Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lisa Dickey
1
7,6/10
Pisze książki: muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
103 przeczytało książki autora
78 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Herbie Hancock. Autobiografia legendy jazzu
Herbie Hancock, Lisa Dickey
7,6 z 85 ocen
177 czytelników 21 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Herbie Hancock. Autobiografia legendy jazzu Herbie Hancock
7,6
Zawsze wiedziałam, że Herbie Hancock jest interesującą postacią, ale przed przeczytaniem tej książki nie sądziłam, że aż tak.
Czytając, poznawałam jego życie, twórczość, nawyki, problemy z jakimi się zmagał. To jak rozwijał się muzycznie wychodząc od klasyki, przez jazz, funk, hiphop, na klasyce kończąc. Wcześniej nie przypuszczałam, że społeczeństwo tak bardzo szufladkuje muzyków przez co ciężko jest im się rozwijać. Będąc muzykiem często trzeba dokonywać wyborów, a jeszcze częściej wyjeżdżać w trasy koncertowe.
Zastanawiam się czy nastaną czasy, w których ludzie ponownie zwrócą się w stronę jazzu.
Herbie Hancock. Autobiografia legendy jazzu Herbie Hancock
7,6
Książka napisana tak, że chce się czytać. Historia życia ciekawa, pokazuje kulisy pracy wielu czołowych jazzmanów drugiej połowy XX wieku. Jednakże im bliżej końca książki, tym trudniej było się pozbyć wrażenia, że autor nieco przejaskrawia swoje zasługi. Jak np. sugerując, że miał wielkie zasługi w powstaniu hip-hopu. Opinia taka nie padła wprost, ale odniosłem wrażenie, że Herbie ma o sobie mniemanie, które można by streścić tak: „zrobiłem raz taki jeden kawałek, który zainspirował całą rzeszę ludzi. I tak powstał hip-hop. Cieszę się, że mogłem brać w tym udział. Zawsze robiłem rzeczy, które z początku wydawały się niemożliwe”. Podstawiając pod „hip-hop” w powyższym zdaniu inne rzeczowniki, można streścić kilka fragmentów tej książki, tyczących się różnych wydarzeń z życia autora :)