<
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Joel Egloff
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
- to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie ... - to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie byłem lub przestałem być tym, na kim mogłaby się oprzeć; gdy mówiła , wiedziałem dobrze, że mówiła o sobie i że zwraca się do mnie. Ale jakież to straszliwe niebezpieczeństwa jej zagrażały? Wojna? Epidemia? Czy nadciągało trzęsienie ziemi, erupcja wulkanu, fala masowych morderstw? Przed jaką chordą barbarzyńców miałem jej bronić? Cóż za tygrys z zębami jak szpadle czyhał na jej dzieci? I z myślą o jakimż to potopie powinienem był się zabrać do budowy okrętu? Tak czy inaczej, nie nadawałem się kompletnie do takich rzeczy, co zresztą sama mi powiedziała i powtarzała jeszcze tysiące razy, że mam dwie lewe ręce do każdej roboty. Nie do pojęcia. I bądź tu przy takiej mądry. 1 osoba to lubiKobieta potrzebuje oparcia,, tak już jest. Chcę mieć poczucie bezpieczeństwa" - to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie ...
Kobieta potrzebuje oparcia,, tak już jest. Chcę mieć poczucie bezpieczeństwa" - to był jej pokrętny, subtelny sposób oznajmiania mi, że nie byłem lub przestałem być tym, na kim mogłaby się oprzeć; gdy mówiła "kobieta", wiedziałem dobrze, że mówiła o sobie i że zwraca się do mnie. Ale jakież to straszliwe niebezpieczeństwa jej zagrażały? Wojna? Epidemia? Czy nadciągało trzęsienie ziemi, erupcja wulkanu, fala masowych morderstw? Przed jaką chordą barbarzyńców miałem jej bronić? Cóż za tygrys z zębami jak szpadle czyhał na jej dzieci? I z myślą o jakimż to potopie powinienem był się zabrać do budowy okrętu? Tak czy inaczej, nie nadawałem się kompletnie do takich rzeczy, co zresztą sama mi powiedziała i powtarzała jeszcze tysiące razy, że mam dwie lewe ręce do każdej roboty. Nie do pojęcia. I bądź tu przy takiej mądry.
1 osoba to lubi