Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mikel Santiago
Źródło: http://www.mikelsantiago.com/
5
6,3/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 1975 (data przybliżona)
Mikel Santiago urodził się w Portugalete (Hiszpania),w 1975. Młodość upłynęła mu na grze w zespole rockandrollowym. Później zaczął pisać krótkie historie i publikować je w internecie. Jedna z nich, zatytułowana "Historia de un crimen perfecto" odniosła sukces w Stanach Zjednoczonych i znalazła się w zestawieniu najlepiej sprzedających się tytułów hiszpańskich, wg Barnes & Noble. Jego pierwsza powieść „Ostatnia noc w Tremore Beach” odniosła ogromny sukces w Hiszpanii, a prawa do jej tłumaczeń zostały zakupione w 12 krajach. W 2015 premierę miała jego kolejna książka „El Mal Camino”, która także szybko wywindowała się na szczyty list bestsellerów.http://www.mikelsantiago.com/
6,3/10średnia ocena książek autora
470 przeczytało książki autora
723 chce przeczytać książki autora
9fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
W naszych czasach dużo się mówi o wolności osobistej, ale jest z tym związane wiele nieporozumień. Często ludzie mówią, że chcą być wolni, k...
W naszych czasach dużo się mówi o wolności osobistej, ale jest z tym związane wiele nieporozumień. Często ludzie mówią, że chcą być wolni, kiedy w rzeczywistości chodzi o ich strach przed życiem, przed wzięciem za nie odpowiedzialności.
2 osoby to lubiąKtoś kiedyś powiedział, że jeśli chcesz wiedzieć, czy kogoś lubisz, wybierz się z nim w podróż. Ja dodałbym do tego, że jeśli chcesz wiedzie...
Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli chcesz wiedzieć, czy kogoś lubisz, wybierz się z nim w podróż. Ja dodałbym do tego, że jeśli chcesz wiedzieć, jaki ktoś jest naprawdę, zagraj i zaśpiewaj z nim piosenkę.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Wyspa zaginionych głosów Mikel Santiago
6,1
"Wyspa zaginionych głosów" Mikela Santiago to książka z pogranicza horroru, science fiction, i thrillera psychologicznego.
Okładka książki mnie zachwyca. Na każdym tle wygląda świetnie. Idealnie do zrobienia zdjęcia - to na plus 😉
Z treścią książki jest już trochę gorzej. Początek nawet mnie wciągnął, ale w pewnym momencie zabrakło tego czegoś, co intrygowało by mnie jeszcze bardziej w tej historii. Staram się jednak nie odkładać książek i daje im szansę do końca.
Ta się moim zdaniem nie wybroniła, ale kto co lubi.
Akcja rozgrywa się na zagubionej, poturbowanej przez wielki sztorm wyspie na północy Szkocji, gdzie dochodzi do dziwnego wypadku, który na zawsze zmieni spokój tego miejsca.
Poczas burzy w morzu tonie samolot, na którego pokładzie przewożono tajemniczą skrzynię. Pilnowali jej żołnierze, ale z katastrofy ocalał tylko jeden z nich, który niesiony przez fale jakoś dociera do wyspy.
To właśnie stamtąd przed nadciągającą burzą, uciekają niemal wszyscy ludzie.
Na miejscu pozostaje zaledwie kilkadziesiąt osób, w tym Hiszpanka pracująca w miejscowym hoteliku i kilku rybaków, którzy wyławiają z morza tajemniczą, metalową skrzynię.
To jednak Carmen będzie musiała położyć kres tajemnicy, która wisi nad wyspą i jej mieszkańcami. .
Mamy więc zamkniętą społeczność, tajemniczą skrzynię i ocalałego żołnierza. Całkiem niezła mieszankę, aby stworzyć ciekawy thriller, ale czy taki jest?
Mikel Santiago stawia pytanie, które unosi się nad każdą stroną powieści...
Jak daleko byłbyś gotów się posunąć, by przeżyć?
Ostatnia noc w Tremore Beach Mikel Santiago
6,8
Książka przypadła mi do gustu. Była ciekawa i w zasadzie nie mam jej nic do zarzucenia. Jedynie co to może akcja rozgrywała się dosyć dłużej niż by się chciało ale mimo wszystko przyjemnie się książkę czytało. No i akcja kulminacyjna bardzo trzymająca w napięciu to to czego często szukam w kryminałach a o dziwo ostatnio jakoś miałam pecha do książek z mało polotnym zakończeniem. Tutaj mamy akcję i to na duży plus.