Dyscyplina
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Discipline
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2009-02-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-02-24
- Liczba stron:
- 520
- Czas czytania
- 8 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376480022
- Tłumacz:
- Jan Hensel
- Tagi:
- Fikcja Ekonomia Finansjera
Gdybyście ujrzeli własną śmierć, czy ta wiedza zmieniłaby to, jak przeżylibyście resztę życia?
Douglas Cole jest prześladowany – i chroniony – ale o tym nie wie. Jego życie zdruzgotała niewytłumaczalna tragedia, jego umysł nawiedzają upiorne wizje, im bardziej jednak kwestionuje naturę straszliwych wydarzeń rujnujących mu życie, tym trudniej mu znaleźć odpowiedź. Zepchnięty na krawędź szaleństwa, Douglas rozpoczyna rozpaczliwą psychiczną walkę z wrogiem, którego nie widzi i nie rozumie. Rozstrzygnięcie tej bitwy zaważy na losach całej ludzkości.
Łącząc filozoficzną namiętność z elektryzującym napięciem fabuły, "Dyscyplina" stanowi wiwisekcję naszych założeń dotyczących granic percepcji i rzeczywistości. W powieści o walce Douglasa Cole’a o świat bez granic Paco Ahlgren swobodnie splata twardy, szorstki realizm z oszałamiająco rozległą wizją intelektualną.
Napisali o książce
Nie mogłam się od tej książki oderwać. To jedna z najbardziej wyjątkowych powieści, jakie zdarzyło mi się przeczytać. Łączy podróże w czasie, grę na giełdzie i religię, jeśli to w ogóle możliwe. Paco Ahlgrenowi się udało, a rezultat jest fascynujący. Postaci, sytuacje, dialogi i styl pisarski są wszystkie najwyższej klasy. Nie mogę się doczekać jego następnej książki!
Nicole A. Denardo “Creative Writer” (New Jersey)
Potężny, wizjonerski thriller, który czyta się jednym tchem.
"El Paso Times"
Kiedy autor pisze powieść na podstawie swoich pasji, wśród których jest fizyka kwantowa i taoizm, zapowiada się naprawdę ciekawa jazda! W “Dyscyplinie”, debiutanckiej powieści zamieszkałego w Austin Paco Ahlgrena, roi się od pełnokrwistych postaci i zaskakujących zwrotów akcji. Stanowczo warto sięgnąć po tę powieść, budzącą skojarzenia z prozą Philipa K. Dicka i Kurta Vonneguta.
"BookPeople", Austin (Teksas)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 376
- 163
- 154
- 40
- 12
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Po opiniach nastawiłam się, że książka będzie fantastyczna. Dla mnie nie była. Pierwszą połowę wg mnie czyta się długo, bo jest mało dialogów. Dopiero po więcej niż połowie zaczyna się dziać to, na czym się ta książka opiera w opisach, czyli fizyka kwantowa itp. Dodatkowo przyznaję bez bicia, nie do końca wiem o co w niej chodzi. Ogólnie pojęłam sens tego, że nie widzimy świata jakim jest naprawdę, ale autor zapomniał odpowiedzieć na pytania, które zadawał główny bohater. Do tej pory nie wiem, dlaczego bohaterem był akurat TEN a nie inny, skoro miał coś czego nie mieli inni, ale powieść toczy się tak, że tego praktycznie nie wykorzystuje tak często jak się spodziewałam. Brakuje wyjaśnienia: co, po co, na co i do czego. Po przeczytaniu książki stwierdziłam: mogłam przeczytać coś innego.
Po opiniach nastawiłam się, że książka będzie fantastyczna. Dla mnie nie była. Pierwszą połowę wg mnie czyta się długo, bo jest mało dialogów. Dopiero po więcej niż połowie zaczyna się dziać to, na czym się ta książka opiera w opisach, czyli fizyka kwantowa itp. Dodatkowo przyznaję bez bicia, nie do końca wiem o co w niej chodzi. Ogólnie pojęłam sens tego, że nie widzimy...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDzisiaj będzie kilka słów o książce z kategorii #raczejnieznane – „Dyscyplinie” Paco Ahlgrena. Jest to powieść dość „wiekowa” bo z 2007 roku, więc muszę przyznać, że ani o niej, ani o Autorze nigdy wcześniej nie słyszałem. I gdyby nie przyszedł mi na pomoc Antykwariat Grochowski, gdzie na tę powieść odkopałem, pewnie bym o Ahlgrenie nie słyszał jeszcze długo, ponieważ – niestety! – „Dyscyplina” to na ten moment jego jedyna powieść.
Na kartach „Dyscypliny” poznajemy historię życia Douglasa Cole’a, który wraz z rodzicami i młodszym bratem mieszka w Durango, Kolorado. Autor nieśpiesznie buduje nam postać Douglasa i relacji z innymi. I robi to na tyle dobrze, że czytelnik potrafi przejąć się bohaterami, kibicować im i się o nich martwić. Czułem tutaj iście kingowski sznyt w prowadzeniu historii, w paru momentach łapałem się na tym, że gdyby na okładce nagle pojawiło się nazwisko Mistrza Grozy, uwierzyłbym, że wcześniej coś mi się ubzdurało i żaden Ahlgren nie istnieje.
Douglas ma dar. Zdarza się, że dopadają go stany niezwykłego spokoju, a wtedy dzieją się rzeczy niezwykłe – ożywił psa, który na oczach rodzeństwa Cole’ów utonął w rzece. Niedługo potem, Douglasa spotyka ogromna, niewytłumaczalna tragedia, która odbiera mu najbliższych. Ojciec pozostawia mu ogromny spadek, o który aż do pełnoletności musi dzielić z dysfunkcyjną matką. Jedynym wsparciem dla Douglasa jest Jack, bliski przyjaciel jego ojca, który dba o Douglasa jak o własne dziecko.
Rozpoczyna studia w Austin, Teksasie i wtedy to też poznaje tajemniczego Jeffersona – mężczyznę, z którym gra w szachy w lokalnym barze. Podczas studiów Douglas szybko się stacza – alkohol, narkotyki i ryzykowne transakcje ciągną go na sam dół. Ponadto nawiedzają go przerażające wizje i chłopak nie wie czy właśnie traci zmysły?
Rozpisałem się, a nawet nie doszedłem do sedna. A tym jest motto o podtytuł książki, „Jestem wszystkim i jestem niczym…”. Ahlgren z ogromną łatwością łączy na kartach powieści taoizm i ekonomię. Przeplata piękno szachów i muzyki z fizyką kwantową. A wszystko to, aby w niezwykle satysfakcjonujący sposób pokazać granicę ludzkiej rzeczywistości.
Przeczytałem tę powieść z wielką przyjemnością, polecam też każdemu kto a) Lubi czytać Kinga, b) Lubi czytać książki oparte porządnym researchem i c) Ma ochotę na powieść rozrywkową napisaną z rozmachem.
Ogromna szkoda, że Ahlgren nic więcej nie napisał…
Dzisiaj będzie kilka słów o książce z kategorii #raczejnieznane – „Dyscyplinie” Paco Ahlgrena. Jest to powieść dość „wiekowa” bo z 2007 roku, więc muszę przyznać, że ani o niej, ani o Autorze nigdy wcześniej nie słyszałem. I gdyby nie przyszedł mi na pomoc Antykwariat Grochowski, gdzie na tę powieść odkopałem, pewnie bym o Ahlgrenie nie słyszał jeszcze długo, ponieważ –...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubicie Matrix? A Harry'ego Pottera? Jeśli tak, to "Dyscyplina" jest dla Was; skrzyżowanie Matrixa z dorosłym Potterem. Przechodzenie między światami równoległymi, bycie jednością z czasem i wszechświatem, wędrówka w czasie i odbijanie pocisków karabinowych przez ludzkie ciało. A jednocześnie młody adept białej mocy pod opieką swych wszechpotężnych opiekunów, przeznaczony jest od dzieciństwa do walki z Nie-Wiecie-Jeszcze-Kim, złowieszczym i dążącym do przejęcia władzy nad światem. Nieźle brzmi, taka fabuła, prawda?
Autor dość swobodnie operuje pojęciami z poziomu wyższej wiedzy fizycznej, ekonomicznej, ezoteryki i taoizmu, wychodząc ze (słusznego?) założenia, że 99% czytelników i tak nie wie o co chodzi. A dla bardziej inteligentnych znalazł dość wygodny wytrych: gdy już tłumaczenie świata robi się zbyt skomplikowane lub niewiarygodne, "Mędrcy" uciekają przed dalszymi wyjaśnieniami w kierunku: "nie wszystko możemy ci powiedzieć, zrozumiesz w swoim czasie". I oddalają się, by młody miał czas zrozumieć. I tak się dzieje z pięć razy. O ile więc początek może być pasjonujący, zwłaszcza pierwsze rozdziały, opisujące dramatyczny upadek bohatera, staczanie się w nałóg i biedę - to wyjście z problemów, przejmowanie przewagi nad Złym, niebywały rozwój bohatera i jego oszałamiająca kariera - robią się cokolwiek nużące w swej przewidywalności.
No tak, to co to ja chciałam?... A, miałam skoczyć w XIX wiek na Marsa, pogadać z Elvisem! To do zobaczenia za 300 lat.
Lubicie Matrix? A Harry'ego Pottera? Jeśli tak, to "Dyscyplina" jest dla Was; skrzyżowanie Matrixa z dorosłym Potterem. Przechodzenie między światami równoległymi, bycie jednością z czasem i wszechświatem, wędrówka w czasie i odbijanie pocisków karabinowych przez ludzkie ciało. A jednocześnie młody adept białej mocy pod opieką swych wszechpotężnych opiekunów,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo połowy ciekawa i wciągająca, a potem... pojawia się teoria dzwonu i odcisku energetycznego... cóż, nie jestem fanką science fiction. Doczytałam do końca, bo tak już mam, że jak zacznę, to muszę skończyć, nawet jak staje się niestrawne...
A finał całej historii to totalna porażka, autor chyba sam już miał dosyć tej książki...
Do połowy ciekawa i wciągająca, a potem... pojawia się teoria dzwonu i odcisku energetycznego... cóż, nie jestem fanką science fiction. Doczytałam do końca, bo tak już mam, że jak zacznę, to muszę skończyć, nawet jak staje się niestrawne...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA finał całej historii to totalna porażka, autor chyba sam już miał dosyć tej książki...
To jeden z tych tytułów, po którym masz książkowego kaca.
To jeden z tych tytułów, po którym masz książkowego kaca.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla mnie rozczarowanie, książka przegadana w większości i nużąca, zmarnowany potencjał. Pod koniec coś zaczyna się dziać, myślałem że będzie drugi tom, ale to już koniec.
Pomysł ciekawy ale wykonanie już gorsze.
Dla mnie rozczarowanie, książka przegadana w większości i nużąca, zmarnowany potencjał. Pod koniec coś zaczyna się dziać, myślałem że będzie drugi tom, ale to już koniec.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomysł ciekawy ale wykonanie już gorsze.
Trochę magii, trochę smutku, trochę życia, trochę radości, trochę przygód, trochę relacji, trochę miłości.... i powstała "Dyscyplina" :)
Trochę magii, trochę smutku, trochę życia, trochę radości, trochę przygód, trochę relacji, trochę miłości.... i powstała "Dyscyplina" :)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jest rewelacyjna, w przyciągający sposób wiele nas uczy.
Przede wszystkim tego jak własnymi myślami a później czynami budujemy własną osobowość.
Książka jest rewelacyjna, w przyciągający sposób wiele nas uczy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzede wszystkim tego jak własnymi myślami a później czynami budujemy własną osobowość.
Nie mogę jej ocenić, nie podobała mi się fabuła powieści, ale jednocześnie bardzo się cieszę, że autor starał się dotrzeć i dotarł z przekazem tao do jakiejś grupy odbiorców, którym się powieść podobała, to najważniejsze.
Nie mogę jej ocenić, nie podobała mi się fabuła powieści, ale jednocześnie bardzo się cieszę, że autor starał się dotrzeć i dotarł z przekazem tao do jakiejś grupy odbiorców, którym się powieść podobała, to najważniejsze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŚwietna książka.
Świetna książka.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to