Łap pokemony i słuchaj audiobooków
Świat oszalał po raz kolejny. Jeśli widzicie ludzi na ulicy, w parkach, na cmentarzach, którzy chodzą patrząc intensywnie w ekran smartfona, kręcą się bez celu i co jakiś czas entuzjastycznie wykrzykują „gotcha!” - możecie być pewni, że grają w Pokémon Go. Co robić, aby nie mieć wrażenia kompletnie zmarnowanego czasu? Słuchać audiobooków!
Na szczęście literatura pełna jest książek przygodowych, w których bohaterowie mają za zadanie złapać potwora, stoczyć walkę, wypełnić serię zadań, zdobyć chwałę i glorię. Jeśli już daliście się wciągnąć w Pokemon Go – a powiedzmy sobie szczerze – nie jest to trudne, to równie dobrze, możecie w czasie „wychodzenia” jajek i poszukiwania rzadkich gatunków, robić coś pożytecznego. Prezentujemy krótki przegląd ciekawych, przygodowych audiobooków dla nieustraszonych pogromców pokemonów!
Opowieści z Narnii - C.S. Lewis
Narnia to piękna i tajemnicza zarazem kraina zamieszkiwana przez niezwykłe stworzenia – fauny, karły, satyry, mówiące zwierzęta. Piotr, Zuzanna, Edmund i Łucja trafiają do niej zupełnie przypadkiem, przez starą szafę, która kryje w sobie przejście do innego świata. Rodzeństwo przeżyje tam przygodę, o jakiej nawet nie marzyło – stanie do walki z Białą Czarownicą, aby ratować Narnię przed wieczną zimą. Na szczęście jednak ich sprzymierzeńcem okaże się mądry lew Aslan, którego magia zawsze potrafi pokonać zło. Autor – C.S. Lewis – był profesorem literatury na angielskich uniwersytetach, Oxfordzie i Cambridge, ale oprócz działalności naukowej zajmował się także pisaniem powieści. Opowieści z Narnii to jego najsłynniejsze dzieło, które podbiło serca i wyobraźnię zarówno młodszych, jak i starszych czytelników.
Baśniobór – Brandon Mull
Przez wiele wieków czarodziejskie istoty ukrywały się w tajemnym miejscu zwanym Baśnioborem, który jest dziś jedną z ostatnich przystani prawdziwej magii. Czarodziejską? Oczywiście. Ekscytującą? Jasne. Bezpieczną? Cóż, właściwie wręcz przeciwnie. Kendra i jej brat Seth nie mają pojęcia, że ich dziadek jest obecnym opiekunem Baśnioboru. W otoczonym murami lesie pradawne reguły wprowadzają porządek między chciwymi trollami, złośliwymi satyrami, kłótliwymi wiedźmami, psotnymi chochlikami i zazdrosnymi wróżkami. Gdy jednak zasady te zostają złamane, ujawniają się potężne moce zła, a Kendra i jej brat muszą zmierzyć się z największym w swym życiu wyzwaniem, by uratować rodzinę, Baśniobór, a może i cały świat...
Kroniki Archeo – Agnieszka Stelmaszyk
Zaczęło się zupełnie niewinnie od artykułu w gazecie: w Egipcie odkryto nowy grobowiec. Dalej wypadki potoczyły się już lawinowo. Każdy, kto choć trochę interesuje się archeologią, rusza do Kairu. I oto zatłoczone uliczki miasta i bezkresne piaski pustyni, stają się świadkami szaleńczego wyścigu.
Kto pozna legendę Nefertiti? Kto wyniósł sarkofag z grobowca? Kim jest tajemnicza Cressida Finch? No i najważniejsze - kto pierwszy dotrze do klejnotu? Pytań coraz więcej, a czas upływa szybciej niż piasek w klepsydrze. „Tajemnica klejnotu Nefertiti” to nie tylko zapierające dech w piersiach przygody piątki przyjaciół. To odkrywanie tajemnic, legend i zapomnianych historii, zaglądanie do zakurzonych ksiąg, tajemniczych komnat i nikomu nieznanych grobowców.
Kroniki Archeo to wartka akcja, przygody na miarę Indiany Jones, bohaterowie, z którymi nie będziesz chciał się rozstawać i mnóstwo humoru! Oto książka, którą czyta się jednym tchem!
Felix, Net i Nika – Rafał Kosik
Seria książek dla młodzieży „Felix, Net i Nika” autorstwa Rafała Kosika jest obecna na polskim rynku wydawniczym od 2004 roku. Powieści Rafała Kosika są mocno osadzone w polskich realiach, bohaterowie – uczniowie gimnazjum – mówią aktualnym, „młodym” językiem, a w kolejnych ich przygodach pojawiają się nie tylko staroświeckie duchy, ale także nowoczesny program sztucznej inteligencji i zwariowane wynalazki. Felix, Net i Nika rozwiązują kolejne zagadki, podróżują w czasie, konstruują przedziwne urządzenia, ale też zderzają się z gimnazjalną rzeczywistością: walczą ze szkolnym gangiem wyłudzającym pieniądze, stykają się z problemem narkotykowym, biorą udział w wyborach do uczniowskiego samorządu.
Tylko pamiętajcie o bezpieczeństwie! No i o powerbankach, bo zarówno słuchanie audiobooków, jak i granie w Pokémon Go strasznie pożera baterię!
komentarze [19]
1. Wyłącz wzrok, bo pokemony.
2. Wyłącz słuch, bo audiobook.
Zmysł dotyku przy spotkaniu z samochodem zda się na niewiele.
Palce będą zajęte graniem to ja już nie wiem co zostaje wolne w tym wypadku hah
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oba punkty można w zasadzie streścić jednym: wyłącz myślenie.
Inna sprawa, że dorośli ludzie ganiający za wyimaginowanymi stworzeniami w realnym świecie raczej go w ogóle nie włączają.
Jak w ogóle możecie zachęcać graczy do słuchania audiobooków w trakcie gry??!!
Nie mam nic przeciwko pokemonom. Sama nie gram, ale innym nie bronię. Nie mam też nic przeciwko audiobookom.
Ale nie jednocześnie!!!
Słuchawki na uszach, wszystko jedno z czym, audiobookiem, muzyką, kursem językowym, są zagrożeniem podczas poruszania się wśród innych użytkowników dróg. Są...
Chyba jestem nieprzystosowana do tego świata. Nie gram w pokemony, a zamiast audiobooków wolę tradycyjne książki, czasami w ramach wyjątku sięgam po ebooki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSłuchanie audiobooków nie pożera baterii - nawet mniej niż słuchanie muzyki (muzyka z reguły jest bardziej dynamiczna, wiec pochłania więcej zasobów).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa osobiście tego fenomenu Pokemon Go nie rozumiem - zainstalowałem, pograłem może jeden dzień i usunąłem. Podczas takiego grania łatwo o wypadek, zwłaszcza, gdy ktoś poświęca temu zbyt wiele uwagi. Słuchanie audiobooków mogłoby być podczas takiej rozrywki jednak dosyć ryzykowne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja osobiście nie polecam biegania i szukania Pokemonów po mieście ze słuchawkami na uszach. Już i tak ludzie się ciągle zagapiają i łatwo o wypadek. Więc lepiej chociaż słyszeć, co się dzieje dookoła, kiedy ma się oczy wlepione w ekran smartphone'a, bo akurat jakiś rare pokemon w pobliżu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOsobiście uważam, że szał wokół Pokemon Go świadczy o tym, że intelektualnie ludzkość zjeżdża po równi pochyłej. Jeśli muzeum w Auschwitz musi oficjalnie prosić, żeby ludzie nie grali na terenie muzeum, bo to zupełny brak szacunku dla miejsca, to ja nie chcę wiedzieć dokąd zmierza świat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOsobiście uważam, że nie trzeba się tak intelektualnie spinać o grę - która swoją drogą - jest całkiem niezła. (Nie, nie bronię ludzi, którzy grają w muzeach, bo sama uważam, że to wyjątkowo niekulturalne.) Dzieciaki, które w to grają wychodzą na dwór, spacerują po mieście i mogą zobaczyć ciekawe miejsca. Co jest w tym złego? To, że nie siedzą w domu i nie czytają książek?...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie spinam się, niech sobie ludzie robią, na co mają ochotę i spędzają czas, jak mają ochotę. Ale, jak w przypadku wszystkiego, trzeba przy tym odrobinę myśleć. A z tego, co widzę, niektórym graczom przychodzi to z wielką trudnością.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
I tutaj się zgodzę - trzeba myśleć. Ale z drugiej strony nie tylko gracze mają z tym problem. Wiele osób po prostu nie wie, jak zachowywać się w niektórych miejscach, co można chociażby zobaczyć na nocy muzeów. Ale to odrębny temat.
Oczywiście swoim komentarzem nie chciałam cię urazić i jeżeli coś błędnie zinterpretowałam, przepraszam :)
Wy naprawdę potraficie wcisnąć książki we wszystko <3
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPolecam słuchać książek również podczas jazdy samochodem. Mnie w drodze do i z pracy A. Ferenc czyta "Ziemiomorze". Naprawdę świetna sprawa te audiobooki. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post