Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Glen Cook
Źródło: By Harmonia Amanda - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=17385577
Znany jako: Glen Charles Cook
50
7,1/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura piękna
Urodzony: 09.07.1944
Amerykański pisarz fantasy i science fiction.
Wychował się w północnej Kalifornii. Zaczął pisać w siódmej klasie. Marzył, by zostać pilotem Phantoma F-4, ale ostatecznie trafił do oddziałów specjalnych US Marine Corps (3rd Marine Recon Battalion). Wojskową karierę podjął syn Glena, natomiast autor przez kilkadziesiąt lat pracował w różnych fabrykach koncernu General Motors. Uczęszczał na Uniwersytet Missouri i warsztaty dla pisarzy Clarion. Pierwszy utwór opublikował w 1970.
Doświadczenia ze służby w armii przenosi na karty swoich książek (opowieść o najemnikach z Czarnej Kompanii była jedną z najpopularniejszych lektur wśród amerykańskich żołnierzy podczas Wojny w Zatoce).
Sam mówi o sobie: W przeciwieństwie do większości pisarzy, nie wykonywałem żadnego dziwnego zawodu jak np. skubanie kurczaków. Moim jedynym pracodawcą jest od lat General Motors. Ze względu na zmianę położenia zakładu, Glen ograniczył pisanie od 1988 roku. Następnie przeszedł na emeryturę i całkowicie poświęcił się pisaniu.
Jako swoje hobby, Cook wymienia zbieranie znaczków, książek oraz historię wojny. Glen Cook jest częstym gościem konwentów.
Najbardziej znany z cyklu dark fantasy o przygodach bractwa najemników – Czarnej Kompanii. Popularność przyniosła mu również seria detektywistyczno-sensacyjna w klimatach fantasy o detektywie Garretcie.http://www.glencook.org/
Wychował się w północnej Kalifornii. Zaczął pisać w siódmej klasie. Marzył, by zostać pilotem Phantoma F-4, ale ostatecznie trafił do oddziałów specjalnych US Marine Corps (3rd Marine Recon Battalion). Wojskową karierę podjął syn Glena, natomiast autor przez kilkadziesiąt lat pracował w różnych fabrykach koncernu General Motors. Uczęszczał na Uniwersytet Missouri i warsztaty dla pisarzy Clarion. Pierwszy utwór opublikował w 1970.
Doświadczenia ze służby w armii przenosi na karty swoich książek (opowieść o najemnikach z Czarnej Kompanii była jedną z najpopularniejszych lektur wśród amerykańskich żołnierzy podczas Wojny w Zatoce).
Sam mówi o sobie: W przeciwieństwie do większości pisarzy, nie wykonywałem żadnego dziwnego zawodu jak np. skubanie kurczaków. Moim jedynym pracodawcą jest od lat General Motors. Ze względu na zmianę położenia zakładu, Glen ograniczył pisanie od 1988 roku. Następnie przeszedł na emeryturę i całkowicie poświęcił się pisaniu.
Jako swoje hobby, Cook wymienia zbieranie znaczków, książek oraz historię wojny. Glen Cook jest częstym gościem konwentów.
Najbardziej znany z cyklu dark fantasy o przygodach bractwa najemników – Czarnej Kompanii. Popularność przyniosła mu również seria detektywistyczno-sensacyjna w klimatach fantasy o detektywie Garretcie.http://www.glencook.org/
7,1/10średnia ocena książek autora
4 174 przeczytało książki autora
13 849 chce przeczytać książki autora
291fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Droga zimnego serca
Glen Cook
Cykl: Imperium Grozy (tom 8)
7,8 z 77 ocen
354 czytelników 18 opinii
2015
Working God's Mischief
Glen Cook
Cykl: Delegatury nocy (tom 4)
8,5 z 2 ocen
48 czytelników 0 opinii
2014
Imperium nieznające porażki
Glen Cook
Cykl: Imperium Grozy (tom 6-7)
7,9 z 106 ocen
450 czytelników 9 opinii
2013
Forteca w cieniu
Glen Cook
Cykl: Imperium Grozy (tom 4-5)
8,0 z 125 ocen
489 czytelników 9 opinii
2012
Pan milczącego królestwa
Glen Cook
Cykl: Delegatury nocy (tom 2)
7,4 z 94 ocen
336 czytelników 4 opinie
2008
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nikt nigdy nie mianował się sam czarnym charakterem, są za to całe regimenty tych, którzy ogłosili się świętymi. To historycy zwycięzców dec...
Nikt nigdy nie mianował się sam czarnym charakterem, są za to całe regimenty tych, którzy ogłosili się świętymi. To historycy zwycięzców decydują, gdzie leży dobro, a gdzie zło.
46 osób to lubi
Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii
31 osób to lubiPamięć jest pewnego rodzaju nieśmiertelnością. Nocą, kiedy wiatr ustaje i cisza włada równiną lśniącego kamienia, pamiętam. A oni wszyscy zn...
Pamięć jest pewnego rodzaju nieśmiertelnością. Nocą, kiedy wiatr ustaje i cisza włada równiną lśniącego kamienia, pamiętam. A oni wszyscy znów żyją.
26 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kroniki Czarnej Kompanii Glen Cook
7,7
„Kroniki Czarnej Kompanii” to właściwie nie jedna książka a trzy, z tym, że zebrane w jedną całość. Na ten zbiór składają się:
1. Czarna Kompania.
2. Cień w ukryciu.
3. Biała Róża.
Jako, że z natury jestem leniwy to nie będę ich oceniał osobno a pokuszę się o jedną zbiorczą opinię. Książka Glena Cooka przyniosła podobno przełom w literaturze fantasy, ale jest to dla mnie o tyle dziwne, ponieważ nie rozumiem jej fenomenu. Dla mnie jest to niestety całkiem przeciętne czytadło, nie angażujące zbyt emocjonalnie ani nie niosące ze sobą jakichś głębszych treści. O ile dwie pierwsze części byłem jeszcze w stanie jakoś przełknąć to przy trzeciej (Biała Róża) całkowicie poległem i nie doczytałem jej do końca. Rzecz pisana na siłę i bez większego polotu. Może jeśli ktoś zadowala się ogólnikami to będzie zadowolony, ale już w przypadku bardziej wymagającego czytelnika powieść nie zdaje egzaminu. Nic mnie niestety do niej nie przekonuje. Ani wydarzenia ani postaci, których jest multum i wszystkie są do siebie podobne a jak by tego było mało to mają jeszcze idiotyczne pseudonimy. Zdecydowanie nie moja bajka, toteż nie będę czytał kolejnych tomów, ale nie wykluczam, że komuś może spasować tego rodzaju dzieło. Jak dla mnie jednak słabo. Pięć gwiazdek (przeciętna).
Księgi Południa Glen Cook
7,8
Księgi Południa to zebrane w jednym tomie trzy powieści Glena Cooka, poświęcone tajemniczej Czarnej Kompanii - grupie oddanych wojaczce najemników o wielowiekowej tradycji, której korzeni w zasadzie nikt już nie pamięta.
Autor kontynuuje historię opowiedzianą we wcześniejszych trzech pozycjach (również wydanych w jednym tomie "Kroniki Czarnej Kompanii). Tym razem "Srebrny grot" podejmuje temat dalszych losów kilku postaci, które pod koniec wcześniejszych utworów odłączyły się od tytułowej Czarnej Kompanii ruszając w swą własną drogę, z kolei "Gry cienia" i "Sny o stali" kontynuują główny wątek cyklu: Kompania, po wypełnieniu swoich zobowiązań na północy, rusza na dalekie południe, by w odległym Khatovarze odnaleźć swoje korzenie.
Na wstępie - przyłączam się do ostrzeżenia pojawiającego się w innych opiniach: wydawca, prawdopodobnie chcąc nawiązać w opisie z tyłu książki do wszystkich trzech tomów, rąbnął bezczelny spoiler, ujawniający de facto zakończenie "Gier cienia".
To, co wyróżnia powieści Glena Cooka, to rzecz, która dziś jest dość oczywista, jednak swego czasu (w połowie lat 80. XX w.) stanowiła małą rewolucję na polu fantasy: opowieść została sprowadzona do poziomu zwykłych żołnierzy, starających się odnaleźć pośród rozmaitych, nierzadko potężnych sił. Tytułowa Czarna Kompania to bynajmniej nie oddział doborowych rycerzy w lśniących zbrojach, lecz grupa prostych żołdaków. Narracja wielu rozdziałów prowadzona jest w pierwszej osobie z perspektywy oddziałowego kronikarza - a jednocześnie medyka i dowódcy, znanego jedynie pod przezwiskiem "Konował". Czasem jednak pojawiają się trzecioosobowe rozdziały zogniskowane na poczynaniach innych postaci, m.in czarnych charakterów: widać to szczególnie wyraźnie w "Snach o stali", gdzie - z przyczyn fabularnych, których w tym miejscu nie chcę zdradzać - narracja prowadzona jest niezależnie w kilku liniach.
Trudno pozbyć się wrażenia, że Glen Cook naprawdę zyskuje wraz z nabywaniem doświadczenia: z każdym kolejnym tomem rysowany przez niego świat staje się coraz bardziej przekonujący; zwłaszcza w "Snach o stali", gdzie pojawiają się interesujące wątki polityczne i religijne (oczywiście znacznie mniej złożone, niż do czego mogły przyzwyczaić czytelników inne, późniejsze serie różnych autorów z rozbuchanymi intrygami politycznymi),a prowadzona narracja sprawia wrażenie coraz bardziej spójnej.
Pozycja warta przeczytania, choć nadmieniam, że z uwagi na poziom złożoności (szczególnie w zakresie wątków militarnych) zdecydowanie polecam osobom, które mają już doświadczenie z literaturą fantasy, zwłaszcza tą nieco bardziej "brudną".