7 gotyckich powieści na mgliste dni

Konrad Wrzesiński Konrad Wrzesiński
26.09.2022

Stare posiadłości, cmentarze, blask świec, łuszczące się tapety i skrzypienie podłogowych desek. Do tego mgła, deszcz, wyjątkowa narracja, nierzadko – szaleństwo. Jeśli tak jak ja kochacie powieść gotycką, zwłaszcza jesienią, sprawdźcie moją listę na najbliższe tygodnie. I koniecznie podzielcie się własnymi propozycjami.

7 gotyckich powieści na mgliste dni pxhere.com

Kto z nas nie kocha starego domu? Budynku pełnego pajęczyn i odrapanych okien, który wbija w nas swoje pazury i namawia, byśmy zostali trochę dłużej. Zwłaszcza w literaturze, gdy rozwaleni w fotelu cieszymy oczy ciepłem lampki do czytania i nie grozi nam to, że podłoga zawali się pod nami przy następnym kroku.

Jestem, przyznam, jesieniarą w wersji hard i wszystko, co przynosi jesień, witam z chytrym uśmieszkiem. Szukam po okolicy zgniłych liści, zmurszałych drzew i zamienionych w ruiny budynków z rudej cegły. Słowem, biorę, co dają. Ale jesienny nastrój można sobie pogłębić: nawiedzonymi posiadłościami, ponurym wiktoriańskim dworem czy mglistymi ulicami Barcelony.

„Dokręcanie śruby”, Henry James

Powieść gotycka zrodziła się w Anglii. I trudno się dziwić. Brytyjska aura jak rzadko która sprzyja snuciu podobnych opowieści. Nie od Ann Radcliffe jednak rozpocznę, choć pewnie niektórzy z was wypomną mi to w komentarzach, a od Henry’ego Jamesa.

„Dokręcanie śruby” (znana też jako „W kleszczach lęku”) to gotycka powieść ideał. Niewiele się tu wyjaśnia. To opowieść pełna szeptów, niedopowiedzeń, domysłów i rosnących z rozdziału na rozdział wątpliwości.

Kluczem do wyjątkowego klimatu książki Jamesa jest osadzenie w roli narratorki młodej guwernantki. Dziewczyna podejmująca się opieki nad dwójką sierot jest niedoświadczona, samotna, nieco nerwowa. I niepewność co do jej kondycji udziela się czytelnikowi. Czy dać wiarę jej niesamowitej relacji? Czy słodkie rodzeństwo rzeczywiście nie jest tak niewinne, jak się wydaje? A może to ich guwernantka powoli pogrąża się w szaleństwie?

Oceńcie sami.

„Portret Doriana Graya”, Oscar Wilde

Kolejny klasyk. Ale bez klasyków – jak to tak?

Najsłynniejsze dzieło Wilde’a to hymn artystycznego estetyzmu. Duchowa autobiografia irlandzkiego poety. Książka pełna znaczeń, poetyckiego piękna, ale też brudu, chciwości, rozkładu i śmierci.

Cóż więcej można napisać o jednej z ważniejszych książek w historii literatury? „Portret Doriana Graya” to historia młodzieńca, który sprzedał duszę w zamian za wieczną młodość i piękno. Dzięki znakomicie zarysowanemu portretowi psychologicznemu tytułowego bohatera jedyna powieść w dorobku Wilde’a pozostaje ponadczasową opowieścią o skutkach ulegania złu.

Daleko jej jednak do prostego moralizatorstwa. To historia upadku, która przestrzega, ale i fascynuje.

„Gra anioła”, Carlos Ruiz Zafón

Mógłbym wybrać dowolną część cyklu o Cmentarzu Zapomnianych Książek. Tę cenię jednak najbardziej. I mam do niej największy sentyment.

Druga książka z czteroksięgu, dzięki któremu pół literackiego świata trafiło do Barcelony XX wieku, skupia się na historii Davida Martina, umęczonego literata, który otrzymuje zlecenie napisania książki od tajemniczego wydawcy – Andreasa Corellego.

Czy Corelli to kolejne wcielenie diabła i Zafonowska wersja Mefistofelesa? Czy też sam Martin powoli pogrąża się w szaleństwie? A może jedno i drugie?

Jeśli szukacie intrygi, romansu, grozy i miłości do książek, zapraszam do mrocznej i niespokojnej Barcelony z lat 20. ubiegłego stulecia.

„Marina”, Carlos Ruiz Zafón

Trochę oszukam. By nie iść na łatwiznę i nie prezentować wam najsłynniejszej książki Mary Shelley, zaproponuję „Frankensteina” w wersji hiszpańskiego pisarza, a samego Carlosa Ruiza Zafóna wymienię po raz drugi.

„Marina” to ostatnia z książek Zafóna, którą poświęcił on młodzieży. I swego czasu zapewniła mi ona przyjemną jesień. Zafascynowany sekretami dawnej Barcelony 15-letni Óscar poznaje córkę malarza Germána, tytułową Marinę. I oczywiście zakochuje się bez pamięci.

Nastoletnie zauroczenie to jednak jedynie wstęp do historii rodem z XIX-wiecznej literatury grozy. Gdy Óscar i Marina postanawiają śledzić zagadkową damę w czerni, która co dzień odwiedza bezimienny grób na cmentarzu w dzielnicy Sarriá, wpadają w sam środek zagadki pełnej cierpienia i okrucieństwa. I chęci wiecznego życia.

„Trzynasta opowieść”, Diane Setterfield

Współczesna powieść gotycka, która nie przegrywa w walce z klasykami gatunku!

Miała być upadła rezydencja – i jest. Miała być brytyjska mgła – jest. Losy rodziny naznaczonej śmiercią i szaleństwem – są. Tajemnica i bolesny sekret – są.

Posiadłość Angelfield to dziś jedynie ruina, o której mało kto pamięta. Dawniej zamieszkiwała ją jednak bogata, choć ekscentryczna rodzina: przebiegła Isabelle i jej raptowny brat Charlie, a także trudne do ujarzmienia bliźniaczki Adeline i Emmeline. Tajemnicę wspaniałego niegdyś domu postara się odkryć Margaret Lea, młoda biografka, która podąża tropem historii z przeszłości.

„Trzynasta opowieść” to wyjątkowa historia rodziny naznaczonej śmiercią i szaleństwem. A także: miłości, straty i rozpaczy. Czytajcie!

„Doktor Jekyll i pan Hyde”, Robert Louis Stevenson

„Raz jestem Doktor Jekyll, raz Mister Hyde” – śpiewał Michał Wiśniewski, gdy byłem w przedszkolu. I dopiero po latach dowiedziałem się, co poeta miał na myśli.

Powieść Stevensona to ponadczasowa opowieść o dualizmie ludzkiej natury. Historia ludzkiego upadku. Ostrzeżenie przed nieposkromioną dociekliwością. Przedstawienie konsekwencji rozwoju cywilizacji. I przypomnienie, że każdy z nas nosi w sobie nie tylko prawość, ale i chęć destrukcji.

Wszystko na 60 stronach, których nie wypada nie znać.

„Powieści gotyckie”, Zygmunt Krasiński

A może coś polskiego?

Nie każdy pamięta, że jeden z trójki wieszczów romantycznych debiutował jako autor przepojonych makabrą opowieści gotyckich.

Brutalne, przerażające obrazy to zresztą cechy twórczości, z których słynął Zygmunt Krasiński, a obsesja na punkcie cierpienia, zagłady i śmierci w pewnym sensie predysponowała go do tego, by związać się z tym rodzajem prozy.

Młodzieńcze lektury angielskich romansów grozy zaowocowały powieścią „Grób rodziny Reichstalów”, za sprawą której debiutował w roku 1828. W „Mściwym karle” powiązał z kolei gotycką manierę z historią Polski.

A do jakich powieści wy wracacie jesienią? Czekam na wasze komentarze.


komentarze [27]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Gosia  - awatar
Gosia 23.11.2023 09:59
Czytelniczka

Może nie stricte gotycka, ale jak dla mnie "Wichrowe wzgórza". Czytam i oczami duszy wdycham mgłę wrzosowisk...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Szadow  - awatar
Szadow 01.11.2023 08:39
Czytelniczka

Carlos Luis Zafon,cykl o cmentarzu zapomnianych ksiazek.Polecam na jesienne wieczory.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas   - awatar
czytamcałyczas 10.10.2022 20:01
Czytelnik

Marina to było coś 
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Janina  - awatar
Janina 29.09.2022 08:32
Czytelniczka

Może nie dokładnie gotycka ale mroczna i pełna tajemnic  Historyk

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Historyk
awatar
konto usunięte
29.09.2022 13:02
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Janina  - awatar
Janina 01.10.2022 10:38
Czytelniczka

Dla mnie super, ale różnie jest odbierana przez  koleżanki 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Janina  - awatar
Janina 01.10.2022 14:22
Czytelniczka

Książka wspaniale pasuje do wyzwania  na październik.  Mroczna  i Drakula. Można się  bać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
monikazawada774899  - awatar
monikazawada774899 12.11.2022 08:50
Czytelnik

Świetna książka, czytałam dwa razy. Pierwszy raz z ciekawości, drugi dla przyjemności.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
awatar
konto usunięte
28.09.2022 11:21
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

martin123  - awatar
martin123 28.09.2022 19:53
Czytelnik

I jeszcze Salamandra i Klasztor i morze. To prawda, Grabiński w Polsce bardzo niedoceniany. Na szczęście większość dzieł już dostępna na wolnych lekturach.
A w zestawieniu brakuje Drooda Dana Simonsa 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
McRap1972  - awatar
McRap1972 28.09.2022 10:01
Bibliotekarz

"Portret Doriana Greya" to akurat jedno z większych rozczarowań literackich w moim życiu. Powieść "wydmuszka". Dobry styl i kunsztowność zdań to zdecydowanie za mało.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iselor  - awatar
Iselor 27.09.2022 21:58
Bibliotekarz

Ktoś tu chyba średnio rozumie czym jest powieść gotycka.....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Cofftee  - awatar
Cofftee 28.09.2022 09:02
Czytelnik

To ciekawe, co masz konkretnie na myśli?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iselor  - awatar
Iselor 28.09.2022 16:07
Bibliotekarz

To że zaliczanie np. twórczości Zafona do "powieści gotyckiej" jest jakimś kuriozum. Nie ma nic wspólnego z takimi dziełami jak "Zamczysko w Otranto", "Dom przy cmentarzu" czy "Mnich".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
jacqueline  - awatar
jacqueline 11.10.2022 14:32
Bibliotekarka

ktoś tu nie ogarnia, że tu chodzi o  klimat jak z powieści gotyckich a akurat twórczość Zafona wielokrotnie od lat wymieniana jest  jako przykład modern gothic novel 😏

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Iselor  - awatar
Iselor 11.10.2022 15:58
Bibliotekarz

Zafon i klimat z powieści gotyckich ? Bogowie miłosierni....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
anka-krak9f38  - awatar
anka-krak9f38 27.09.2022 19:50
Czytelnik

Dodałabym do listy wspaniałą "Oberżę na pustkowiu" Daphne du Maurier - mokradła, torfowiska, mgły i tajemnice - polecam!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Sea_Of_Darkness  - awatar
Sea_Of_Darkness 27.09.2022 15:31
Czytelniczka

Trzynasta opowieść jest świetna, gorąco polecam. Z niewymienionych tutaj dodam jeszcze  Milczący zamek Rebeka.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Trzynasta opowieść  Milczący zamek  Rebeka
Cofftee  - awatar
Cofftee 27.09.2022 14:48
Czytelnik

W gotyckie elementy obfitują też "Dziwne losy Jane Eyre", czyli klasyk brytyjskiej literatury. Kto nie czytał, a szuka tego typu niepokojących, czytelniczych wrażeń - serdecznie polecam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post