Tysiąc powodów, by zostać

"Tysiąc powodów, by zostać" to pierwszy tom cyklu Willow Creek. Historia, która zainteresowała mnie swoim opisem i przyciągnęła wzrok ciekawą okładką. Dałam się pochłonąć tej książce już po kilku początkowych rozdziałach. Historia nie należy do najdłuższych, więc czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie. Fabuła zaskakuje, ale i porusza. Nie spodziewałam się tego w jakim kierunku ona pójdzie, a dostarczyła mi przy tym wielu emocji. Lubię wątek muzyczny w książkach i tutaj jest on głównie tłem dla historii, ale i tak super, że został wykorzystany. Główni bohaterowie to dwie interesujące postaci. On pewny siebie gwiazdor i ona uśmiechnięta dziewczyna oddająca się swojej pasji jaką jest pieczenie. Wiele ich dzieli, jednak przypadek sprawia, że coraz więcej zaczyna również łączyć. Czuć między bohaterami chemię i przyciąganie, które z każdym kolejnym dniem coraz trudniej im ignorować. "Tysiąc powodów, by zostać" to książka, która mimo niewielkiej ilości stron dostarcza czytelnikowi wielu emocji. Historia o rodzinie, przyjaźni, miłości, pasji, marzeniach, chorobie. Powieść, która pokazuje jak ważna jest rozmowa w najbliższymi. Jak wiele może się zmienić w ciągu zaledwie jednego dnia. Jak mimo upływu czasu przeszłość wciąż się o nas upomina. Jak trudno kontrolować emocje w obecności osoby, która coraz więcej zaczyna dla nas znaczyć. Lektura, która zaskakuje, bawi, wzrusza. Książka, w której wydarzenia może ciut szybko się rozwijają. Jednak w ogólnym rozrachunku nie przeszkadzało mi to i naprawdę przyjemnie spędziłam czas z bohaterami. Polecam!

"Tysiąc powodów, by zostać" to pierwszy tom cyklu Willow Creek. Historia, która zainteresowała mnie swoim opisem i przyciągnęła wzrok ciekawą okładką. Dałam się pochłonąć tej książce już po kilku początkowych rozdziałach. Historia nie należy do najdłuższych, więc czyta się ją naprawdę szybko i przyjemnie. Fabuła zaskakuje, ale i porusza. Nie spodziewałam się tego w jakim...

Akcja książki toczy się w Willow Creek, małej miejscowości, gdzie wszyscy się znają. Główna bohaterka, Olivia, pracuje w urokliwej cukierni, będącej centrum spotkań jej przyjaciół. Historia nabiera tempa, gdy Miles, znany muzyk, po latach nieobecności wraca do rodzinnego miasta po telefonie od brata. Powrót ten zmienia wszystko, gdy na jego drodze staje urocza blondynka.

Olivia jest niepoprawną romantyczką. Uwielbia czytać książki, w których bohaterowie odnajdują swoją miłość. Miles to typowy chłopak z zespołu: imprezuje, zabawia się z kobietami i nie myśli o konsekwencjach. Jednak pragnie też spokoju. Powrót do rodzinnych stron przynosi w nim przemianę. Dzięki temu, że książka ma motyw małomiasteczkowy, mamy również wiele ciekawych bohaterów pobocznych, z których każdy się wyróżnia i zapada w pamięć.

Jedyny minus to całkiem szybkie tempo. Jestem fanką slow burnów, a tutaj niestety wszystko dzieje się dość szybko. Chociaż nie ma co się dziwić, ponieważ książka ma niecałe 300 stron. Mimo to, czytało się ją bardzo przyjemnie, a niektóre momenty wywołały u mnie łzy, szczególnie w zakończeniu, które było pełne emocji.

Podsumowując, książka była lekka i przyjemna, idealna na jeden wieczór. Jestem ciekawa co spotka bohaterów w drugim tomie.

(Współpraca recenzencka)

Akcja książki toczy się w Willow Creek, małej miejscowości, gdzie wszyscy się znają. Główna bohaterka, Olivia, pracuje w urokliwej cukierni, będącej centrum spotkań jej przyjaciół. Historia nabiera tempa, gdy Miles, znany muzyk, po latach nieobecności wraca do rodzinnego miasta po telefonie od brata. Powrót ten zmienia wszystko, gdy na jego drodze staje urocza blondynka....

🎸„Tysiąc powodów, by zostać” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Eweliny Nawary. Skusiłam się na tę historię, przede wszystkim ze względu na jej ciekawą fabułę👍

🧁Jest to historia dla miłośników:
✅małomiasteczkowych romansów,
✅historii, które wyciskają łzy,
✅muzyków rockowych,
✅serii, gdzie każdy tom opowiada o losach innych postaci.

🎸Ogromnym plusem tej historii jest to, że czyta się szybko, napisana jest prostym językiem i nie jest ona długa, więc z całością uporałam się w może 2 h👍 Podobało mi się także to, że potrafiła wywołać we mnie sporo emocji i nawet pojawiły się łzy. Niestety, to wszystkie plusy jakie dostrzegam😭

🎸 Mam wrażenie, że tutaj historia bohaterów drugoplanowych zupełnie przyćmiła losy głównych bohaterów🤔 Nie zdążyłam poznać ani Olivii, ani Milesa, a tym bardziej zaangażować się w ich relację i poczuć rodzącą się pomiędzy nimi miłość. Zabrakło dla nich miejsce i wszystko wydarzyło się błyskawicznie, a przez to w ogóle nie czułam chemii😰

🎸 Bardzo nie lubię także, gdy bohaterowie opowiadają o wydarzeniach, a nie są ich aktywnymi uczestnikami, a tutaj działo się to notorycznie🙈 Czasami cały tydzień odpowiedzialny był w dwóch zdaniach🤔

🎸 Wątek z bratem Millsa naprawdę mnie ciekawił, ale tylko sceny z nim wywoływały we mnie jakiekolwiek uczucia🥲 Gdyby to była historia tego bohatera, to pewnie moja ocena byłaby wyższa. Niestety tutaj główną parą są Olivia i Miles i liczyłam, że dostanę ich trochę więcej🤔

🎸Jest to dość przyjemna historia, do przeczytania na raz, jednak mojego serca niestety nie skradła i oczekiwałam od niej więcej🤔 Na chwilę obecną nie wiem czy sięgnę po kolejne tomy. Odrobinę ciekawi mnie trzeci, ale nawet jeżeli się skuszę, to pewnie jeszcze poczeka na swoją kolej, bo muszę być gotowa na jego trudną fabułę🫶

🎸„Tysiąc powodów, by zostać” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Eweliny Nawary. Skusiłam się na tę historię, przede wszystkim ze względu na jej ciekawą fabułę👍

🧁Jest to historia dla miłośników:
✅małomiasteczkowych romansów,
✅historii, które wyciskają łzy,
✅muzyków rockowych,
✅serii, gdzie każdy tom opowiada o losach innych postaci.

🎸Ogromnym plusem tej historii...

Ciekawa pozycja literacka, mocno wzrusza. Gwiazdki odjęte za brak sprawdzenia korekty przed wydaniem ebooka. Część słów zlewa się w całość (praktycznie na każdej stronie) co doprowadza do szału i nie można się cieszyć z czytania.

Ciekawa pozycja literacka, mocno wzrusza. Gwiazdki odjęte za brak sprawdzenia korekty przed wydaniem ebooka. Część słów zlewa się w całość (praktycznie na każdej stronie) co doprowadza do szału i nie można się cieszyć z czytania.

Bardzo mocno skompensowany, klasyczny małomiasteczkowy romans. Idealny na czytelniczy zastój.

Bardzo mocno skompensowany, klasyczny małomiasteczkowy romans. Idealny na czytelniczy zastój.

Jestem rozczarowana. Miałam wrażenie, że napisana jako szkic opowieści. Poruszane są ciężkie tematy które dość płytko są opisane. Mamy jakieś sytuacje które pojawiają się ale pojęci nie mamy jak do tego doszło. Słabo niestety. Ciekawa jestem natomiast czy pozostałe części będą różnie napisane takim stylem.

Jestem rozczarowana. Miałam wrażenie, że napisana jako szkic opowieści. Poruszane są ciężkie tematy które dość płytko są opisane. Mamy jakieś sytuacje które pojawiają się ale pojęci nie mamy jak do tego doszło. Słabo niestety. Ciekawa jestem natomiast czy pozostałe części będą różnie napisane takim stylem.

Przepiękna historia, nie mogła się oderwać od czytania, nie ukrywam, że wzruszyła mnie do łez. Jak tylko skończyłam zaczęłam czytać kolejną. Polecam.

Przepiękna historia, nie mogła się oderwać od czytania, nie ukrywam, że wzruszyła mnie do łez. Jak tylko skończyłam zaczęłam czytać kolejną. Polecam.

Naprawdę? On - gwiazda rocka, ma dość łatwych panienek. Ona - po niecałych 2 tygodniach znajomości jest skłonna mu się oddać. Więc co czyni ją wyjątkową? Nic :) To wszystko jest śmieszne, płytkie i nieciekawe. Jęczałam z zażenowania podczas czytania tej książki, a mój mąż mówił, że nie szanuję swojego czasu. I miał rację. Ale już go nie zmarnuję na drugą część :)

Naprawdę? On - gwiazda rocka, ma dość łatwych panienek. Ona - po niecałych 2 tygodniach znajomości jest skłonna mu się oddać. Więc co czyni ją wyjątkową? Nic :) To wszystko jest śmieszne, płytkie i nieciekawe. Jęczałam z zażenowania podczas czytania tej książki, a mój mąż mówił, że nie szanuję swojego czasu. I miał rację. Ale już go nie zmarnuję na drugą część :)

Książka, która może z pozoru wyglądu na taką w której poznamy idealną historie miłosną jednak bardzo mnie zaskoczyła. Tak, była miłość, ale była też rozpacz, smutek i ból. Autorka wplotła rodzące się uczucie między bohaterami wraz z chorobą brata głównego bohatera.

Olivia to marzycielka, która pragnie w końcu spotkać tego jedynego. Na co dzień pracuje w cukierni piekąc i dekorując. Jest wesoła, rozgadana i oddana swoim przyjaciołom.

Miles to muzyk rockowy. Po wielu latach nieobecności w rodzinnym mieście wraca na wieść o chorobie brata. Jest zabawny, wesoły i umie słuchać.

Styl pisania jest bardzo lekki. Przez książkę się wręcz płynie co bardzo działa na jej korzyść. Wprost nie można się oderwać.

Akcja rozgrywa się w małym miasteczku którego klimat autorka idealnie oddała. Mogłam wręcz poczuć jakbym tam była.

Książka bardzo emocjonująca. Na jednym rozdziale płakałam, na następnym się śmiałam żeby znowu się rozpłakać. W tej książce rollercoaster gwarantowany.

Cudowna okładka która przyciąga wzrok. Te kolory idealnie ze sobą współgrają i sprawiają że ma się ochotę sięgnąć po książkę. Dodatkowo przy rozpoczęciu każdego mamy cudowny rysunek przedstawiający kobietę albo mężczyznę w zależności od bohatera.

Książka, która może z pozoru wyglądu na taką w której poznamy idealną historie miłosną jednak bardzo mnie zaskoczyła. Tak, była miłość, ale była też rozpacz, smutek i ból. Autorka wplotła rodzące się uczucie między bohaterami wraz z chorobą brata głównego bohatera.

Olivia to marzycielka, która pragnie w końcu spotkać tego jedynego. Na co dzień pracuje w cukierni piekąc i...

🌺Od pierwszych stron ta ksiazka skradła moje serce, piekna historia o przyjaźni i miłości ktora przetrwa wszystko. Dodatkowym bonusem sa piękne okładki i namalowane przez sama autorkę rogi ksiazki.❤️🌺Gorąco polecam i radzę mieć obok chusteczki
Moja ocena 10/10

🌺Od pierwszych stron ta ksiazka skradła moje serce, piekna historia o przyjaźni i miłości ktora przetrwa wszystko. Dodatkowym bonusem sa piękne okładki i namalowane przez sama autorkę rogi ksiazki.❤️🌺Gorąco polecam i radzę mieć obok chusteczki
Moja ocena 10/10