Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Reuth Ralf Georg
3
6,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
94 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Rommel. Koniec pewnej legendy Reuth Ralf Georg
6,8
Bardzo udana, moim zdaniem, demitologizacja Rommla. I dość boleśnie zaskakująca, jak sądzę, dla kogoś, kto mógł mówić o najsłynniejszym feldmarszałku III Rzeszy tylko w superlatywach. Według książki był on, owszem, wybitnym i nieuwikłanym w zbrodnie wojenne dowódcą, ale też zadufanym w sobie karierowiczem, który pożądał przede wszystkim przysłowiowego blasku fleszy i kolejnych odznaczeń, jednocześnie będąc absolutnie bezkrytycznym wobec Hitlera i nazizmu. Dałbym wyższą ocenę tej książce, gdyby nie trochę ciężkawy styl autora i niewielką objętość - temat zdecydowanie można było bardziej podrążyć.
Rommel. Koniec pewnej legendy Reuth Ralf Georg
6,8
Nie jest to typowa biografia najsłynniejszego niemieckiego dowódcy II wojny światowej. Szczegóły biograficzne autor podaje w ilości minimalnej, podobnie nie rozwodzi się nad wyczynami bitewnymi „Lisa Pustyni”. Opisy operacji czysto militarnych właściwie w książce nie występują. R.G. Reuth skupił się natomiast na kilku wybranych zagadnieniach dotyczących feldmarszałka. Po pierwsze, na jego ustosunkowaniu się wobec Hitlera (do końca uważał „wodza” za wybitnego przywódcę Niemiec i w zasadzie postał mu wierny). Po drugie, na ocenie Rommla jako dowódcy na szczeblu strategicznym (feldmarszałek nie był zorientowany w ogólnych planach wojennych Hitlera i wysuwane przezeń pomysły nijak miały się do rzeczywistego biegu wydarzeń),operacyjnym (odnosił wielkie sukcesy, opierając się głównie na śmiałości i szybkości działania) oraz taktycznym (wykazywał się dużą pomysłowością, bez potrzeby ingerował jednak w dowodzenie na niższych szczeblach),a także na stosunku do zwierzchników i podwładnych (podległych sobie oficerów traktował szorstko, często bezpodstawnie zarzucając im niekompetencję a nawet tchórzostwo, pozbawiając stanowisk itp., z kolei ze zwierzchnikami pozostawał często w konflikcie, zwłaszcza z konserwatywnymi generałami wywodzącymi się z arystokratycznych rodzin pruskich, korzystał tu z osobistego poparcia Hitlera). Po trzecie, na roli propagandy w wykreowaniu sławy feldmarszałka (był ulubieńcem Hitlera i Goebbelsa, którzy widzieli w nim ucieleśnienie ideału nowego, niemieckiego żołnierza, wychwalali również Rommla jego brytyjscy przeciwnicy – by ukryć własne niedociągnięcia i niekompetencję, on sam w końcu bardzo dbał o reklamę swoich sukcesów i własnej osoby). Po czwarte, na kwestii domniemanego udziału feldmarszałka w konspiracji wojskowej wymierzonej przeciwko Hitlerowi (nie brał w niej udziału, usiłowano tylko, bez powodzenia, pozyskać jego akceptację, już samo to uczyniło jednak Rommla podejrzanym w oczach Hitlera i doprowadziło do wymuszonej, samobójczej śmierci). Po piąte, na pośmiertnej legendzie otaczającej „Lisa Pustyni” w Niemczech i za granicą (o dziwo, wielką rolę odegrali w jej stworzeniu autorzy anglosascy, w samych Niemczech natomiast dawny bliski współpracownik, uczestnik konspiracji antyhitlerowskiej, którego zeznania najbardziej przyczyniły się w 1944 r. do śmierci feldmarszałka, legenda ta przeżywała zresztą różne fazy, okresy przypływów i odpływów, w zależności od aktualnych potrzeb politycznych). W kwestiach tych Autor wykazuje się dużą kompetencją, znajomością epoki oraz różnego rodzaju źródeł i literatury. Dostarcza wielu informacji i oświetla postać Rommla w niestandardowy sposób. Zawiedzeni lekturą mogą się natomiast poczuć typowi „militaryści”. Dużą zaletę książki stanowią bardzo licznie zamieszczone fotografie, związane z samą osobą feldmarszałka oraz prowadzonymi przez niego kampaniami.