Architektura pismem ludzkości

Ewa Cieślik Ewa Cieślik
16.04.2019

Tytuł zaczerpnęliśmy z książki, po którą od wczoraj sięgnęło zapewne mnóstwo ludzi na całym świecie. Victor Hugo w wydanej w 1831 roku „Katedrze Marii Panny w Paryżu” doskonale sportretował tę budowlę – symbol tego, co w sztuce najpiękniejsze. Oddajmy mu głos.

Architektura pismem ludzkości

„Niechętnie zresztą [Quasimodo] obracał twarz w stronę ludzi. Wystarczała mu katedra. Była zaludniona figurami z marmuru, królami, świętymi biskupami, którzy przynajmniej nie wybuchali mu w nos drwiącym śmiechem, którzy darzyli go spojrzeniem spokojnym i życzliwym. Inne rzeźby – potwory i demony – nie ziały nienawiścią ku niemu, Quasimodo. Zbyt był do nich podobny. Drwiły raczej z innych ludzi. Święci byli jego przyjaciółmi i błogosławili go, monstra były jego przyjaciółmi i strzegły go. Toteż otwierał przed nimi swe serce. Toteż spędzał nieraz całe godziny, przykucnąwszy przed którymś z tych posągów, na rozmowie z nim w samotności. Jeżeli ktoś nadchodził, uciekał niby kochanek przyłapany wśród swej serenady. Katedra była dlań nie tylko społeczeństwem, lecz również wszechświatem, lecz również całą przyrodą. Nie śnił o innych grzędach niż witraże zawsze w kwiatach, o innym cieniu niż cień kamiennego listowia, które wyrastało, bujne i pełne ptaków, z kęp saksońskich kapiteli, o innych górach niż gigantyczne wieże kościoła, o innym oceanie niż Paryż szumiący u ich stóp. Lecz tym, co pokochał nade wszystko w ojczystym gmachu, tym, co budziło duszę Quasimodo, co prostowało jej skrzydła tak żałośnie stulone w pieczarze jego ciała, tym, co czasem czyniło go szczęśliwym, były dzwony. Kochał je, pieścił, mówił do nich, rozumiał je. Od dzwonków z wieżyczki na transepcie aż po największy dzwon wszystkie je miłował tkliwie. Środkowa dzwonnica i obie wieże były dlań jak trzy ogromne klatki, w których ptaki, przez niego wyhodowane, jemu tylko śpiewały. A przecież to te właśnie dzwony odebrały mu słuch; lecz matki często najbardziej kochają to dziecko, przez które wycierpiały najwięcej”.

s. 159–160.

„Albowiem od zarania wszechrzeczy aż do piętnastego wieku ery chrześcijańskiej architektura jest wielką księgą ludzkości, głównym sposobem wyrażania się człowieka na różnych stopniach rozwoju jego siły i myśli.

Kiedy pamięć pierwotnych ludów napełniła się, kiedy bagaż wspomnień rodzaju ludzkiego stał się tak ciężki i bezładny, że słowo, nagie i lotne słowo, mogłoby zeń wiele uronić po drodze, zaczęto je zapisywać na ziemi w sposób najbardziej widoczny, najtrwalszy i najprostszy zarazem. Każdą tradycję, każde podanie zamknięto w pomniku.

Pierwszymi takimi pomnikami były zwykle głazy skalne, których, jak powiada Mojżesz, „nie tknęło żelazo”. Początek architektury podobny był do początków każdego pisma. Najpierw była alfabetem. Ustawiano kamień i była to litera, i każda litera była hieroglifem, i na każdym hieroglifie spoczywały jakieś pojęcia, jak głowica na kolumnie. Tak zaczęły postępować pierwotne ludy, wszędzie w tej samej chwili i na całej powierzchni globu. „Stojący kamień” Celtów odnajdujemy i w Azji, i na Syberii, i w pampasach Ameryki.

Później zaczęto składać całe słowa. Położono kamień na kamieniu, połączono granitowe sylaby, pojawiły się nieśmiałe próby zestawiania słów. Celtycki dolmen i kromlech, etruski tumulus, hebrajski galgal – to słowa. Niektóre z nich, tumulusy przede wszystkim, są imionami własnymi. Czasem nawet, kiedy kamieni było dużo, a wybrzeże rozległe, pisano całe zdania. Nagromadzenie kamieni w Karnak jest już takim całym zdaniem.

Wreszcie zaczęto tworzyć księgi. Podania zrodziły symbole i znikły pod nimi, jak pień drzewa znika pod swoim listowiem; symbole te, w które wierzyła cała ludzkość, rosły, mnożyły się, krzyżowały i wikłały coraz bardziej, pierwsze pomniki nie mogły już pomieścić symboli, które przelewały się przez ich brzegi; pomniki te wyrazić były zdolne zaledwie tradycję pierwotną, jak one nagą, dosłowną, niejako na ziemi leżącą. Aby rozkwitnąć, symbol potrzebował budowli. Z rozwojem myśli ludzkiej rozwinęła się architektura; stała się olbrzymką o tysiącu głów i ramion i utrwaliła w kształcie wiecznotrwałym, widzialnym i dotykalnym cały ów chwiejny, niestały symbolizm. Kiedy Dedal, który jest siłą, mierzył, kiedy Orfeusz, który jest umysłem, śpiewał – filar, który jest literą, łuk, który jest sylabą, piramida, która jest słowem, poruszone równocześnie i prawem geometrii, i prawem poezji, łączyły się, wiązały, zespalały, schodziły w dół, wznosiły w górę, ustawiały się obok siebie na ziemi i spiętrzały pod niebo, aż wreszcie, pod dyktando głównej idei epoki, spisały sobą te księgi cudowne, które są zarazem cudownymi budowlami; pagodą w Eklinga, Rhamseion w Egipcie, świątynią Salomona. (…) Tak więc przez pierwsze sześć tysięcy lat historii świata, od powstałej w najbardziej niepamiętnych czasach pagody Industanu aż do katedry w Kolonii, architektura była wielkim pismem ludzkości”.

s. 185–187.

Do piętnastego wieku (…) nie było myśli ważnej dla ludzkości, która by nie została zapisana w kamieniu. Dlaczego? Dlatego że każda myśl – czy religijna, czy filozoficzna, dąży do utrwalenia się; dlatego, że idea, która poruszyła jedno pokolenie, chce poruszać następne pokolenia, chce pozostawić po sobie ślad. A jakże niepewna jest nieśmiertelność rękopisu. Jakże inaczej mocną, trwałą i odporną księgą jest budowla. – s. 192.

Wszystkie cytaty pochodzą z „Katedry Marii Panny w Paryżu” Victora Hugo, przekład Hanny Szumańskiej-Gross, Wydawnictwo Agora, Warszawa 2005


komentarze [30]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
tsantsara  - awatar
tsantsara 17.04.2019 11:03
Bibliotekarz

Tyle spalonych kościołów przez wieki, kolosalne straty, a nikt nie wysili się, żeby za ułamek tej sumy takie miejsca w podstawowy sposób zabezpieczyć...Piszę "kościołów" bo to najwyższe, największe, najstarsze i najcenniejsze zachowane budynki z dawnych wieków, kiedy nie obowiązywały dzisiejsze przepisy pożarowe. No, może gdzieniegdzie jakieś niezniszczone zamki czy pałace...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zuba  - awatar
Zuba 17.04.2019 11:29
Czytelniczka

To nie jest tak, że o zabezpieczaniu zabytkowych budynków się nie myśli. Materiały współcześnie produkowane zabezpieczane są środkami przeciwogniowymi różnego rodzaju, ale drewno pochodzące sprzed wieków nie jest zabezpieczone i nie zawsze i nie każdym środkiem da się ten brak nadrobić.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
tsantsara  - awatar
tsantsara 17.04.2019 11:36
Bibliotekarz

Ale jeśli coś jest szczególnie narażone na ogień, musi być szczególnie chronione. Trzeba być na pożar przygotowanym. Na przykład św.Elżbieta spaliła się, ponieważ nie było straży, która potrafiłaby w 1976 roku pompować wodę na wysoki dach kościoła. Dopiero po pożarze zamontowano rury na fasadzie, do których straż może podłączyć węże. Ogień trzeba gasić w zarodku, bo gdy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
awatar
konto usunięte
18.04.2019 05:17
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

annamagdalena  - awatar
annamagdalena 18.04.2019 09:08
Czytelniczka

Wszystko to racja... Niestety nie chroni się nie tylko we Francji, ale nigdzie. W Polsce ogromnym problemem jest fakt, że na każde najdrobniejsze wbicie gwoździa trzeba mieć zgodę konserwatora zabytków. Dobre to i ważne, ale może wstrzymywać pracę remontowe. Mieliśmy piękna Katedrę w Gorzowie Wielkopolskim. Duma miasta spaliła się dwa lata temu. Cóż z tego, że przez dzień...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
tsantsara  - awatar
tsantsara 18.04.2019 09:51
Bibliotekarz

@annamagdalena I to mnie właśnie trochę wpienia: na swoje brak pieniędzy, a na cudze, bo lepiej nagłośnione medialnie, już składają się politycy, kościół, minister i apeluje się do nas o pieniądze. A w Gorzowie jeszcze ciągają księdza, jakby to on podpalił czy remontował. Ja bym teraz - właśnie przy okazji pożaru Notre Dame - zorganizował zbiórkę na odbudowę gorzowskiej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
awatar
konto usunięte
17.04.2019 06:48
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

awatar
konto usunięte
16.04.2019 21:12
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

awatar
konto usunięte
17.04.2019 06:50
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

awatar
konto usunięte
17.04.2019 06:52
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

GranatowaPszczoła  - awatar
GranatowaPszczoła 17.04.2019 16:39
Czytelniczka

A dobrzy ludzie robią co trzeba.
Najczęściej w milczeniu, więc ich po prostu "nie widać", ale są. Może dzięki nim ten świat jeszcze się kręci, a Notre Dame nie runął i pomimo strat, niektóre obrazy pewnie są nie do odtworzenia, katedra wciąż stoi.
Dobrze, że nie zginął żaden strażak ani żaden cywil.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
18.04.2019 05:14
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 16.04.2019 20:12
Czytelnik

Francja przetrwa

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 16.04.2019 15:20
Czytelnik

A pewną blondynka,gada że.Tam meczet powstanie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 16.04.2019 15:36
Bibliotekarz

Jaka blondynka? Katedra stoi i będzie stać. Wyremontują ją za 20 lat. To będzie taka Sagrada Familia Paryża. Ale raczej minaretu tam nie zrobią... chyba, że Francja zginie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
mieszka  - awatar
mieszka 16.04.2019 15:01
Czytelniczka

Tyle piękna spłonęło.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Lis Gracki - awatar
Lis 16.04.2019 13:48
Bibliotekarz

Wielka strata - to było dziedzictwo ludzkości. Pomijam znaczenie sakralne dla wielu. Jednak... obserwuję (po raz kolejny) wzbudzoną histerię. Tak, wzbudzoną - ludzie co raz bardziej poddają się wpływowi mediów. Te deklaracje smutku i rozpaczy... czy zaraz zobaczymy wklejki profilowe, kolory na awatarach etc? Rozumiem smutek ale ekshibicjonizm emocjonalny urósł niewyobrażalnie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ania Materzynska - awatar
Ania 16.04.2019 15:26
Czytelniczka

Co chwila mamy wklejki na awatarach - karpie, dziki, nauczyciele, zaraz będzie katedra. Nie umniejszając żadnemu z tych tematów (chociaż nie z każdym się zgadzam), to zjawisko robi się już absurdalne.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
16.04.2019 17:30
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Bosy_Antek  - awatar
Bosy_Antek 16.04.2019 13:46
Autor

Ogromny żal. Ogromny...

A z drugiej strony przypominają się słowa Horacego:

"Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu
strzelający nad ogrom królewskich piramid
nie naruszą go deszcze gryzące nie zburzy
oszalały Akwilon oszczędzi go nawet

łańcuch lat niezliczonych i mijanie wieków ..."

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jatymyoni  - awatar
jatymyoni 16.04.2019 12:37
Bibliotekarz

Jest to niewyobrażalna strata dla kultury i dziedzictwa ludzkości. Wczoraj jak nigdy spędziłam cały wieczór przed telewizorem obserwując rozwój wydarzeń. Położyłam się spać, gdy pożar został opanowany. Było to bardzo bolesne doświadczenie, które nasuwało mnóstwo refleksji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
awatar
konto usunięte
16.04.2019 13:03
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
jatymyoni  - awatar
jatymyoni 16.04.2019 11:15
Bibliotekarz

Dowiedziałam się wczoraj, że od początku roku ( a mamy dopiero czwarty miesiąc) we Francji spłonęło 11 kościołów. W samym Paryżu jest to drugi kościół, który spłoną w tym roku.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
EdytaDe  - awatar
EdytaDe 16.04.2019 12:08
Czytelniczka

Pożar St Sulpice nie był tak wieki, kościół nie spłonął, zniszczenia były dużo mniejsze niż w Notre Dame... Co do innych, to chyba w tej liczbie (11) są też akty wandalizmu (graffiti, celowe zniszczenia), przynajmniej tyle znalazłam w źródłach francuskich. We Francji nawet malutkie wioski mają swoje już nieczynne kościółki, które niestety niszczeją, bo gmin nie stać na...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
jatymyoni  - awatar
jatymyoni 16.04.2019 12:30
Bibliotekarz

Mowa była o spalonych kościołach, ale nie podano przyczyn.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Guzikowianka  - awatar
Guzikowianka 16.04.2019 13:42
Czytelniczka

Książki nie czytałam. Katedry nie zobaczyłam. O ile pierwsze nadrobię, o tyle drugie już nie zrobienia. Ale i tak pojadę do Paryża. I korzystając z okazji - podpowiecie, co przeczytać przed wyjazdem, żeby dobrze to miasto zrozumieć?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się