Najnowsze artykuły
- ArtykułyNie żyje Alice Munro – pisarka, noblistka i mistrzyni krótkiej formyEwa Cieślik3
- ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać3
- ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant2
- ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eleanor Davis
4
7,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,7/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
16 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Why art? Eleanor Davis
8,4
Naczytałem się jak fantastyczna to pozycja i początkowo czułem spory niedosyt. Zapowiadało się na minimalistyczny wykład na temat sztuki, bardzo ogólny i w zasadzie prosty, ale na szczęście w pewnym momencie staje się to tak fantastycznie zapętlone, podatne na interpretację i surrealistyczne, że automatycznie ciśnienie skacze. Sztuka jako ucieczka, sztuka jako niepokój, sztuka jako najważniejsze w życiu pytanie, sztuka jako droga do destrukcji, sztuka jako ratunek - to wszystko w tym niewielkim komiksie, który przeczytasz w pół godziny, by potem wracać do niego regularnie.
Why art? Eleanor Davis
8,4
O tym, czym jest i czym może być sztuka.
O tym, że dobra sztuka, "prawdziwa sztuka" to ta, która porusza coś w sercu, przynosi ukojenie albo inspirację, zadaje pytania i szuka odpowiedzi.
O tym, że ta sama sztuka może przyjąć różne formy, kształty i kolory. O tym, że gdy na zewnątrz hula zniszczenie, sztuka, w jakiejkolwiek formie, może być naszym schronieniem. Azylem przed złem świata. Odmiennym obrazem, który przyjmuje się z ulgą po patrzeniu przez nieskończoność na okropieństwa.
O tym, że sztuka jest tworzeniem, budowaniem, naprawianiem. Że ma siłę by zmienić nawet niezmienialne, by odbudować zrujnowane, że jest jednocześnie narzędziem i oparciem, czynnością i efektem, życiem i przeżyciem.
Ostatecznie, że sztuka ta, chociażby w najdziwniejszej formie, może być przypomnieniem o drugiej stronie życia, o spokoju i oddechu, o tym, że choć możemy żyć w najstraszniejszych czasach, gdzieś tam pod tym ukryte jest zwykłe życie, toczące się bez przerwy, rozterki, czynności, marzenia i myśli, do których możemy wrócić by odpocząć.
Jak do domu, przez otwarte drzwi, tak do spokoju, przez sztukę.