Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Christie Sims
2
6,8/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,8/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
3 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Taken by the T-Rex Christie Sims
9,0
Za każdym razem jak widzę tę okładkę w internecie, jak i jej podobne, z kategorii erotyki dinozaurowej, poniżej są śmieszki w komentarzach. Sprawdziłam więc, czy rzeczywiście jest tak śmiesznie i tragicznie.
Odpowiedź: nie jest.
Bajtowa jest jedynie okładka, bo historia dotyczy czegoś w rodzaju plemienia łowców, zbieraczy i rolników, którym T-rex zniszczył wioskę i zostało przegłosowane, żeby iść zmienić miejsce zamieszkania, a nie walczyć ze zbyt potężnym potworem. Nie zgadza się z tym jedynie łowczyni Drin, która, ogarnięta żądzą zemsty za zabitych, zmienia się w Arniego z "Predatora" i postanawia zgładzić bestię w lesie. Nie jest to więc powieść o współczesnej kobiecie w jeansach, jak widnieje na obrazku, ale dzikusce w przepasce biodrowej.
Mocną erotykę otrzymamy ledwie na dwóch stronach. Jednak jej poziom nie odbiega zbytnio od tego, co nieraz można przeczytać nawet w fantastyce dla młodzieży. I nie ma żadnych seksów z dinozaurami, bo fizycznie tak się nie da zrobić w przypadku opisanego gatunku; jest w zamian coś innego, dość niesmaczne. Ale ogólnie historia traktuje o zemście i straszliwych skutkach życia w świecie, gdzie ludzie są zwierzyną, a dinozaury łowcami. Ta nieuzasadniona erotyka psuje tak naprawdę całkiem dobrą historię, która wypadłaby lepiej, gdyby ją wykasować.