Najnowsze artykuły
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik1
- ArtykułyTargi Książki i Mediów VIVELO już 16–19 maja w Warszawie. Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?LubimyCzytać1
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Przemysław Sendziuk
1
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Święta Trójca Przemysław Sendziuk
6,4
Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, coś mi mówiło, że nie będzie to zła lektura. Już od przeczytania pierwszych zdań wciągnęłam się w tą historię, a to co przeczytałam jeszcze w pierwszym rozdziale totalnie mnie zaskoczyło. No i przeraziło.
Opis wyraźnie wskazuje na to, że głównym bohaterem w tej historii jest komisarz Pallas, ale ja nie byłabym tego taka pewna. Moim zdaniem nie jest tu wskazany główny bohater, ponieważ wokół każdego z nich coś się dzieje. Jednak skoro jestem już przy tej postaci, to i coś o niej napiszę. Jest najlepszym komisarzem w tym małym miasteczku i każdy go zna. Czy ta "sława" uderzyła mu do głowy? Absolutnie nie. Mężczyzna ten jest w 100% oddany swojej pracy i zawsze dąży do rozwiązania sprawy. Mimo pewnych jego zachowań, polubiłam go i myślę, że nadaje on całej powieści charakteru.
Przechodząc już do drugiej bohaterki, Moniki Steinhoff. Młoda dziewczyna, tuż po ukończeniu akademii policyjnej, niezwykle chętna do współpracy, twarda no i gotowa na wszystko. Kiedy tylko się pojawiła, zauważyłam ten schemat: szanowany policjant musi współpracować z żółtodziobem. Jak to bywa, jest on dla niej ostry, nastawiony niechętnie no i krytycznie do niej nastawiony. Co robi Monia? Nie załamuje się, nie płacze. Podnosi głowę i twardo chce współpracować. Mimo tego, że to już znam z wielu książek i seriali, to właśnie tym swoim uporem kupiła mnie ta bohaterka.
Mimo tego, że akcja powieści toczy się w Niemczech, to czułam tutaj tą polskość. Czym to się objawiało? Tak naprawdę niczym konkretnym. Dla mnie była to obecność polskich imion, których raczej nie spotyka się za granicą Polski, ale żeby nie było - nie uważam tego za coś złego. Uważam natomiast, że autor naprawdę świetnie wykreował zarówno postaci jak i świat przedstawiony. Kurcze, jestem pełna podziwu dla umiejętności pisarskich Przemysława Sendziuka.
Historia, którą miałam okazję poznać, jest wciągająca, przerażająca, brutalna i naprawdę, naprawdę dobra. Wspomniałam wcześniej, że już wydarzenia z pierwszego rozdziału mnie zaskoczyły, ale to co działo się później... To dopiero było coś. Jedno jest pewne: nie jest to książka dla ludzi o słabych nerwach. Momentami było obrzydliwie, a wszędzie było pełno krwi, ale dla mnie właśnie te fragmenty były tą przysłowiową wisienką na torcie.
Z pewnością będzie to powieść idealna dla fanów krwistych kryminałów, a może i fani grozy znajdą tu coś dla siebie? Ja jestem na tak, jeśli chodzi o tę książkę i już nie mogę się doczekać lektury kolejnych powieści tego autora.
http://www.oksiazkachinietylko.pl/2018/11/przedpremierowo-swieta-trojca-przemysaw.html
Święta Trójca Przemysław Sendziuk
6,4
www.zaczytana-na-zaboj.pl
Nie ma zbrodni doskonałych, nie ma niewinnych...
FABUŁA:
Niemcy, małe miasto na północy. Pewnego dnia znika tam Timo Waldorf. Nie jest to czysty przypadek, wszystkie tropy prowadzą do utwierdzenia się w tym, że jest to porwanie. Sprawę przejmuje komisarz Henry Pallas i młoda praktykantka Moniką Steinhoff. Sytuacja skomplikuje się gdy okaże się, że w porwanie zamieszany jest gang nazywany Świętą Trójcą. Geesthacht to miasto pełne tajemnic, sprzeczności, bezduszności. Porywacz nie będzie zamierzał zaprzestać, a zacznie szykować listę osób, które będą następne.
Młoda policjantka, po ukończeniu szkoły posiada naprawdę wielką wiedzę. Za priorytet stawia sobie rozwiązanie sprawy. Komisarz Pallas to stanowczy, czasem porywczy i oziębły mężczyzna z wielkim bagażem doświadczeń i wiedzy, biorąc pod swoje skrzydła Monikę nie będzie zamierzał stosować dla niej taryfy ulgowej. Czy razem stworzą zgrany team? Czy rozwiążą sprawę?
MOIM ZDANIEM:
Coraz bardziej przekonuję się do polskich autorów, ale czy w tym przypadku zostałam zaskoczona? Czy podobała mi się książka? Czy styl pisania Przemysława Sendziuka przypadł mi do gustu? Niestety z wielkim bólem stwierdzam, że coś mi przeszkadzało. No właśnie, to coś sprawiło, że nie mogłam dosłownie przebrnąć przez tą książkę. Opis wydawał mi się niezwykle ciekawy i mroczny. Niestety wyszedł klops. Może ostatnio czytałam za dużo dobrych kryminałów, żeby móc zagłębić się w tą lekturę. Jasne, że nie było AŻ tak źle! Na miarę polskiej książki jest całkiem nieźle, ale mnie nie porwało i trochę się dłużyło. Miejsce akcji to Niemcy, co automatycznie wywołało we mnie jakby niechęć, myślałam, że książka będzie przesycona niemieckimi nazwami, ale jak miło się okazało, nazw niemieckich była znikoma ilość. Domyślałam się, że książka będzie brutalna, ale czasami tej straszności, krwi i przemocy było za dużo. Miałam też nieodparte wrażenie, że autor jakby za dużo się tam działo.. Zresztą musielibyście ocenić sami! Moja recenzja nie będzie długa, ponieważ nie mam zbyt wiele o tej książce do powiedzenia,. Nie stwierdzam, że to totalna klapa, ale spodziewałam się czegoś więcej po tak ciekawym opisie.
DLA KOGO:
Książka dla fanów mocniejszych lektur, nie bojących się krwi, przemocy i strasznych wydarzeń, może do tych osób trafi! :)