dala od domu. Wyjeżdża na trzyletni kontrakt
Co spowoduje, że Marta straci zaufanie do męża?
Jakie tajemnice skrywa przed żoną Miłosz?
Dlaczego Marta szuka wyciszenia w Zielnej nad Narwią?
To właśnie tam spotyka weterynarza Marcela.
Co wydarzy się między nimi?
Do czego może doprowadzić kłamstwo i brak szczerej rozmowy w związku?
Czy nie mówienie prawdy to kłamstwo?
Na te pytania i wiele innych znajdziecie odpowiedź w książce.
Ta opowieść jest wielowątkowa a jej fabuła jest niezwykle dynamiczna.
Autorka porusza w niej wiele trudnych i ważnych tematów.
Jest żałoba po stracie bliskich i lęk przed śmiercią.
Jest przemijanie życia.
Jest problem uzależnienia.
Jest miłość do zwierząt.
Nie brakuje też różnych odcieni miłości, miłości pięknej i tej toksycznej.
Jest przyjaźń.
Jest przeszłość, która powraca i nie dajo o sobie zapomnieć. Przeszłość, która wpływa na życiowe decyzje i determinuje teraźniejszość i przyszłość.
Jest samotność w związku.
Jest zdrada i wybaczenie.
Pisarka wykreowała w perfekcyjny sposób portrety psychologiczne bohaterów literackich z mechanizmami rządzącymi ich zachowaniem. Ci bohaterowie są tacy z życia wzięci, ze swoimi wadami i zaletami. Każdy z nas może odnaleźć w nich cząstkę siebie, swoich radości i smutków.
W życiu nic nie jest dawane nam na zawsze jako pewnik, czasem jest dane "tylko na chwilę, ale też i na jeden raz". Ważne jest, abyśmy podążali za swoimi marzeniami i zawsze pamiętali o osobach znaczących w naszym życiu, o tych, którzy przekazali nam najpiękniejsze wartości. Często piękne wspomnienia pomagają nam orzetrwać trudne chwile. Przypominają nam o tym jak ważne są narzenia i dążenie do ich spełnienia.
Ta książka to emocjonalny rollercoaster. Wywołała u mnie radość i smutek, łzy i uśmiech, złość i niedowierzanie, ale i wiarę w sens życia i drugiego człowieka.
"Nie możemy zatrzymać chwili, która przemija. Przeszłość ma nam pomagać budować kepszą teraźniejszość i mamy z niej wyciągać wnioski, żeby lepiej żyć".
Polecam przeczytanie tej książki. Zapewniam Was, że poruszy ona niejedno serce i zmusi do głębokiej refleksji i zastanowienia się. Pomimo trudnych tematów da nadzieję, że pocharatane przez los życie można zmienić i osiągnąć szczęście. Nadzieja umiera ostatnia i zawsze trzeba ją mieć. Nie odkladajmy niczego na jutro, bo ono może nie nadejść. Nauczmy się z sobą szczerze rozmawiać i pamiętajmy, że zmiany w życiu są możliwe na każdym jego etapie. Pielęgnujmy te dobre chwile i cieszmy się z każdego drobiazgu.
Ta książka zostanie ze mną na długo. Czekam na każdą kolejną książkę autorki.