Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Katarzyna Koziorowska
22
4,2/10
Urodzona: 21.09.1990
Nazywam się Katarzyna Anna Koziorowska, urodziłam się 21.09.1990 r. w Olsztynie (gdzie również obecnie mieszkam). Interesuję się głównie muzyką (wszelakie rodzaje rocka i metalu),z której czerpię natchnienie do pisania. Posiadam publikacje w tomikach. Powieść o Mrocznym Mesjaszu jest moim debiutem, jeśli chodzi o prozę. Uwielbiam przebywać w samotności, pogrążać się w marzeniach. Jestem lekko egocentryczna, ale przy tym bardzo nieśmiała. Nie przepadam za przebywaniem w tłumie.
4,2/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
17 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mroczny Mesjasz
Katarzyna Koziorowska
Cykl: Mroczny Mesjasz (tom 2)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2022
Mroczny Mesjasz
Katarzyna Koziorowska
Cykl: Mroczny Mesjasz (tom 1)
3,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2022
W stronę serca
Katarzyna Koziorowska
Cykl: W stronę serca (tom 2)
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Czułe ramiona krzyża Katarzyna Koziorowska
5,0
Poezja jest ewidentnie poezją wyższej klasy i "lepszej jakości" literackiej, chociaż przyznam, że brzmi to czasem kuriozalnie, nie jest nadużyciem takie stwierdzenie, bo złej poezji jest naprawdę wiele, a najwięcej wydanej w Ridero, bo tutaj wydać się może każdy.
Autorka sporo pisze o/dla/inspirowana Stachurą i są to naprawdę dobre utwory, trochę nawiązuje do tytułu, na szczęście nie bardzo dużo, bo przez poezję religijną pewnie ciężko byłoby mi przebrnąć.
5 gwiazdek jest trochę na wyrost, zobaczymy jak poetycko rozwinie się Koziorowska, bo póki co wiersze są tendencyjne, przewidywalne, każdy jest o tym samym, a mało ich nie jest. W wielu z nich odnajduję dobre frazy, ale nie bardzo dobre, nie ma tu mocy rażenia jak chociażby u Obertyńskiej, bo to podobna romantyczność, nienachalna jednakże, tak mi się to widzi. Miłość, cierpienie, tęsknota, lekko nadęta filozofia i świadomość przewidywalności, tak określiłabym dominującą tematykę wierszy. Mimo iż nie ma obciachu, to fajerwerków też nie.
Czarno-białe motyle Katarzyna Koziorowska
3,5
Powtórka z rozrywki, czyli takie same wiersze, o tym samym, robi się to już naprawdę nudne, jak nie wiem co. Widzę, że im dalej, to mamy dłuższe te tomy, spoko, następnym razem to chyba będzie 1000 stron? Naprawdę, to ma wiele wspólnego z ego, wierszy w tomie jest za dużo, jak mi czytnik pokazał ponad 600 stron, to myślałam, że spadnę.
Tym razem nie jest dobrze, ani trochę. Wszystko takie wydumane, sztampowe, ach tęsknię, ach bez ciebie umrę, ach ojej, gdzie ta śmierć.
Nie polecam, warsztat średni.