„Kobieca perspektywa jest mi najbliższa”. Wywiad z Nino Haratischwili

LubimyCzytać LubimyCzytać
16.05.2016

Monumentalna, przerażająca i piękna zarazem powieść, rozgrywająca się na tle zmieniającej się Europy XX wieku, napisana z epickim rozmachem, pełnokrwistymi bohaterami, wielkimi namiętnościami i literackim językiem – tak o „Ósmym życiu (dla Brilki)” wypowiadali się niemieccy krytycy. Przeczytajcie, co o książce opowiada jej autorka, Nino Haratischwili.

„Kobieca perspektywa jest mi najbliższa”. Wywiad z Nino Haratischwili

Monumentalna, przerażająca i piękna zarazem powieść, rozgrywająca się na tle zmieniającej się Europy XX wieku.

Początek XX wieku. Mroźna zima. Na świat przychodzi Stazja Jaszi, córka najsłynniejszego w carskiej Rosji gruzińskiego wytwórcy czekolady. Wraz ze Stazją i kolejnymi pokoleniami rodziny Jaszi zanurz się w gąszcz historii najkrwawszego ze stuleci.

Od pierwszej wojny światowej przez rewolucję październikową i drugą wojnę światową do początku XXI wieku. Od gruzińskich wybrzeży Morza Czarnego po Berlin, Paryż i Londyn.

Ósme życie to jeden z najpiękniejszych, a jednocześnie dręczonych przeszłością głosów młodego pokolenia przypominający o wciąż nieodrobionej lekcji historii Europy.

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” określił „Ósme życie” jednym z najpiękniejszych, a jednocześnie dręczonych przeszłością głosów młodego pokolenia przypominającym o wciąż nieodrobionej lekcji historii Europy. Krytycy, jak rzadko, są jednogłośni: Nino Haratischwili stworzyła powieść, na jaką czeka się latami: z epickim rozmachem, pełnokrwistymi bohaterami, wielkimi namiętnościami i literackim językiem, którego nikt nie spodziewał się po 32-latce.

Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Otwarte pod patronatem lubimyczytać.pl.

Przeczytajcie fragment powieści „Ósme życie”:

Przeczytajcie wywiad z autorką książki.

 

Pani imponująca powieść „Ósme życie” traktuje o historii XX stulecia ujętego z gruzińskiej perspektywy. Krytycy, a nawet historycy, byli pod ogromnym wrażeniem Pani rzetelności faktograficznej. Co skłoniło Panią, młodą przecież pisarkę, by w najnowszej, wybitnej powieści wziąć się za bary z tak skomplikowanym tematem?

Przede wszystkim były to liczne pytania, które nie dawały mi spokoju, a na które nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi. Były to pytania dotyczące współczesności, ale szybko zorientowałam się, że odpowiedzi na nie mają logiczne konsekwencje w przeszłości. Usiłowałam zrozumieć, z czego wynikają określone wydarzenia i procesy zachodzące w sferze politycznej, choć nie tylko. Nie planowałam, że napiszę powieść obejmującą rozmachem cały dwudziesty wiek. Nie uczyniłabym świadomie takiego założenia, bo na pewno ze strachu skapitulowałabym przed takim pomysłem. Sytuacja po prostu sama rozwinęła się w tym kierunku. Pisanie powieści okazało się dla mnie podróżą w czasie z coraz bardziej panoramicznym ujęciem. Dość szybko zdałam sobie sprawę, że wiele spraw, których zamierzam dotknąć w powieści, jest nierozerwalnie związanych konkretnymi wydarzeniami historycznymi i nie wolno ich od siebie oddzielać. Podczas zbierania materiałów do książki miałam wrażenie, że podlegam jakiejś sile, która nie pozwala mi przestać…

Jak długo pracowała Pani nad „Ósmym życiem”? Od którego momentu wiedziała już Pani, że będzie to powieść obejmująca całe stulecie rosyjsko-gruzińskich relacji?

W sumie pisałam powieść cztery lata, z czego dwa pochłonęły intensywne badania, zbieranie materiałów i liczne podróże, obejmujące głównie obszar Gruzji i Rosji. Kiedy z zebranym materiałem i przemyślanymi pomysłami przystępowałam do pisania, miałam już w głowie konkretne wyobrażenie poszczególnych rozdziałów i rozmachu powieści. Jednak – jak wspomniałam – u początku moich poszukiwań planowałam skupić się na znacznie skromniejszych ramach czasowych.

W warstwie fabularnej „Ósme życie” opowiada poruszającą wielopokoleniową historię rodziny Jaszi. Książka zawiera w sobie pewne elementy ocierające się o realizm magiczny, jak choćby motyw gorącej czekolady, a zarazem pozostaje bezlitosną, polityczną opowieścią o okrucieństwach XX wieku. Jak tworzy się tak skomplikowane konstrukcje literackie?

W przypadku „Ósmego życia” wyszło to bardzo naturalnie. Zorientowałam się, że elementy magiczne doskonale współgrają z wydarzeniami politycznymi i całą warstwą faktograficzną powieści. Ten element magiczny także nie był czymś od początku planowanym. Po prostu w trakcie pisania doszłam do wniosku, że jako przeciwwagę dla momentami bezwzględnych faktów historycznych dobrze byłoby przywołać coś mniej wymiernego, jakiś surrealistyczny element.

Ósme życie” dzieli się na osiem ksiąg i – jak sugeruje tytuł – na osiem wzajemnie przeplatających się życiorysów. Każda księga oznaczona jest innym imieniem i opowiada historię życia danej postaci. To niemal wyłącznie kobiety. Dlaczego?

W trakcie tworzenia powieści okazało się po prostu, że rodzina Jaszi składa się głównie z kobiet. Kobieca perspektywa jest mi najbliższa. Wiele tworzę z tej perspektywy i uważam ją za najbardziej interesującą. Ostatecznie to przecież także mój kobiecy sposób postrzegania świata.

Niemiecki minister spraw zagraniczych Frank-Walter Steinmeier po lekturze powieści „Ósme życie” wygłosił płomienną mowę na Pani cześć, w której powiedział między innymi: „Powieść Nino Haratischwili uświadomiła mi, że my, Europejczycy, jesteśmy ze sobą ściśle połączeni; że region rozciągający się pomiędzy Tbilisi, Lwowem, Sankt Petersburgiem i Berlinem tworzy właściwie jedną przestrzeń pamięci; że nasze uczucia i mentalność kształtowały się na przestrzeni pokoleń; i wreszcie, że manewrowanie tymi połączeniami wymaga wielkiej delikatności”. Czy pisząc „Ósme życie”, dążyła Pani do tego, by powieść stanowiła także historyczny komentarz?

Nie jestem historykiem i świadome formułowanie takiego celu w przypadku mojej powieści wydawałoby mi się czymś aroganckim. Chciałam opowiedzieć konkretną historię i to wyłącznie z mojej subiektywnej, a zarazem gruzińskiej perspektywy. Owszem, jest to historia osadzona mocno na faktach historycznych. Nie zmienia to jednak faktu, że „Ósme życie” to powieść, w której opowiadam fikcyjną historię pewnej rodziny.

#####

W Pani powieści pojawiają się Józef Stalin oraz Ławrientij Beria, jednak ani razu (wyłączając makabryczny dowcip na koniec) nie wymienia ich Pani z imienia i nazwiska. Dlaczego?

Ci dwaj mężczyźni w przerażający sposób wpłynęli na kształt XX wieku. W pewien sposób go zdeformowali oraz zniszczyli życie milionów ludzi. Przywołuję ich – jak Pani słusznie zauważyła – dopiero na sam koniec, na ostatniej stronie powieści. Dopiero wtedy, gdy ich widmo przeminęło, ich władza dobiegła końca, a wiarygodność została utracona. Wtedy za pomocą banalnego dowcipu zostają zdemaskowani.

W jakim stopniu „Ósme życie” bazuje na faktach?

Wszyscy moi bohaterowie, wyłączając przywołanych przez Panią Stalina i Berię oraz innych polityków, to postacie fikcyjne. Nie ukrywam jednak, że w powieści można odnaleźć wiele indywidualnych losów, wiele wydarzeń ze sfery polityczno-społecznej, o których czytałam, zbierając materiały do książki.

Urodziła się Pani w Tbilisi, pisze jednak w języku niemieckim. „Ósme życie” także można odczytywać jako swego rodzaju podróż w czasie do Gruzji. Czym Gruzja jest dla Pani?

To kraj, w którym się urodziłam i dorastałam. Kraj, który mnie ukształtował i wpłynął na to, kim dzisiaj jestem. To kraj, który kocham; który mnie porusza i który wciąż jest we mnie obecny, niezależnie od tego, dokąd się udaję.

Wiem, że od dłuższego czasu jest Pani nieustannie w drodze z jednego spotkania z czytelnikami na inne. Podczas jednego z takich spotkań w Berlinie zauważyłam, jak odmiennie Pani powieść bywa interpretowana, jak różnie czytelnicy ją odbierają.

To prawda. To jest zarazem najpiękniejsze w czytaniu. Ta możliwość, by czytelnik, w zależności od wieku, biografii, pochodzenia, życiowych doświadczeń, upodobań itp., zwracał uwagę na inne aspekty powieści. Jedni koncentrują się w „Ósmym życiu” przede wszystkim na polityce i wydarzeniach historycznych. Inni są poruszeni indywidualnymi losami moich bohaterów. Jedni domagają się rzetelnych informacji, inni z kolei chcą, by powieść w swej warstwie fabularnej ich porwała.

Ósme życie” to Pani trzecia powieść. Kiedy zaczęła się Pani przygoda z pisarstwem i co Panią do tego skłoniło?

Zaczęła się w wieku dwunastu lat. Myślę, że decydującym impulsem była i w dalszym ciagu jest w moim przypadku chęć zrozumienia czegoś, próba przeniknięcia przez powierzchnię, dotarcie do samego podłoża wielu zjawisk i problemów.

Jest Pani wielokrotnie nagradzaną pisarką, ale także utytułowaną reżyserką teatralną z imponującą jak na Pani młody wiek liczbą spektakli na koncie. Czy któraś z tych form sztuki jest Pani bliższa?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Każda z nich ma dla mnie swoją wartość i jestem bardzo szczęśliwa, że mogą się one wzajemnie uzupełniać.

I ostatnie pytanie. 18 maja „Ósme życie” ukazuje się w języku polskim. Jakie ma Pani skojarzenia z Polską?

Choć od lat wiele podróżuję przez Europę Wschodnią, nie miałam niestety dotąd możliwości, by odwiedzić Polskę. Na szczęście ten stan zmieni się na dniach i wtedy bardzo chętnie odpowiem na Pani pytanie…

(Rozmawiała: Ewelina Tondys.
Materiały promocyjne Wydawnictwa Otwarte).


komentarze [4]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
magdaLena  - awatar
magdaLena 02.07.2016 15:21
Oficjalna recenzentka

Ja właśnie dziś skończyłam czytać "Ósme życie". Gdy tylko przeczytałam ostatnie zdanie, zapragnęłam kolejnego tomu. Będę czekała na niego z niecierpliwością. Myślałam, że tę dość grubą książkę będę czytać znacznie dłużej i z większym trudem, a tymczasem okazało się, że jest to książka, której udało się poruszyć wielki(e) temat(y), nie zanudzając i nie przemęczając przy tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
awatar
konto usunięte
07.06.2016 06:06
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

FannyBrawne  - awatar
FannyBrawne 17.05.2016 16:30
Bibliotekarka

Ciekawy wywiad. Mam ochotę przeczytać książkę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 16.05.2016 11:08
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post