Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Autor specjalizuje się w tematyce militarnej. Może dlatego książka otrzymała angielski tytuł "SAS and elite forces guide: Sporting guns". Domyślam się, że jest to jeden z tytułów większego cyklu, ale sczerze - powoływanie się na SAS w tej książce to dezinformacja lub celowe naganienie czytelników żeby zarobić troche $. Pare rysunków o tematyce militarnej, które tutaj pasują jak pięść do nosa i kilka opisów broni powiedzmy o proweniencji wojskowej w żaden sposób tego tytułu nie usprawiedliwiają. Polski tytuł "Broń Sportowa" rownież nie do końca oddaje treść książki. Bo o czym ona w takim razie jest? Ano, o strzelectwie myśliwskim. O broni, jej użyciu w warunkach polowania, nieco opisów poszczególnych modeli, trochę o konkurencjach w strzelectwie łowieckim. Tematy o broni krotkiej wciśnięte są tu trochę na siłę lub pod kątem czytelnika w USA. A więc czy książka jest kiepska? Wcale nie. To świetna pozycja dla myśliwych i dla strzelających konkurencje myśliwskie. Czyli w polskich warunkach dla myśliwych. Ta grupa czytelników powinna być zadowolona z tej pozycji.