Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janina Mikoleit-Koszeghy
1
6,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
26 przeczytało książki autora
57 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Między życiem a śmiercią. Pamiętnik z Powstania Warszawskiego
Janina Mikoleit-Koszeghy
6,4 z 21 ocen
83 czytelników 3 opinie
2014
Najnowsze opinie o książkach autora
Między życiem a śmiercią. Pamiętnik z Powstania Warszawskiego Janina Mikoleit-Koszeghy
6,4
Ciekawe przeżycia, często dramatyczne, ale opisane w sposób odpowiedni raczej dla historyka - badacza lokalizacji barykad, miejsc kolejnych walk i ich uczestników. Czułam się zarzucona danymi faktograficznymi i nazwiskami, co przy jednoczesnym totalnym braku opisu tych osób było nudne.
Gdyby była grubsza, to chyba bym się poddała przed końcem. Zupełnie jakbym czytała lekturę szkolną.
Między życiem a śmiercią. Pamiętnik z Powstania Warszawskiego Janina Mikoleit-Koszeghy
6,4
W tym roku minęła okrągła, 70. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Niektórzy mogą już czuć przesyt ukazującymi się z tej okazji książkami dot. tego wydarzenia. Osobiście uważam, iż książek dot. powstania nigdy za wiele. O wyjątkowych, najważniejszych w naszej historii wydarzeniach, zrywach, czynach należy mówić, żeby nie zapomnieć. Do takich najważniejszych czynów należy bez wątpienia Powstanie Warszawskie. Warto sięgać po kolejne książki, tym bardziej jeżeli są to wspomnienia uczestników powstania. Taką pozycją bez wątpienia jest Między życiem, a śmiercią.
Wielokrotnie próbowałam wyobrazić sobie, co kierowało młodymi ludźmi, którzy zdecydowali się na udział w powstaniu. Wiem, wierzono, iż potrwa ono góra kilka dni, a póżniej tylko wolność. Ale czy coś jeszcze? Na początku książki jest taka wypowiedź autorki, którą pozwolę sobie zacytować, a która moim zdaniem najtrafniej oddaje nastawienie ówczesnych młodych ludzi:
Czy można się dziwić, że podjęliśmy tę walkę na śmierć i życie?
Wyczerpani do ostateczności, noszący czerwień w oczach od plakatów egzekucyjnych rozklejanych na wszystkich słupach ogłoszeniowych, otępieli od "szczekaczek", przygotowani na śmierć w każdej chwili, osłabieni fizycznie i psychicznie - musieliśmy wybuchnąć. (...)
Autorka niniejszych wspomnień, Janina Mikoleit w trakcie powstania była kurierką i łączniczką o pseudonimie Bronka 105. Walczyła i działała w sercu piekła, na warszawskiej Starówce. Na zaledwie 88 stronach krótkimi, szczerymi momentami do bólu zdaniami opowiada o powstaniu od 01 sierpnia do jego zakończenia. Opowiada, jak pełni nadziei żegnali się z rodzicami i ruszali do punktów łączności, o pierwszych dniach walki, o koszmarze kolejnych dni, o tym, jak kilkakrotnie prawie umarła, o cierpieniu fizycznym i psychicznym i o tym co było póżniej.
Ogromnym plusem są liczne zdjęcia z powstania.
Opowieść ma formę pamiętnika, zdania są krótkie, szczere, długie wypowiedzi byłyby wręcz sztuczne, nie na miejscu. Poruszająca, bo idąca prosto z serca relacja. Książka ta ma tę przewagę nad innymi, iż została stworzona ręką uczestniczki powstania, a nie badającego to wydarzenie historyka.
Te wspomnienia można, ba moim zdaniem należy wręcz traktować jako wypowiedź wielu setek tych, którzy nie przeżyli powstania, jako hołd im złożony. Janina Mikoleit także na taki hołd oraz książkę zasługuje.