Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gordon Dryden
3
7,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
33 przeczytało książki autora
73 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zabawy fundaMentalne 1. Chodzę, mówię, rozumiem
Colin Rose, Gordon Dryden
6,6 z 7 ocen
19 czytelników 3 opinie
2009
Zabawy fundaMentalne II. Coś w ten deseń 1 (2-6 lat)
Colin Rose, Gordon Dryden
8,3 z 3 ocen
9 czytelników 1 opinia
2006
Najnowsze opinie o książkach autora
Rewolucja w uczeinu Vos Jeanette
7,8
Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki! Ile tu mądrości i wiedzy, której przyswojenie wcale nie zajmuje dużo czasu. Nie da się jej przeczytać na raz, gdyż wielokrotnie sami będziemy do niej powracali, by czegoś szybciej się nauczyć, bądź dużo więcej rzeczy zapamiętać. Moje starsze dzieci kiedyś chodziły do logopedy i zauważyłam, że wszelkie cenne rady odnośnie zapamiętywania też tutaj znalazłam. To jakby zebrać wszystkie metody szybkiej nauki z krajów całego świata i zapisanie tylko najważniejszych w najprostszy sposób. Poznacie tu między innymi osiem rodzajów inteligencji, gdzie bycie w jednego rodzaju inteligencji wyklucza posiadanie innej. Można bowiem być dobrym we wszystkim, ale tylko w jednej sferze idealnym. Spodobało mi się tutaj stwierdzenie, że jeśli potrafimy o czymś marzyć, to znaczy, że potrafimy również to robić. Jeśli wkroczymy w czas w którym zechcemy się uczyć, to nauka szybko nam wejdzie do głowy. Jeśli jednak ktoś nas do tego zmusi, nikt nie osiągnie zadowalających rezultatów. Książka tylko potwierdziła moją tezę, by czytać te książki na które mamy w danym czasie ochotę. Wtedy skorzystamy z ich nauk i przekazów. Nie można bowiem sięgać po coś, czego nie chcemy. Z pewnością nie zrozumiemy wtedy przesłania, historia nam się nie spodoba i nasza ocena będzie niska. W podręczniku odnajdziemy setki rad, które faktycznie mają swoje poparcie w praktyce. Podobno każde dziecko do ukończenia czwartego roku życia najszybciej przyswaja każdą wiedzę i jej umiejętność szybkiego zapamiętywania kończy się w momencie, kiedy idzie do szkoły. Tam nie robi tego co chce, nie poznaje otoczenia, tylko idzie za programem nauczania jaki jest im wyznaczony. Słucha nauczyciela, gdy peroruje o rzeczach, które mogą go w ogóle nie interesować. Nie da się powiedzmy czternaście dzieci zainteresować tym samym tematem i później wymagać, by powielały radość nauczyciela. Odbiera im się chwile podczas których nauczyły by się tego, co by chciały.
Podsumowując, to naprawdę wartościowa książka. Wiem, że w Chinach stosują wszystkie praktyki z niej, dlatego są tam bogate gospodarczo.
Rewolucja w uczeinu Vos Jeanette
7,8
Bardzo ciekawa pozycja, zdecydowanie obszerna. Porusza mnóstwo fascynujących tematów i na pewno nie można jej zarzucić ubogiej listy źródeł. Momentami niebezpiecznie zbacza w kierunek sekciarsko-coachingowym, natomiast czytelnik, który zdaje sobie z tego że świat nie jest czarno-biały będzie raczej bezpieczny. Chodzi mi tu o to, że autorzy widzą sukces w sposób bardzo materialistyczno-konumpcjonistyczny i cała książka jest zdecydowanie obrazem, obecnie modnego, kultu produktywności. Oczywiście nie ma w tym nic złego, natomiast dla niektórych osób może to być niebezpieczny kierunek, poleciłabym to raczej osobom dobrze ugruntowanym. Jeszcze jedną dziwną rzeczą jest to, że autorzy kiedy nawiązują do jakiś własnych szkoleń/książek/teorii to mówią o sobie z perspektywy trzeciej osoby (wiem, że jest dwójka autorów i być może jedno pisze o drugim, ale mimo wszystko dziwnie wychodzi) na przykład zachwalając jakąś koncepcję, nie wiem jak dla mnie trochę jest to wprowadzanie w błąd, mniej uważny czytelnik może nie zauważyć, że autorzy co i rusz odwołują się do siebie. Ponarzekałam, ale też chcę powiedzieć o pozytywach. Książka jest skonstruowana bardzo przejrzyście, jest dużo grafik i dobrych podsumowań. Zdecydowanie ta pozycja może być źródłem inspiracji jeśli kogoś interesuje edukacja, rozwijanie zespołu czy własnych zdolności/umiejętności. Nie warto czytać każdego zdania z nabożeństwem, wystarczy pojąć ogólną myśl - jest to książka która może być punktem startowym do dalszych poszukiwań, bo przedstawia mnóstwo ciekawych koncepcji nad którymi warto się głębiej pochylić.