Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Ten rejs jest jednym z zadań mojego życia, które muszę i chcę wykonać." "Najpiękniej ze wszystkiego jest marzyć, na lądzie o morzu, na morzu o lądzie." "Piękny jest świat. Morze i góry. Morze oglądane z pokładu pasażerskiego statku to jest to samo, co góry widziane z balkonu schroniska." "Do książki przywiązuję się jak do kogoś żywego, a gdy ją kończę, to tak jakby ten ktoś odchodził, a ja zostaję sam, bardzo sam." "Och, gdzie mnie tu przygnało, dalej od domu nie mógłbym być na całej kuli ziemskiej! Tak pragnąłem tego rejsu, a dziś tak mi ciężko. Ale bez rejsu byłbym pozbawiony czegoś, co potrzebne mi było w życiu. Za to po rejsie będę szczęśliwy jak nigdy." O autorze książki chyba każdy słyszał. Henryk Jaskuła jest pierwszym Polakiem i trzecim żeglarzem w historii, który samotnie, bez zawijania do portów okrążył Ziemię. Dokonał tego na jachcie "Dar Przemyśla." Książka "Non stop dookoła świata" powstała na podstawie jego zapisków z podróży. "O tę ideę swego rejsu [by rozpoczął i zakończył się w Polsce, w Gdyni] walczył zawzięcie. To miał być rejs "z Polski do Polski". - Taki rejs jest o sto procent wartościowszy, niż gdybym zaczynał i kończył w obcym porcie - powiedział [H. Jaskuła] w jednym z wywiadów przed startem. - Komu to potrzebne? - zapytywano. - Odpowiedział: - Ludziom, Polakom. Bo inny jest oddźwięk takiego rejsu w świecie i inne moje samopoczucie jako polskiego żeglarza." - cytat pochodzi z książki "Nad jaskułowym gniazdem" (M.Nyczek i J.Woś),która jest ciekawym uzupełnieniem lektury książki. To książka o miłości do morza, do rodziny, do kraju, do Przemyśla. O przyjaźni, marzeniach, tęsknocie i a jakże, samotności. Gorąco polecam miłośnikom rejsów, żeglowania, ludziom marzącym o rejsie dookoła świata, osobom lubiącym czytać o skromnych ludziach, którym udało się spełnić niesamowite marzenia.