Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Maria Krzak
Źródło: http://www.literaturajestsexy.pl/udajemy-intelektualistow-a-po-cichu-czytamy-pudelka-o-pisaniu-napisaniu-i-wydaniu-ksiazki-rozmowa-z-maria-krzak-uczestniczka-warsztatow-pisarskich-autorka/
1
7,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Maria Krzak to kobieta, której cały dom zawalony jest książkami – można je bowiem znaleźć wszędzie, w łóżku, obok łóżka czy na parapecie w kuchni. Autorka czyta zgodnie z instynktem i potrzebą chwili. Nie wierzy w diabły ani anioły. "Nie taki diabeł" to jej debiut literacki, napisany w okresie styczeń-kwiecień 2014 r.
7,3/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
40 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nie taki diabeł Maria Krzak
7,3
Mam dla Was zagadkę: czy wiecie, jaka powieść została uznana za najważniejszą powieść XX wieku?*
Tak, to „Mistrz i Małgorzata”. Maria Krzak, autorka powieści „Nie taki diabeł”, obiecuje, iż unosi się nad nią (tzn. książką),duch samego mistrza Bułhakowa… Dla mnie, wielbicielki „oryginału” to wielka motywacja do lektury – chcę się przekonać, czy ta porównawcza zapowiedź nie jest aby na wyrost. A w razie, gdyby spotkało mnie rozczarowanie, zabawię się w grę pt. „Znajdź jak najwięcej podobieństw/różnic” pomiędzy oryginałem a powieścią Pani Krzak…
Jest grudniowy dzień, gdy życiowa frustracja Jagody Bielińskiej-Ptyś (zwanej Jagą Biel) – żony swojego męża i matki trzech dorosłych synów – osiąga swoje apogeum. A jak wiadomo powszechnie, w tego typu momentach następuje zwykle tzw. dramatyczny zwrot akcji (przynajmniej w powieściach, bo w życiu – to już różnie bywa). W tej powieści, na drodze głównej bohaterki staje sam diabeł. Zupełnie prawdziwy, tylko jakiś taki… „nie taki”. Zawierają pakt: on uczyni ją najpiękniejszą kobietą, u stóp której z zachwytu i miłości padnie każdy mężczyzna, a w zamian ona… pomoże mu powrócić do piekła. Od tego momentu akcja nabiera zawrotnego tempa, a niezwykły duet tych dwojga bohaterów narozrabia naprawdę niemało… I przeżyją przygody, które na zawsze odmienią – dosłownie i w przenośni – los nie tylko ich samych.
Jaga Biel to kobieta w wieku średnim, rozmiarów „małej godzili”, zaniedbana i delikatnie mówiąc… o trudnym charakterze. Ta bohaterka od początku sympatii nie wzbudza, podobnie jak położenie, w którym się znalazła nie wzbudza współczucia. Postacią o wiele ciekawszą, bardziej intrygującą i wzbudzającą więcej sympatii, jest diabeł Waculleus, zwany Wackiem. Chociaż przedstawiony jako ucieleśnienie fizycznej brzydoty, wewnętrznie jest piękniejszy, bardziej wartościowy i bardziej ludzki od niejednego przedstawiciela gatunku Homo Sapiens. To on staje się przyczyną dosłownej i metaforycznej przemiany głównej bohaterki. Dzięki swojemu zdystansowanemu spojrzeniu (wszak nie pochodzi z Ziemi),widzi to, co dla większości pozostaje zakryte płaszczem iluzji. I uczy, „że najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. A przy tym niezwykle celnie, trafnie i boleśnie ocenia prawdziwe ludzkie motywy, demaskując „w co grają ludzie”. Diabeł w Warszawie zachowuje się zupełnie niczym niewinne dziecko, które jako pierwsze ma odwagę powiedzieć na głos: „król jest nagi”.
Pełna recenzja na:
http://moznaprzeczytac.pl/nie-taki-diabel-maria-krzak/
Nie taki diabeł Maria Krzak
7,3
"Wezmę Mistrza i Małgorzatę i spróbuję go przerobić na komedię"... albo go ośmieszyć, bo to autorce się udało. Mimo to wyszła całkiem niezła i lekka książka. Może byłaby nawet bardzo dobra, gdyby miała w sobie moc. Autorka jednak wolała iść w ilość stron, zamiast siłę przenieść na zrobienie czegoś "wow".