Schronisko, które przetrwało

super druga część jeszcze ciekawsza od pierwszej szczerze polecam

super druga część jeszcze ciekawsza od pierwszej szczerze polecam

Świetnie było przenieść się choć na chwilę w ukochane Karkonosze, gdzie spędzałem każde wakacje.
Mroczna historia z nazistowskimi oprawcami w tle, zagadką z przed lat i kolejnym schroniskiem w Karkonoszach, które mogłoby wiele opowiedzieć. Świetna książka, doskonałe tempo, ciekawi bohaterowie, intrygujace połączenie dawnych wydarzeń i ludzi ze współczeną intrygą.

Świetnie było przenieść się choć na chwilę w ukochane Karkonosze, gdzie spędzałem każde wakacje.
Mroczna historia z nazistowskimi oprawcami w tle, zagadką z przed lat i kolejnym schroniskiem w Karkonoszach, które mogłoby wiele opowiedzieć. Świetna książka, doskonałe tempo, ciekawi bohaterowie, intrygujace połączenie dawnych wydarzeń i ludzi ze współczeną intrygą.

Trudno odmówić autorowi talentu w łączeniu faktów historycznych z kreatywnymi wytworami swojej wyobraźni. Książka bardzo ciekawa I wciągająca. Jedyne "ale" jakie doskwierało mi miejscami to zbyt dużo opisów i zbędnej narracji, która może i miała tworzyć klimat ale z perspektywy czytelnika była swego rodzaju "kosztem transakcyjnym". Tal czy inaczej warto przeczytać !

Trudno odmówić autorowi talentu w łączeniu faktów historycznych z kreatywnymi wytworami swojej wyobraźni. Książka bardzo ciekawa I wciągająca. Jedyne "ale" jakie doskwierało mi miejscami to zbyt dużo opisów i zbędnej narracji, która może i miała tworzyć klimat ale z perspektywy czytelnika była swego rodzaju "kosztem transakcyjnym". Tal czy inaczej warto przeczytać...

Pierwsza książka osadzona w klimacie górskim była świeższa, poznałem lepiej bohaterów. Druga skupia się bardziej na historiach przeszłości a "teraźniejszość"dla mnie była tylko ich łącznikiem.
Historie z hitlerjugend i pociągiem były interesujące i stanowiły o sile książki. Cieszę się, że autor mówi też o rzeczach trudnych (obozy, relacje polsko-niemiecko-czeskie),które nadal dla niektórych są tematem tabu.

Rozdziały znów dają się lubić - podział jest idealny, nie są za krótkie i nie są też za długie. Nawet gdy linia czasowa w kolejnych rozdziałach nie jest łamana to rozdział i tak występuje co pomaga ułożyć historie.

Już szykuję się do przeczytania trzeciej części... z nadzieję, że temat nie będzie eksploatowany w nieskończoność! :)

Pierwsza książka osadzona w klimacie górskim była świeższa, poznałem lepiej bohaterów. Druga skupia się bardziej na historiach przeszłości a "teraźniejszość"dla mnie była tylko ich łącznikiem.
Historie z hitlerjugend i pociągiem były interesujące i stanowiły o sile książki. Cieszę się, że autor mówi też o rzeczach trudnych (obozy, relacje polsko-niemiecko-czeskie),które...

Niesamowite! Druga książka z serii jeszcze lepsza od pierwszej! Jestem zachwycona niesamowitym klimatem tych powieści i zafascynowana ciekawie przedstawioną historią tych okolic tuż po II wojnie.

Niesamowite! Druga książka z serii jeszcze lepsza od pierwszej! Jestem zachwycona niesamowitym klimatem tych powieści i zafascynowana ciekawie przedstawioną historią tych okolic tuż po II wojnie.

Lubię książki p. Gortycha, bo na ich stronach czuć Karkonosze. One nie są tylko miejscem akcji, ale można napisać, że bohaterem. Czytając drugi tom trylogii czytelnik również przenosi się do Karkonoszy.
Sama książka, podobnie jak pierwszy tom, wciąga i nie chce odłożyć się jej na bok. Jednak subiektywnie, jest ciut, ale tylko ciut mniej porywająca niż pierwsza część. Dla mnie zbyt intensywnie przeplatane wydarzenia z lat 40tych i współczesnych.
Książkę można czytać niezależnie od pierwszego tomu, jednak jest kilka nawiązań i bohaterów z pierwszej części.
Na pewno przeczytam kolejny tom
Polecam

Lubię książki p. Gortycha, bo na ich stronach czuć Karkonosze. One nie są tylko miejscem akcji, ale można napisać, że bohaterem. Czytając drugi tom trylogii czytelnik również przenosi się do Karkonoszy.
Sama książka, podobnie jak pierwszy tom, wciąga i nie chce odłożyć się jej na bok. Jednak subiektywnie, jest ciut, ale tylko ciut mniej porywająca niż pierwsza część. Dla...

Świetnie się czyta.

Świetnie się czyta.

Kryminał dla miłośników klimatów górskich. Bardzo precyzyjne, ładne i dokonane ze znawstwem tematu, opisy przyrody górskiej, zjawisk atmosferycznych tam zachodzących , ukształtowania terenu itp. Watek kryminalny średni, dużo zamieszania i bieganiny brak trzymania czytelnika w napięciu.

Kryminał dla miłośników klimatów górskich. Bardzo precyzyjne, ładne i dokonane ze znawstwem tematu, opisy przyrody górskiej, zjawisk atmosferycznych tam zachodzących , ukształtowania terenu itp. Watek kryminalny średni, dużo zamieszania i bieganiny brak trzymania czytelnika w napięciu.

Pokochałam serię Sławka Gortycha. Dlaczego? Bo sięga tematyką prosto do mojego serca. Kocham góry i kiedyś przeszłam czerwony szlak sudecki odwiedzając po drodze wspomniane w tej serii schroniska. Nie jest mi obca też historia tamtych rejonów, bo dużo najeździłam się po okolicy. Sławek Gortych w swoich książkach łączy jedno i drugie - nie odparty urok pięknych Sudetów i klimat tamtejszych schronisk oraz ciekawą historię okolicy zwykle sięgających czasów przedwojennych. To przecież rejony, które do wojny były w granicach niemieckich, a ich powojenna historia nie była łatwa i oczywista. Historyczni puryści doszukają się w tych opowieściach wielu niedociągnięć, ale ja przyznaję pierwszeństwo spójnej akcji nad zgodnością z detalami historycznymi. Ostatecznie to literatura rozrywkowa, a autor sam przyznaje się do uchybień w tym zakresie w posłowiu.
Tym razem, wracamy w Karkonosze w trochę inne rejony - przenosimy się bardziej na wschód do schroniska Odrodzenie. Tu poznamy przedsiębiorczą kierowniczkę Justynę Sochę, która w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o powody dziwnych wydarzeń w okolicy swojego królestwa zagłębia się w powojenną historię. Niespodziewanie odkryje tajemnice własnej rodziny, bo watki sprzed lat okazują się powiązane z jej dziadkiem. Jak to u Gortycha teraźniejszość przeplata się z historią, a wszystko spina się na końcu w całość. Ostatecznie echa przeszłości zawsze znajdują swoje odzwierciedlenie w bieżących wydarzeniach. Czyta się szybko, akcja jest interesująca, a opisane wydarzenia ciekawe. Super lektura na letni i nie tyko wieczór.

Pokochałam serię Sławka Gortycha. Dlaczego? Bo sięga tematyką prosto do mojego serca. Kocham góry i kiedyś przeszłam czerwony szlak sudecki odwiedzając po drodze wspomniane w tej serii schroniska. Nie jest mi obca też historia tamtych rejonów, bo dużo najeździłam się po okolicy. Sławek Gortych w swoich książkach łączy jedno i drugie - nie odparty urok pięknych Sudetów i...

Druga część trylogii. Druga część także genialna

Druga część trylogii. Druga część także genialna