Jak ja lubię książki o książkach!
J.Ch. Bertman stworzyła interesującą pozycję nie tylko dla młodszych dzieci, ale także dla dorosłych, którzy mają słabość do literatury dziecięcej. Bohaterowie są bowiem bardzo dojrzali, sprytni i samodzielni jak na swoje dwanaście lat. Wszędzie ich pełno, są nieustraszeni i potrafią umknąć niebezpieczeństwom. Idealnie łączą zgromadzone fakty, rozwikłują skomplikowane szyfry i w ogóle wiadomo, wszystko robią najlepiej.
San Francisco stanowi świetne tło do książkowej gry jaka toczy się w tym mieście. Autorka ciekawie nawiązała do rzeczywistych wydarzeń co tylko dodaje smaku tej książce.
Polecam miłośnikom literatury oraz osobom, które przymkną oko na pewne zbyt ambitne dokonania naszych bohaterów.
Nie ma chyba na świecie osoby, która czytając o rozszyfrowywaniu tajemniczych wiadomości, poszukiwaniu ukrytych skarbów czy agentach posługujących się skomplikowanymi kodami choć przez chwilę nie marzyłaby, aby znaleźć się na miejscu bohaterów. A gdyby tak ktoś stworzył kiedyś serię zagadek, którą mogliby rozwiązywać wszyscy, bez względu na wiek czy szczególne umiejętności?
Emily uwielbia książki i różnego rodzaju zagadki. Nic dziwnego, że szaleje na punkcie „Łowców książek” – portalu internetowego stworzonego przez jej idola, Garrisona Griswolda. Na stronie gracze mogą tworzyć i rozwiązywać łamigłówki, które wskazują miejsca ukrycia ich ulubionych książek. Któregoś dnia dziewczynka znajduje na stacji metra nietypowe wydanie „Złotego żuka” Edgara Alana Poego. Podejrzewa, że tomik jest wskazówką w nowej grze Griswolda. Wraz z nowym przyjacielem, Jamesem, postanawia rozwiązać zagadkę. Wkrótce na ich trop trafiają bezwzględni przestępcy…
Niewątpliwym atutem książki są wymienione w tekście szyfry. Większość z nich istnieje naprawdę i bez trudu można za ich pomocą zapisywać swoje własne wiadomości. Nie jest to szczególnie skomplikowane. Wystarczy tylko odpowiedni klucz, kartka papieru i ołówek...
Ciąg dalszy recenzji na moim blogu: http://lekturymolinki.blogspot.com/2019/07/pozeracze-ksiazek-jennifer-chambliss.html