Dolina szpiegów

Rewelacyjna i nieodkładalna historia, która wciąga w wir wydarzeń od pierwszej do ostatniej strony. Druga wojna światowa to czas kiedy szpiedzy, podwójni agenci, żołnierze, konfidenci i wszystkie służby miały masę pracy. To czasy kiedy ludzie musieli wybierać, po której stronie barykady będą stać, a nieraz był to trudny wybór. To czasy w których również nie brakowało miłości i namiastki normalnego życia. Jak bohaterom książki Roberta Michniewicza mijał rok 44? Książkę polecam bardzo i mam nadzieje spotkać się jeszcze z Carlem von Wedlem.

Rewelacyjna i nieodkładalna historia, która wciąga w wir wydarzeń od pierwszej do ostatniej strony. Druga wojna światowa to czas kiedy szpiedzy, podwójni agenci, żołnierze, konfidenci i wszystkie służby miały masę pracy. To czasy kiedy ludzie musieli wybierać, po której stronie barykady będą stać, a nieraz był to trudny wybór. To czasy w których również nie brakowało...

Historia ciekawa, ale od strony warsztatowej książka bardzo słaba. Papierowe postacie bez żadnej głębi, brak psychologii czy motywacji, sztuczne dialogi... Całość wygląda jak notatki do scenariusza filmu, a nie jak książka.

Historia ciekawa, ale od strony warsztatowej książka bardzo słaba. Papierowe postacie bez żadnej głębi, brak psychologii czy motywacji, sztuczne dialogi... Całość wygląda jak notatki do scenariusza filmu, a nie jak książka.

W Tatrach znajduje się tajny ośrodek w którym szkoleni są agenci. Tylko nieliczni mają tam dostęp a obiekt jest niesamowicie strzeżony. Do Doliny Olczyskiej zostaje oddelegowany Carl von Wendel - niemiec, który pracuje dla polskiego wywiadu. W tajnej bazie znajdują się też pilnie strzeżone archiwa z danymi niemieckich agentów, które są łakomym kąskiem. Na najwyższym szczeblu w Londynie zapada decyzja aby porwać się na niemal nierealna misję zdobycia dokumentów. Główne role grają tu Carl von Wendel o pseudonimie "Amber" i John Thompson "Lothar", który z kolei jest anglikiem szpiegującym dla Niemiec. Czy któryś z nich okaże się podwójnym agentem? Jak zakończy się ta misja zdobycia archiwum w najpilniejsze strzeżonej bazie?

Świetnie dopracowana powieść rozgrywająca się w trakcie II wojny światowej gdzie główną rolę grają wywiady z tajnymi agentami, zdrada, spiski, poświęcenie dla ojczyzny i miłość.To bardzo ciekawa pozycja i czytając to miałam wrażenie, że autor dosłownie sam to musiał przeżyć żeby coś takiego napisać zawierając tak wiele szczegółów.
Na początku objętość trochę mnie przeraziła bo zdecydowanie wolę książki do 400 stron a tu many 653 ale naprawdę warto przeczytać. Solidny wzrost napięcia i akcji nadchodzi w drugiej połowie książki a pod koniec nie mogłam już oderwać się od lektury. Z chęcią przeczytałabym dalsze losy bohaterów bo akcja kończy sie w lipcu 1944 więc do końca wojny jeszcze trochę czasu jest.
Powieść na pewno dla wszystkich fanów literatury szpiegowskiej ale nie tylko.

W Tatrach znajduje się tajny ośrodek w którym szkoleni są agenci. Tylko nieliczni mają tam dostęp a obiekt jest niesamowicie strzeżony. Do Doliny Olczyskiej zostaje oddelegowany Carl von Wendel - niemiec, który pracuje dla polskiego wywiadu. W tajnej bazie znajdują się też pilnie strzeżone archiwa z danymi niemieckich agentów, które są łakomym kąskiem. Na najwyższym...

Gdy "zabieram się " do czytania książki, czy to sensacyjnej, kryminału, czy thrilleru i nie chodzi mi tu o Dolinę Szpiegów to pozycja ma być ciekawa, wciągająca i po prostu dobra. Czytając te książki nie oceniam ich pod kątem dialogów, budowy zdań czy wzniosłych myśli autora. Książka musi być dla mnie formą wypoczynku, a po przeczytaniu pozycji, ma być przysłowiowy efekt wow. Właśnie taka jest Dolina szpiegów. Super pozycja, a podczas czytania wyczuwa się, że Robert Michniewicz czuje się jak ryba w wodzie i jest fachowcem w temacie pracy wywiadowczej i kontrwywiadowczej. Osobiście czekam na dzień która jedna z platform stworzy adaptację filmową książki i przypuszczam, że będzie to hit. Serdecznie polecam Dolinę szpiegów jako pozycję po którą warto sięgnąć i czekam na kolejne książki Roberta Michniewicza.

Gdy "zabieram się " do czytania książki, czy to sensacyjnej, kryminału, czy thrilleru i nie chodzi mi tu o Dolinę Szpiegów to pozycja ma być ciekawa, wciągająca i po prostu dobra. Czytając te książki nie oceniam ich pod kątem dialogów, budowy zdań czy wzniosłych myśli autora. Książka musi być dla mnie formą wypoczynku, a po przeczytaniu pozycji, ma być przysłowiowy...

Świetna powieść. Trudno się oderwać. Pojedynek polskiego agenta w Abwehrze i niemieckiego w brytyjskich służbach pasjonujący. Doporowadzenie tych wątków do finału niesamowite. Od dawna nie było polskiej książki szpiegowskiej toczącej się w czasie II wojny światowej. Pozostawało czytać literaturę obcą. Liczę na kontynuację i szczerze polecam.

Świetna powieść. Trudno się oderwać. Pojedynek polskiego agenta w Abwehrze i niemieckiego w brytyjskich służbach pasjonujący. Doporowadzenie tych wątków do finału niesamowite. Od dawna nie było polskiej książki szpiegowskiej toczącej się w czasie II wojny światowej. Pozostawało czytać literaturę obcą. Liczę na kontynuację i szczerze polecam.

Fabuła naprawdę fajna, niestety ponownie u tego autora rażą dialogi. O ile rozmowy między oficerami są jeszcze w porządku to pozostałe są masakrycznie sztuczne. Wielokrotne podziekowania i chwalenia strasznie męczą.

Fabuła naprawdę fajna, niestety ponownie u tego autora rażą dialogi. O ile rozmowy między oficerami są jeszcze w porządku to pozostałe są masakrycznie sztuczne. Wielokrotne podziekowania i chwalenia strasznie męczą.

Dałam dobra ocenę, bo książka ma walor w postaci wartkiej akcji i nie nuży, ale najwieksza pretensje mam do redaktorki Czarnej Owcy - w ogóle nie pracowała z autorem, większość rozdziałów wyglada jak zlecona do napisania w chat gpt, trzeba być ślepym, by puścić do druku tak niedopracowany materiał. Szkoda autora - czas zmienić wydawnictwo.

Dałam dobra ocenę, bo książka ma walor w postaci wartkiej akcji i nie nuży, ale najwieksza pretensje mam do redaktorki Czarnej Owcy - w ogóle nie pracowała z autorem, większość rozdziałów wyglada jak zlecona do napisania w chat gpt, trzeba być ślepym, by puścić do druku tak niedopracowany materiał. Szkoda autora - czas zmienić wydawnictwo.

Cieszę się że autorzy tacy jak Robert Michniewicz pojawiają się na rynku wydawniczym. Wydawać by się mogło, że skoro człowiek jest już na emeryturze, to postąpi tak jak większość emerytów. Zacznie korzystać z zasłużonego odpoczynku, wędkować, podróżować i co tam komu odpowiada. A tu masz, emerytowany oficer polskiego wywiadu podejmuje się nowej pracy i nowego wyzwania, zaczyna pisać świetne książki. No po prostu chapeau bas, czyli czapkę z głowy zdejmuję przed Panem. Życzę Panu Robertowi stu lat życia, i aby chęć do pisania nie odeszła w las. Nie robię tego tylko z altruizmu, ale też z egoizmu, bowiem chcę Pańskie książki czytać jeszcze przez wiele, wiele lat. Sama książka jest bardzo wciągająca i dynamiczna. Jest w niej dużo akcji i absolutnie nie ma czasu na nudy. Walka szpiegów na śmierć i życie budzi grozę, i choć już wiemy że Trzecia Rzesza nie wygrała, to i tak śledzimy fabułę z zapartym tchem. Kibicujemy siłom dobra oczywiście! No i nie było nieprzyjemnej niespodzianki, faszyści oczywiście przegrali wojnę z kretesem, mam nadzieję że to nie spojler ;) Czekam na kolejną część, bo mam nadzieję, że będzie kontynuacja.

Cieszę się że autorzy tacy jak Robert Michniewicz pojawiają się na rynku wydawniczym. Wydawać by się mogło, że skoro człowiek jest już na emeryturze, to postąpi tak jak większość emerytów. Zacznie korzystać z zasłużonego odpoczynku, wędkować, podróżować i co tam komu odpowiada. A tu masz, emerytowany oficer polskiego wywiadu podejmuje się nowej pracy i nowego wyzwania,...

Dość długo się rozkręca, ale potem wciąga jak wir. Zdecydowanie profesjonalna robota pana Autora.

Dość długo się rozkręca, ale potem wciąga jak wir. Zdecydowanie profesjonalna robota pana Autora.

Literacko książka super. Akcja, no cóż tu bardziej bym dedykował dla fanów takiej literatury. Szpiedzy agenci....

Literacko książka super. Akcja, no cóż tu bardziej bym dedykował dla fanów takiej literatury. Szpiedzy agenci....