Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Roland Bury
2
7,8/10
Pisze książki: literatura piękna, muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
50 przeczytało książki autora
52 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Deep Purple Roland Bury
7,7
Czytałam pierwsze wydanie. Doceniam trud autorów włożony w przygotowanie dosyć szczegółowej biografii w czasach gdy internet jeszcze raczkował, jednak brakuje mi trochę smaczków. Czasem ilość "suchych" faktów przytłacza i zupełnie nie rekompensuje tego męczący, silący się na luz styl pisania. Stylistycznie zresztą biografia jest ciężka w odbiorze, nie zliczę ile razy przewracałam oczami przy koślawo złożonych zdaniach albo licznych literówkach - redakcja i korekta zupełnie zawiodły. Podejrzewam, że przynajmniej typowe chochliki drukarskie zostały wyeliminowane w kolejnych wydaniach, ale toporny styl okraszony licznymi wielokropkami oraz... cudzysłowami "rozwala mnie" na łopatki.
Odkładając na bok ironię, z chęcią zobaczyłabym najnowsze wydanie, choćby po to, aby w zwartej formie dowiedzieć się co wydarzyło się dalej.
Deep Purple Roland Bury
7,9
W przedmowie czytamy: "Napisali ją eksperci i autentyczni pasjonaci. O Deep Purple wiedzą wszystko..."
Z początku podchodziłem do tych słów sceptycznie - później nawet o nich zapomniałem... Ale w trakcie czytania, w pewnym momencie, pomyślał: "Rzeczywiście!". Książka jest napisana lekką, ale pewną ręką. Fachowo, ale nie sztucznie; ze smakiem, jakby autorzy, pisząc, nieźle się przy tym bawili!
Deep Purple to kawał historii! Pięćdziesiąt lat grania! Siedem różnych składów i prawie tuzin muzyków! Dlatego nie było innej opcji, niż żeby ta książka miała mniej niż 500 stron! W sumie, mogłaby mieć nawet więcej... Purpury nigdy za wiele.
Moją uwagę zwróciła ilość zdjęć - prócz dwukrotnie powtarzanych zbiorów kolorowych, w tekst wpleciono niewielkie czarno-białe zdjęcia.
Jedynie "boli mnie" to, że tak mało napisano o śmierci Jona Lorda -doktora muzyki! Był on jednym z niewielu filarów Purpury - jak i nie najważniejszym. Jego śmierć była ogromną tragedią dla muzyki, fanów i całej rodziny Purpli... Powinien to być naprawdę wstrząsający moment, a mam wrażenie, że autorzy podeszli to tego wydarzenia powierzchownie...
Mimo to, książka jest rewelacyjna. Kawał dobrej roboty. Serdecznie polecam i dziękuję jej autorom za odświeżenie świetnej muzyki!
Peace