Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Matylda Man
2
5,1/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona w zeszłym wieku w Warszawie. W tym wieku pisarka. Miłośniczka książek, gorzkiej czekolady i psów. Mieszka w stolicy.
5,1/10średnia ocena książek autora
204 przeczytało książki autora
151 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Trzeba marzyć Matylda Man
5,1
Od samego początku wiedziałam, że czas spędzony z tą książką nie będzie straconym. Po pierwsze- z powieścią tej autorki mam same dobre skojarzenia. Po drugie- przyjemnie i lekko się je czyta mimo, że tak naprawdę poruszają ważne tematy.
Matylda Mann z wielkim urokiem i humorem pisze o potrzebie bycia szczęśliwym. A jak wiemy, jak się nas na każdym kroku zapewnia, dla kobiety jedynym celem w życiu jest znalezienie męża, a wszystko inne powinno zejść na dalszy plan.
Jagoda ma wiele lat, nie jest nastolatką. Mieszka z mamą, której codziennie wieczorem podaje ciepłe kakao oraz słucha porad związanych z szukaniem tego jedynego. Starsza kobieta jest wdową od wielu lat. Jest skoncentrowana tylko na córce (i na rozmowach z siostrą, która ma problemy sercowe, jej też żali się na staropanieństwo Jagody).
Może książka wydaje się Wam śmieszna, tak jest. Może rzeczywiście tak jest, ale tylko do momentu gdy się zorientujemy, że jest w niej tzw drugie dno. Wtedy, zapewniam, tak wesoło nie będzie.
Z "Trzeba marzyć" wyłania się się obraz społeczeństwa, które uzurpuje sobie pozwolenie na komentowanie czyjegoś życia i stwierdzenie, że 34-letnią pannę nic w życiu już nie czeka.
Mam wrażenie, że autorka "pod płaszczykiem" historii Jagody zamierza rozprawić się z tymi obrzydliwymi stereotypami. Wybiera do tego najlepszą drogę, jak już wspominałam- pełną humoru. Szczerze mówiąc zakończenie mocno mnie zaskoczyło, spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Bardzo się cieszę, że się pomyliłam.
A czy Wy znacie takie osoby jak mama naszej bohaterki lub jej ciotka? A może są w Waszym otoczeniu takie Jagódki, którym nie pozwala się dorosnąć?
Książkę polecam, jest naprawdę warta przeczytania!
Męża poproszę Matylda Man
5,2
Zabierając się za czytanie niniejszej książki spodziewałam się czegoś lekkiego, łatwego i zabawnego. Po części tak było. Opisane sytuacje były zabawne, w kilku miejscach rozbawiły mnie do łez. Czytałam mężowi na głos płacząc ze śmiechu jednocześnie. Chociaż z drugiej strony, kiedy głębiej zastanowiłam się nad sytuacją życiową głównej bohaterki, zaczynałam jej współczuć. Nacisk ze strony najbliższego środowiska, głównie rodziny, wręcz wytykanie jej palcami, jakby toczyła ją choroba zakaźna - "bo nie ma męża" - na pewno nie było niczym miłym i łatwym. A tak naprawdę tylko i wyłącznie stereotypy, którymi nasze społeczeństwo jest wypełnione po brzegi, powodowały u Tośki dyskomfort. Bo patrząc obiektywnie na jej położenie, poza własnym mieszkaniem niczego jej nie brakowało - ładna, mądra, pracowita. Reasumując - patrząc na dzisiejsze czasy - bycie singlem staje się powszechne i modne, ale czy ludzie mają przyzwolenie na ocenę tego stanu? Jest to decyzja każdego z nas i nikt nie powinien w to ingerować.
Książkę polecam, czytało się szybko i lekko. :)