Zimne popioły

Opowieść o tym, jak bolesna i mroczna historia z czasów 2.wojny światowej wpłynęła na życie młodych Francuzów. Odnalezienie swoich żydowskich korzeni, ukrywane wydarzenia z życia uwielbianego dziadka. Można poznać prawdę o tzw. lebensborn, czyli hitlerowskich ,,wylęgarniach” prawdziwych Aryjczyków. Z tym związana historia kryminalna o niespodziewanym zakończeniu.

Opowieść o tym, jak bolesna i mroczna historia z czasów 2.wojny światowej wpłynęła na życie młodych Francuzów. Odnalezienie swoich żydowskich korzeni, ukrywane wydarzenia z życia uwielbianego dziadka. Można poznać prawdę o tzw. lebensborn, czyli hitlerowskich ,,wylęgarniach” prawdziwych Aryjczyków. Z tym związana historia kryminalna o niespodziewanym zakończeniu.

przejmująca historia rodziny z czasów II wojny światowej ,jest wątek kryminalny.

przejmująca historia rodziny z czasów II wojny światowej ,jest wątek kryminalny.

Interesujący temat, ciekawie przedstawiony i wciągający.

Interesujący temat, ciekawie przedstawiony i wciągający.

Pomimo iż książka jest fikcyjna opowieścią to i tak dużo z niej mogłoby być prawdą. Na pewno jest wiele rodzin które nadal nie znają swoich korzeni. Wiele osób musiało żyć w potajemnie i w strachu, aby przeżyć.

Straszne jest, że z dnia na dzień ludzie potrafili odzucić znajomych ŻYDÓW (np. donoszenie na siebie).
Przykre, że w tamtych czasach ludzie utracili na zawsze swoje domy i rodziny tylko dlatego, że byli Żydami.
Najgorsze jest to, że i w obecnych czasach ludzie tracą swoje poczucie bezpieczeństwa i rodziny.

Pomimo iż książka jest fikcyjna opowieścią to i tak dużo z niej mogłoby być prawdą. Na pewno jest wiele rodzin które nadal nie znają swoich korzeni. Wiele osób musiało żyć w potajemnie i w strachu, aby przeżyć.

Straszne jest, że z dnia na dzień ludzie potrafili odzucić znajomych ŻYDÓW (np. donoszenie na siebie).
Przykre, że w tamtych czasach ludzie utracili na zawsze swoje...

„Kiedy zaczynamy grzebać w przeszłości, dramat polega na tym, że trzeba dojść do samego końca.” Przed podobnym dylematem staje główny bohater „Zimnych popiołów” – Aurelien Cochet, który po śmierci dziadka odkrywa pewną rodzinną tajemnicę. Ma ona swój początek w odległych czasach II wojny światowej.

Niewątpliwą zaletą tej powieści jest mało znany temat ośrodków Lebensborn. Mnie był zupełnie obcy i dlatego między innymi „Zimne popioły” przypadły mi do gustu. Może nie jest to książka, która porywa i zachwyca, niemniej jednak fabuła jest wciągająca i intrygująca. Na plus – prostota i realizm akcji, bez szarżowania, przekraczania granic prawdopodobieństwa. Poza tym autor świetnie sobie poradził z łączeniem dwóch perspektyw – przeszłości i teraźniejszości, prawdy historycznej i fikcji literackiej, powieści obyczajowej z warstwą kryminalną. Naprawdę udany debiut Valentina Musso.

„Kiedy zaczynamy grzebać w przeszłości, dramat polega na tym, że trzeba dojść do samego końca.” Przed podobnym dylematem staje główny bohater „Zimnych popiołów” – Aurelien Cochet, który po śmierci dziadka odkrywa pewną rodzinną tajemnicę. Ma ona swój początek w odległych czasach II wojny światowej.

Niewątpliwą zaletą tej powieści jest mało znany temat ośrodków...

Książka zaczyna się tajemniczo, wydarzenia teraźniejszości są wynikiem zdarzeń podczas II wojny światowej. Czytałam historię z przyjemnością, pochłaniając kolejne rozdziały w oczekiwaniu na to co się zdarzy.

Chyba nie zdradzę tu za dużo szczegółów, jeśli powiem, że narracja toczy się w pierwszej osobie. Zazwyczaj nie jestem fanką takiego opowiadania historii, ale tym razem było inaczej i cieszę się, że nie zrezygnowałam z czytania. Książka ma w sobie to coś, fabuła dzieje się bez przynudzania, a w osobie głównego bohatera, często można odnaleźć siebie i swoje wątpliwości co do świata i otaczających nas ludzi.

Polecam szczerze przeczytanie tej książki, bo zasługuje na uwagę.

Książka zaczyna się tajemniczo, wydarzenia teraźniejszości są wynikiem zdarzeń podczas II wojny światowej. Czytałam historię z przyjemnością, pochłaniając kolejne rozdziały w oczekiwaniu na to co się zdarzy.

Chyba nie zdradzę tu za dużo szczegółów, jeśli powiem, że narracja toczy się w pierwszej osobie. Zazwyczaj nie jestem fanką takiego opowiadania historii, ale tym razem...

I znów nie anglojęzyczny autor. W mojej ocenie nawet lepszy niż jego mocno znany brat. "
*
(...)wyrzuty sumienia nie polegają na tym, by mgliście pragnąć, żeby coś się nie stało."
*
Zimne popioły to powieść pisana w oparciu o nadal trudny i bolesny wątek Lebensborn. Choć od II wojny światowej upłynęły już dekady, nadal żyją ludzie, którzy stali się ofiarami eugeniki nazistowskiej, niejednokrotnie nie mając świadomości o swoim pochodzeniu. Czy na pewno znamy swoje korzenie? Ile tajemnic z przeszłości zabrali do grobu świadkowie tamtego najbardziej niewyjaśnionego i przerażającego programu "produkcji dzieci czystej rasy" Trzeciej Rzeszy, tego nie wiemy. Jakie piętno odcisnęła prawda tamtych czasów na "czystych dzieciach" i jak boleśnie odmieniło to ich życie? Wielu nie chce o tym mówić. Może jednak trzeba? Szczególnie teraz w czasach gdy nacjonalizm staje się "modny". "Zimne popioły " to kryminalna fabuła z traumatyczną prawdą historyczną w tle. Lubicie odkrywać tajemnice? Ja bardzo. książka zachęciła mnie do zgłębienia tego tematu u źródła.

I znów nie anglojęzyczny autor. W mojej ocenie nawet lepszy niż jego mocno znany brat. "
*
(...)wyrzuty sumienia nie polegają na tym, by mgliście pragnąć, żeby coś się nie stało."
*
Zimne popioły to powieść pisana w oparciu o nadal trudny i bolesny wątek Lebensborn. Choć od II wojny światowej upłynęły już dekady, nadal żyją ludzie, którzy stali się ofiarami eugeniki...

Wiele wskazuje na to, że „ Zimne popioły” książka, którą notabene wygrzebałem z kosza w markecie i nabyłam za oszałamiającą kwotę 9,99 PLN będzie trudna. Wszystko zaczyna się od śmierci dwojga staruszków. Henri odchodzi spokojnie w otoczeniu najbliższych w następstwie udaru mózgu.Nicole umiera samotnie, w ostatnich chwilach jest z nią tylko zabójca. Co łączy tych dwoje będzie odkrywał wnuk Henriego i pewna młoda doktorantka- specjalistka od II wojny światowej. A prawda o przeszłości, z którą przyjdzie im się zmierzyć będzie zaskakująco brutalna.

Historia zapowiada się na prawdę bardzo dobrze. Jestem przyjemnie zaskoczona, bo wiecie jak to jest z książkami z marketu za 9 zł... zwykle totalne gnioty, a tu taaaaaka niespodzianka

Wiele wskazuje na to, że „ Zimne popioły” książka, którą notabene wygrzebałem z kosza w markecie i nabyłam za oszałamiającą kwotę 9,99 PLN będzie trudna. Wszystko zaczyna się od śmierci dwojga staruszków. Henri odchodzi spokojnie w otoczeniu najbliższych w następstwie udaru mózgu.Nicole umiera samotnie, w ostatnich chwilach jest z nią tylko zabójca. Co łączy tych dwoje...

Książka dobra, zakończenie... niespodziewane. Co prawda spodziewałam się podobnego obrotu spraw, jednak nie do końca wszystko przewidziałam. Dużym minusem był dla mnie bohater, nie był w stanie wzbudzić mojej sympatii, co utrudniało wczucie się w treść.

Książka dobra, zakończenie... niespodziewane. Co prawda spodziewałam się podobnego obrotu spraw, jednak nie do końca wszystko przewidziałam. Dużym minusem był dla mnie bohater, nie był w stanie wzbudzić mojej sympatii, co utrudniało wczucie się w treść.

Fajna tematyka, ale szału nie robi.

Fajna tematyka, ale szału nie robi.