Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Totalnie mi się nie podoba konstrukcja tej książki. Dwie zapełnione klasy "uczniów" muszą się "spiknąć", żeby napisać podręcznik o pielęgniarstwie rodzinnym i opiece środowiskowej? Polonista może "pyknąć" podręcznik o całej epoce literackiej... Za książkę "zabuliłam" ponad stówę. Ok. dwie zmiany pracy w fartuchu.......... Musi być też akurat "Wydawnictwo Lekarskie"? ...Można by powiedzieć, że się "czepiam", no ale patrząc na to, jak dużo i jak różne są kompetencje pielęgniarki, nawet po samym licencjacie... "Kończ waść, oszczędź mi wstydu" ! #japas!