Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jean-Gabriel Causse
1
6,7/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Urodzony: 1969 (data przybliżona)
Rozpoczynał karierę zawodową w branży reklamowej i mediach. W roku 2007 założył firmę Bluebretzel, która zajmowała się produkcją T. Niezwykłość projektu Causse polegała na unikatowej gamie kolorów w jakich były oferowane były T-shirty, wspomnijmy jedynie o głębokim brązie oczu Monalisy czy błękicie Ziemi widzianej z kosmosu. Tak rozpoczęła się fascynacja Causse kolorami. Fascynacja, która trwa do dziś i której owocem jest ta książka.http://www.jg-causse.com/
6,7/10średnia ocena książek autora
32 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Niesamowita moc kolorów Jean-Gabriel Causse
6,7
Trochę chaotycznie, ale za to bardzo interesująco o kolorach. Rozdziały są krótkie i szybko się je czyta, choć niestety język i styl pozostawiają wiele do życzenia- dużo tu powtórzeń i ogólnie panuje wrażenie informacyjnego bałaganu.
W książce roi się od ciekawostek i wielu zaskakujących wyników badań. Nigdy bym się nie spodziewała, że można np. odziedziczyć po przodkach niechęć do danego koloru.
Znajdziemy tu zarówno naukowe podejście do tematu, jak i sporo użytecznych wskazówek. Ciekawie jest odkryć, jak wielkie znaczenie ma kolor w marketingu, psychologii i innych dziedzinach życia.
Będę do tej książki z pewnością wracać, no i pewnie nigdy nie spojrzę już na otaczające mnie barwy w ten sam sposób:) Ta pozycja na pewno nie wyczerpuje tematu, jest na to zbyt pobieżna, ale stanowi fajny punkt wyjścia do dalszych rozważań.
Niesamowita moc kolorów Jean-Gabriel Causse
6,7
"Niesamowita moc kolorów” to książka, do której kupna podchodziłam z pewną rezerwą. Bałam się, że będzie to pozycja z rodzaju tych sekciarskich „ubierz coś różowego i dzień będzie weselszy” lub „czerwona bransoletka jest gwarantem szczęścia”. Na całe szczęście tak nie jest, dzięki czemu mogłam spokojnie skończyć rozpoczętą lekturę.
Jean-Gabriel Causse zabiera nas w podróż po świecie kolorów. W dość chaotyczny sposób przemierzamy czas i przestrzeń, aby odkryć znaczenie poszczególnych barw oraz ich wpływ na nasz organizm. Poznajemy między innymi, jaki wpływ na naszą kreatywność ma kolor niebieski oraz dlaczego różowy jest dobry na problemy z zasypianiem. Okazuje się również, że w zależności od płci kolor może wpływać na nas nieco inaczej.
„Jeżeli oświetlisz roślinę czerwonym światłem, będzie ci wdzięczna, rosnąc szybciej i wyżej oraz pięknie kwitnąc.”
Na samym początku jest powtórka z lekcji fizyki. Muszę przyznać, że zagadnienie przedstawione jest ciekawiej niż na lekcji i łatwiej mi było się skupić. Mamy rys historyczny, więc ci, którzy z przedmiotami ścisłymi byli na bakier również znajdą tu coś dla siebie.
To, co mi tu przeszkadza to ta cienka granica, której „Niesamowita moc kolorów” nie przekroczyła, aby ją zaliczyć do książek popularno - naukowych. Część z przedstawionych teorii nie ma żadnego poparcia w nauce, przez co przekaz jest troszkę rozmyty i źle rzutuje na całość książki. Szkoda, bo ilość źródeł jak na tak cienką książeczkę jest solidna. Całość jest napisana jak już wspomniałam chaotycznie i… oj, no dobra – Causse sili się, aby napisać książkę z dowcipem i na pół poważnie. Jednak jego poczucie humoru do mnie nie przemawia. Dwa razy mi drgnął kącik ust jednak większość dowcipów nie była zbyt zabawna. Czułam się jak w sytuacji, gdy znajomy opowiada wam kawał i wiem, że powinnam się śmiać, ale jakoś mi nie wychodzi. Natomiast jest to kwestia gustu i może akurat komuś z was ten rodzaj humoru odpowiada, a np. moje żarty uznalibyście za kiepskie.
Zawsze nie zastanawiała mania ludzi do malowania ścian na biało. Serio, nie lubię białych ścian i cieszę się, że teraz wynajmuję mieszkanie, gdzie mój pokój ma pomarańczowe ściany. Jeżeli sami chcecie coś zmienić. Macie ochotę na zaproszenie do swojego otoczenia większej ilości kolorów i dzieli was od tego niewiele, to śmiało możecie sięgnąć po tą pozycję. Natomiast, jeżeli macie większe czytelnicze wymagania i chętkę na coś satysfakcjonującego, co zostanie z wami na dłużej, będzie zawierać treść napisaną w przystępny sposób, ale posiadać ma dużą dawkę wiedzy, to lepiej poszukajcie czegoś innego. Wydanie jest bardzo ładne, ale nie jestem przekonana czy za tydzień nie stwierdzę, że wole ją upłynnić dalej, aby zrobiła miejsce dla czegoś lepszego.
Trochę nie wyszło. Może następnym razem autor dopracuje niedoskonałości.
Więcej recenzji na: https://erapapieru.home.blog/blog/
FB: https://bit.ly/2K1yxwn